Pracujący od ponad 13 lat w Wielkiej Brytanii Richard Hartmann znalazł się na celowniku działaczy Podhala Nowy Targ. 48-letni słowacki szkoleniowiec oglądał w towarzystwie nowotarskich działaczy piątkowy pojedynek "Szarotek" w Krakowie, gdzie występował niespełna dwie dekady temu.
Hartmann w polskiej lidze grał w sezonie 2006/2007. Wówczas zdobył z "Pasami" brązowy medal, a sam w 50 meczach zaksięgował aż 47 punktów za 23 gole i 24 asysty. Po jednym sezonie w Krakowie wrócił na Słowację, gdzie przez trzy sezony grał w HC 36 Skalica. Stamtąd wyjechał na jeden sezon do Niemiec, by następnie zakotwiczyć na lata w Wielkiej Brytanii. W szkockim Edinburgh Capitals i Braehead Clan grał przez pięć lat i również rozpoczął pracę trenerską.
W Szkocji występował jako grający trener przez kilka lat. W sumie trenował pięć klubów, prowadząc je jako pierwszy trener i będac asystentem głównego szkoleniowca. Pracował także z reprezentacjami Wielkiej Brytanii do lat 18 i 20 gdzie przez pięć lat był w sztabie szkoleniowym.
Ostatnie pięć lat spędził w Dundee Comets, który występował szkockiej lidze SNL. 48-latek jeszcze dwa sezony temu rozegrał kilka meczów w tej lidze.
W piątek Comarch Cracovia pokonała w 3. kolejce TAURON Hokej Lidze KH Podhale Nowy Targ 7:4, a z wysokości trybun przy Siedleckiego 7 mecz oglądał słowacki szkoleniowiec. Jako pierwszy o tym, że Hartmann może zostać trenerem "Szarotek" poinformował portal podhaleregion.pl.
PREZES POTWIERDZA. HARTMANN JEDNYM Z KANDYDATÓW
Obecnie mecze nowotarżan prowadzi duet Dariusz Gruszka - Marek Batkiewicz. Pierwszy jeszcze nie ma licencji A, aby samodzielnie poprowadzić zespół i tuż przed pierwszą kolejką ligową został zaangażowany doświadczony były bramkarz Marek Batkiewicz. Klub nie ukrywa, że od jakiegoś czasu rozgląda się za zatrudnieniem nowego szkoleniowca po niespodziewanym odejściu Kanadyjczyka Dave'a Allisona.
– Na razie robimy głębsze rozeznanie. Nie mówimy tak, nie mówimy nie. Aktualnie sytuacja klubu każe nam się skupić przede wszystkim na kwestiach związanych z reorganizacją. Weszliśmy w tryb restrukturyzacji całego klubu, układamy go finansowo. Kiedy go ułożymy mocno finansowo, będziemy mogli odpowiedzialnie podjąć decyzję. Wziąć kogoś na kredyt to jest najłatwiej, bo nie o to chodzi. Na razie gramy tymi kartami, jakie rozdał nam los, czyli Darek dalej będzie prowadził swoją misję razem z panem Markiem. A to, że się rozglądamy nie jest żadną tajemnicą, ale chcemy podjąć przemyślaną, odpowiedzialną decyzję – wyjaśnia Jakub Majewski, prezes KH Podhale Nowy Targ.
– Tak, Richard Hartmann towarzyszył Krzysztofowi Wajsakowi i razem obejrzeli mecz w Krakowie. Skorzystaliśmy z okazji, że był na wakacjach na Słowacji, więc pojawiła się świetna okazja. Nie chciałbym się tutaj wypowiadać, że to jest jeden z głównych kandydatów. Na razie po prostu rozglądamy się, oglądamy to wszystko. Natomiast na pewno najbliższe dni pozwolą nam się głębiej zastanowić. Ja będę we wtorek w Nowym Targu, prawdopodobnie będziemy mogli wtedy też już po meczu podjąć jakieś wiążące decyzje – dodał Majewski.
Czytaj także:
