Jedna z najniżej notowanych w światowym rankingu reprezentacji postanowiła pójść drogą naturalizacji. Zgodę na nadanie paszportów obcokrajowcom wyraził właśnie parlament kraju.
Reprezentacja Indonezji nie należy do najsilniejszych w światowym hokeju. Wręcz przeciwnie - w rankingu Międzynarodowej Federacji Hokeja na Lodzie (IIHF) zajmuje miejsce 58., czyli trzecie od końca.
W tegorocznym cyklu Mistrzostw Świata Indonezyjczycy wystąpili w najniższej, IV dywizji i zajęli 4. miejsce, wyprzedzając w Erewanie tylko Iran i Malezję. Z Uzbekistanem przegrali 1:26, a z Armenią 1:14.
Drogi w górę światowej hierarchii chcą najwyraźniej szukać poprzez naturalizację hokeistów. Tamtejszy parlament właśnie wydał zgodę na przyznanie indonezyjskiego obywatelstwa 4 graczom z Rosji, którzy występują w indonezyjskich rozgrywkach ligowych i teraz będą mogli także zagrać w reprezentacji.
Chodzi o Artiema Biezrukowa, Adiela Chabibullina, Sawielija Mołczanowa i Jewgienija Nurisłamowa.
Największe hokejowe osiągnięcia ma na swoim koncie Nurisłamow, który wystąpił w prawie 200 meczach KHL. Biezrukow także występował w tej lidze, a przez lata grał na jej zapleczu w Wyższej Lidze.
Obaj mają już jednak po 43 lata i z reprezentacją Indonezji w ostatnim czasie pracowali jako trenerzy. Nurislamow był jej pierwszym szkoleniowcem, a Biezrukow asystentem. Ten drugi w 2017 roku zakończył karierę, ale wznowił grę w hokeja po 5 latach przerwy i wyjeździe do Indonezji. Dwaj pozostali naturalizowani gracze są znacznie młodsi. Mołczanow ma 19, a Chabibullin 20 lat.
Naturalizacja rosyjskich hokeistów jest efektem podpisanej w czerwcu tego roku umowy o współpracy w dziedzinie hokeja między związkami Rosji i Indonezji.
Rosjanie w ostatnich miesiącach podpisywali takie umowy z różnymi egzotycznymi hokejowo krajami, z którymi administracja Władimira Putina stara się zacieśnić stosunki polityczne wobec napiętych relacji z państwami zachodnimi. Chodzi m.in. o Zjednoczone Emiraty Arabskie, Arabię Saudyjską czy Republikę Południowej Afryki.
- Ta współpraca jest nakierowana na zwiększenie szans Indonezji w Igrzyskach Południowoazjatyckich w latach 2025, 2027 i 2029, a także na uczestnictwo w IV dywizji Mistrzostw Świata w hokeju, gdzie drużyna ma nadzieję awansować do dywizji III - cytuje służbę prasową Ministerstwa Sportu Indonezji rosyjska agencja informacyjna RIA Nowosti.
Indonezja w przyszłorocznych Mistrzostwach Świata dywizji IV ma się zmierzyć z Armenią, Iranem, Kuwejtem, Malezją i Singapurem. Podczas majowego Kongresu IIHF nie znaleziono chętnego, by zorganizować turniej. Decyzja o tym, gdzie się odbędzie, ma zapaść na Półrocznym Kongresie IIHF we wrześniu.
Czytaj także: