Hokej.net Logo

Świetny Heikkinen i dublet Pulkkinena. Powtórka finału sprzed roku

Walka hokeistów Unii Oświęcim i JKH GKS [foto: Jarosław Fiedor]
Walka hokeistów Unii Oświęcim i JKH GKS [foto: Jarosław Fiedor]

Hokeiści JKH GKS-u Jastrzębie pokonali 4:2 Re-Plast Unię Oświęcim w drugim pojedynku półfinałowym Pucharu Polski. Zwycięstwo podopiecznych Róberta Kalábera sprawiło, że losy tegorocznej edycji Pucharu Polski rozstrzygną się w gronie zespołów, które również przed rokiem wystąpiły w wielkim finale. Znakomite zawody rozegrał Teemu Pulkkinen, który dwukrotnie po podaniach Hannu Kuru wpisał się na listę strzelców.

Obie ekipy przed przystąpieniem do półfinałowej rywalizacji musiały stawić czoła wyzwaniom obecnego sezonu. Jastrzębianom w czterech bezpośrednich pojedynkach nie udało znaleźć się recepty na mistrzów Polski. Podopieczni Róberta Kalábera na zwycięstwo nad Unią czekają już od 19 stycznia. Hokeiści znad Soły z kolei muszą odnaleźć się w nowej rzeczywistości, po niespodziewanie złożonej dymisji przez trenera Nika Zupančiča.

Od pierwszych sekund, obie strony nie zamierzały zachowawczo sondować dyspozycji rywala, lecz błyskawicznie ruszyły do kreowania sytuacji. W 8. minucie zawodnicy JKH GKS-u wyprowadzili szybki kontratak. Hannu Kuru precyzyjnym podaniem obsłużył Teemu Pulkkinena, który otworzył wynik spotkania. Zdobyta bramka w żaden sposób nie nasyciła ofensywnych zapędów jastrzębian, którzy w dalszym ciągu próbowali zagrozić bramce rywala.

Również w zmagania drugiej tercji mocniej weszli jastrzębianie, którzy już w pierwszych akcjach sprawdzili gotowość Linusa Lundina. W 22. minucie Kuru wygrał wznowienie w oświęcimskiej tercji, zagrał krążek do Pulkkinena, który decyzją o błyskawicznym strzale zaskoczył rywali, zdobywając swoją drugą bramkę. Ciężar napędzania akcji na swoje barki próbował brać Kamil Sadłocha. W pojedynkę reprezentant Polski niewiele jednak był w stanie ugrać na tle zwartej jastrzębskiej defensywy. W najważniejszych elementach hokejowego rzemiosła drużyna trenera Kalábera prezentowała się lepiej, co miało bezpośrednie przełożenia na wydarzenia na lodzie. W ostatnich minutach drugiej tercji temperatura na lodzie nieco się podniosła, czego skutkiem było obustronne wykluczenie dla kapitanów zespołów.

W ostatniej tercji można było spodziewać się przebudzenia ze strony zawodników Unii Oświęcim. Jednak zamiast ofensywnych fajerwerków mistrzów Polski, byliśmy świadkami trzeciej bramki dla jastrzębian. W 46. minucie lewym skrzydłem zerwał się Martin Kasperlik i silnym strzałem z nadgarstka pokonał Linusa Lundina. Długo oczekiwany zryw Unitów nastąpił w 49. minucie. Łukasz Krzemień po dwójkowym rozegraniu z Krystianem Dziubińskim zdołał dobić krążek do bramki. Ostatnie minuty spotkania obfitowały w emocje. W 53. minucie na ławkę kar oddelegowany został Martin Kasperlik. Podopieczni Krzysztofa Majkowskiego nie zdołali jednak liczebnej przewagi zamienić na kontaktową bramkę. Na nieco ponad 3 minuty przed końcem trzeciej tercji trener Kaláber poprosił o czas dla swojej drużyny. Sztab oświęcimian postanowił wykorzystać ten fakt, aby zagrać va banque i wycofać do boksu Linusa Lundina. Ryzykowany manewr nie przyniósł jednak zamierzonego efektu, co więcej zakończył się kolejną bramką dla JKH. Krążek spod własnej bramki instynktownie wybił Hannu Kuru, wystrzelona guma nadana została wprost między słupki pustej bramki. Oświęcimianie nie zamierzali jednak składać broni i w 59. minucie zdołali zdobyć druga bramkę. Krążek wstrzeliwał Krystian Dziubiński, ten jeszcze odbił się od łyżwy Marcina Kolusza i wpadł do bramki. 72 sekundy przed końcem spotkania z wydarzeniami na lodzie musiał pożegnać się Krystian Dziubiński. Kapitan mistrzów Polski dopuścił się kłucia końcem kija na Marku Kaleinikovasie, za które została nałożona kara 5 minut plus kara 20 minut za niesportowe zachowanie. Wykluczenie z gry Krystiana Dziubińskiego było ostatnim akcentem spotkania i chwilę później jastrzębianie mogli celebrować wywalczony awans do finału Pucharu Polski.

