Jewgienij Sołowjow po raz drugi w karierze zdecydował się związać z Comarch Cracovią. Wcześniej Rosjanin reprezentował barwy „Pasów” w fazie play-off 2020/2021 i był czołowym strzelcem przyszłych wicemistrzów Polski. – Moja drużyna nie miała już szans na udział w fazie play-off. Mogłem przenieść się do Cracovii. Srebro już mam, więc moim celem jest mistrzostwo Polski – powiedział bramkostrzelny zawodnik.
29-latek w zeszłorocznej fazie play-off strzelił osiem goli i wraz z Zackarym Phillipsem był najlepszym strzelcem rundy pucharowej. Po zakończeniu sezonu Rosjanin zdecydował się jednak na powrót do poprzedniego klubu Jermaka Angarsk, występującego na co dzień w Wyższej Hokejowej Lidze. W grudniu zmienił otoczenie i przeniósł się do Jużnyj Urał Orsk, gdzie zagrał tylko pięć spotkań.
– Sytuacja była analogiczna do tej z zeszłego roku. Moja drużyna nie miała już szans na udział w fazie play-off, więc mogłem związać się z innym klubem. Pojawiła się dobra oferta z Cracovii, a że wcześniej wszystko było w jak najlepszym porządku, dlatego nie wahałem się zbyt długo i podpisałem umowę – wyjaśnia Sołowjow, który łącznie w barwach krakowskiego klubu rozegrał 16 spotkań, w których zdobył 9 goli i 6 asyst.
– Było naprawdę świetnie, wspaniała organizacja, dobra atmosfera w drużynie i wysoki poziom rozgrywek. Miasto bardzo mi się podoba, dlatego niezmiernie cieszę się z tego, że mogę wrócić i znów zagrać w Krakowie – dodaje.
W poprzednim sezonie rosyjski napastnik poprowadził krakowian do awansu do finału play-off. Krakowianie pokonali tyszan 4:2, ale w bataliach o tytuł mistrzowski ulegli JKH GKS-owi Jastrzębie 1:4.
– Mam już srebro, co uważam za duży sukces, jednak każdy marzy o medalu z tego najcenniejszego kruszcu. Oczywiście celujemy w mistrzostwo i wierzę mocno, że tym razem to my awansujemy do finału i wywalczymy złoto – podkreśla rosyjski napastnik.
Hokeista w Comarch Cracovii będzie mógł liczyć na spore wsparcie swoich rodaków, bowiem będzie dziewiątym Rosjaninem w drużynie.
– To na pewno pomoże nam w nawiązaniu kontaktu, ale w zeszłym roku również mieliśmy mocny skład i tak jak podkreślałem wcześniej, wspominam to bardzo miło. Nie mogę się już doczekać, kiedy ponownie założę bluzę w biało-czerwone Pasy – zapewnia.
Zawodnik został już zgłoszony i oficjalnie potwierdzony do gry w lidze. Nie wiadomo jednak, kiedy ponownie zadebiutuje w ekipie 12-krotnych mistrzów Polski.
– W tej chwili jestem jeszcze w Moskwie, gdzie dopełniam wszystkich formalności związanych z przylotem do Polski. Myślę, że nie będzie z tym problemu i już w najbliższych dniach pojawię się w Krakowie. O to, kiedy zagram należy zapytać trenera, ja jestem w pełni przygotowany i gotowy do gry – kończy Rosjanin.
Czytaj także:
