Słowacja: Były gracz sanockiej drużyny prawą ręką Šatana

Viliam Čacho, były zawodnik Ciarko KH Sanok został asystentem generalnego menadżera słowackiej kadry seniorów, Miroslava Šatana, a funkcję tę połączy z prowadzeniem reprezentacji do lat 18 i byciem kierownikiem w kadrach 15,16 i 17-latków.

W związku z natłokiem pracy jaka spadła na niego w słowackiej hokejowej centrali Čacho ograniczył swoją aktywność w Dukli Trenczyn do bycia jedynie doradcą.

- Jeszcze przed ubiegłorocznymi kwietniowymi MŚ do lat 18 usiedliśmy wspólnie z Šatanem i rozmawialiśmy o tym jak będzie wyglądał przyszły sezon. No i tak od słowa do słowa i zgodziłem się na to, by przyjąć dodatkowe zadania, oprócz prowadzenia reprezentacji do lat 18. Szczegóły łączenia wszystkich funkcji, które obecnie pełnię dogramy już na spotkaniu z generalnym menadżerem i wtedy będę wiedział jak wygląda dokładnie mój harmonogram prac – przekazał Čacho.

Słowak chciałby, żeby praca z kadrami młodzieżowymi oparta była na systemie znanym z tego, który obowiązuje w dorosłej reprezentacji: - Chciałbym, żeby obowiązywał podobny system jak u seniorów, gdzie odbywają się cykliczne spotkania z trenerem Craigiem Ramseyem. Takie narady chcielibyśmy wprowadzić dla roczników od 15 do 18-latków. Jest to konieczne, by opracowywać spójny system szkolenia, ustalać kryteria naboru młodych reprezentantów i generalnie, by zsynchronizować pracę tych wszystkich kadr.

40-letni wychowanek Dukli Trenczyn będzie stanowił poważne wsparcie dla menadżera Šatana, który musiał borykać się z natłokiem spraw, często spadających na niego w tym samym czasie, co bez odpowiedniego wsparcia było wręcz niemożliwe do rozwiązania, o czym Čacho powiedział: - W ubiegłym sezonie Miro miał prawdziwy zawrót głowy. Nie da się jednocześnie rozwiązywać problemów drużyny do lat 16 i pracować z seniorami, robiąc to wszystko w jednym czasie. W ciągu jednego tygodnia majowego grały na przykład wszystkie nasze roczniki drużyn narodowych. Dlatego też pomoc jest mu bardzo potrzebna, a ja postaram się zająć organizacją wszystkiego co niezbędne dla kadr od 15 do 18. roku życia.

Čacho ma za sobą karierę zawodniczą, którą zakończył w 2010 roku na zapleczu słowackiej ekstraklasy w zespole HK Michalovce. Były to tylko dwa symboliczne występy, a tak naprawdę ostatni rok prawdziwej rywalizacji i walki o medale w jego karierze związany był z polską ligą i występami w drużynie Ciarko KH Sanok w kampanii 2009/10. Lewoskrzydłowy ze Słowacji rozegrał wtedy 41 spotkań w fazie zasadniczej i zdobył ponad pół setki punktów, strzelając 21 bramek i zaliczając 30 kluczowych podań, co było dwunastym wynikiem w lidze w rankingu asystentów. Na ławce kar spędził dokładnie 100 minut (7. pozycja w lidze). W tabeli najskuteczniejszych ligowców zajął 17. miejsce.

Viliam Čacho strzelający na bramkę gdańskiego Stoczniowca w meczu PHL z Ciarko KH Sanok.