Stała widownia hokejowej reprezentacji Polski w TVP Sport
Wojciech Tkacz, Grzegorz Piekarski (eksperci TVP Sport) oraz Anna Kozińska (reporterka TVP Sport)
Wiemy, ilu kibiców śledziło wtorkowy mecz reprezentacji Polski z Estonią podczas Mistrzostw Świata Dywizji IB rozgrywanych w Tychach. Oglądalność nie powala, lecz jest na stałym poziomie.
Przed odbiornikami zasiadło średnio 90 tysięcy widzów, w piku czyli w szczytowym momencie zmagania „Orłów” śledziło 164 tysiące widzów.
Niedawno zakończone zmagania kobiet, które rozgrywały Mistrzostwa Świata IB w Katowicach śledziło w meczu z Włoszkami średnio 50 tysięcy widzów a w piku 102 tys. Natomiast decydujący mecz z Chinkami śledziło średnio 40 tysięcy osób a w piku urosło do 90 tys.
Są to lepsze liczby jak finał Polskiej Hokej Ligi, które śledziło średnio od 20 do 40 tysięcy kibiców. W „piku” ta liczba wynosiła od 50 do 70 tysięcy.
Komentarze
Lista komentarzy
szyba666
Co PZHL zrobił przez ostatnie 20 lat żeby zwiększyć oglądalność oraz jak rozwinął się hokej w Polsce? Kręce kołem i słucham Państwa
beny77
Zero reklamy to tak super wyni
PanFan1
Ciekawe czy pan Szkolnikowski nadal nie trawi polskiego hokeja ❓
hanysTHU
Podczas powerbreak'ow nie ma reklam(sic!) , jakiś ktoś od marketingu powinien lód czyścić podczas tych przerw. Zwały śniegu pod boksami. Wstyd. Mistrzostwa świata,qrla!
ml3ko
@hanysTHU żeby była reklama to jeszcze ktoś musi być zainteresowany jej wykupem.
Nie oszukujmy się od lat nie robi się nic żeby przyciągnąć nowych kibiców, a od samego turnieju więcej mówi się o cenach biletów. Oglądają Ci co zwykle i nie zmieni się to choćbyśmy grali w elicie, bo nikt z poza "światka" i tak nie będzie o tym wiedział
manek 1906
Nie tak łatwo odbudować to co się niszczyło przez tyle lat. Hokej też trzeba umieć zareklamować, wypromować, pokazać w taki sposób aby przyciągnąć tych nie hokejowych. Świat nam uciekł już 30 lat temu, a my dalej myślimy że należy się nam elita. Bez reformy szkolenia, nakładów finansowych i cierpliwości, będziemy walczyć o utrzymanie w trzeciej lidze. Jestem realistą, życzę chłopakom awansu, ale wcale nie jesteśmy najlepsi w tej dywizji.