Re-Plast Unia Oświęcim - JKH GKS Jastrzębie 2:4 (0:1, 0:1, 2:2)
0:1 Teemu Pulkkinen - Hannu Kuru (07:18)
0:2 Teemu Pulkkinen - Hannu Kuru (21:55)
0:3 Martin Kasperlík - Emil Bagin, Szymon Kiełbicki (45:21)
1:3 Łukasz Krzemień - Krystian Dziubiński (49:07)
1:4 Hannu Kuru - Vilho Heikkinen (57:42 - do pustej bramki)
2:4 Marcin Kolusz - Krystian Dziubiński (58:38)

Sędziowali: Bartosz Kaczmarek (główny), Andrzej Nenko (główny), Michał Gerne (liniowy), Sławomir Szachniewicz (liniowy)
Minuty karne: 31-4
Strzały: 28-27
Widzów: 2212

Unia: L. Lundin - A. Söderberg, C. Ackered, D. Olsson Trkulja, C. Liljewall, K. Sadłocha - J. Vertanen, R. Diukow (2), E. Ahopelto, V. Heikkinen, H. Karjalainen - M. Noworyta, P. Wajda, H. Olsson, K. Dziubiński (27), S. Marklund - P. Bezuška, M. Kusak, M. Kolusz, R. Galant (2), Ł. Krzemień.

JKH GKS: V. Heikkinen - T. Ronkainen, A. Mäkelä, M. Kaleinikovas, H. Kuru, T. Pulkkinen - J. Žůrek, E. Bagin, M. Kasperlík (2), S. Kiełbicki, S. Petráš - K. Górny, N. Blomberg, M. Urbanowicz (2), Ł. Nalewajka, J. Ślusarczyk - V. Kunst, P. Hanzel, R. Nalewajka, T. Szczerba, M. Zając.

Czytaj także:

Galeria zdjęć

Półfinał Pucharu Polski Re Plast Unia Oświęcim - JKH GKS Jastrzębie 2-4

Zobacz galerię

Liczba komentarzy: 31

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • Arma
    2024-12-29 19:57:35

    Dziubek. Jesteś skończonym krety nem, twój cały występ w tym sezonie jest żałosny, zajmij się biznesem a nam daj spokój. Prezes mógł unieść się honorem i odrzucić grajków z NT ale honor już nic nie znaczy więc niech teraz prezes posprząta ten cały bałagan który zrobił. Nie chodzi o to by przeprosić Zupe, wy zrobicie to samo nowemu trenerowi. Na jutro przynajmniej cztery wypowiedzenia a powinno się też zastanowić nad zwolnieniem kapitana.

    Brawo JKH, brawo Krzemyk za bramkę i brawo dla grajków którym się chciało, już doskonale widać gdzie jest problem w tej drużynie

    • kunta
      2024-12-29 20:18:03

      Rozwiń myśl, bo nie wiem jakie masz tajne informacje???

    • emeryt
      2024-12-29 20:21:05

      kuncie,ogon zaczął merdać psem

    • KOS46
      2024-12-29 20:26:58

      Dziubek w końcówce zachował się nieodpowiedzialnie - to fakt, ale bez przesady z wyrzucaniem go, bo będąc nawet bez formy potrafi wiele dać drużynie, przeanalizuj na spokojnie ostatni Play off, a tak w ogóle to gratulujesz bramki Krzemykowi, a wypracował ją właśnie Dziubek. Problem w przygotowaniu drużyny może właśnie leżeć w Zupie. Potrzebne są mądre decyzję i jeszcze w play off może być dobrze.

    • kunta
      2024-12-29 20:44:04

      eme. Ale ogon czasem boli i też go trzeba posłuchać. Nie znam szczegółów, ale uważam, że ZESPÓŁ stanowią WSZYSCY i należy się dogadywać, a nie rzucać sobie kłód pod nogi.

    • Roy
      2024-12-30 14:47:36

      Dziubek za tą kasę, którą u nas dostajesz powinieneś nawet brać do dzioba.

  • kijek od szczotki
    2024-12-29 19:58:17

    Unia wolno, niedokładnie, bez żadnego pomysłu. Może to lepiej, że nic nie grali, bo bez trenera a tylko z Majkowskim na ławce nie mieliby szans w play-off. Graty JKH, byliście dziś dużo lepsi i powodzenia jutro.

  • emeryt
    2024-12-29 20:00:13

    jaka to piękna tragedia ech ...ten zespół od dłuzszego czasu toczy sportowa gangrena,komuś zabraklo wyobraźni podpisujac ze slizgaczami którzy przychodzili do Unii z etykieto mąciciela szatni,Pan Trener widział co sie dzieje i mądrze podziekowal nie mając chyba poparcia na balkonie...Szanowny zarządzie czekamy na mądre zarzadzenie kryzysem czyt pozbycie sie kilku Szwedów a moze i pan kapitan zastanowi sie nad sensem dalszej gry/padaki w Oswięcimiu
    .

  • kunta
    2024-12-29 20:04:38

    Kto obserwował grę Unii przez ostatni miesiąc, albo i więcej, ten raczej nie powinien mieć wątpliwości co do wyniku tego meczu. Panom hokeistom w większości przypadków po prostu nie chce się grać ani połowy tego, co potrafią. To są raczej ślizgawki, niż mecze ekstraligi. Jastrzębie grali w każdym elemencie: techniki, zaangażowania, szybkości, zespołowości o niebo lepiej id unitów, dlatego zasłużenie wygrali. Gratulacje i życzenia fajnego finału, bez względu na wynik.

  • KuzynKSU
    2024-12-29 20:05:25

    Gratulacje Jastrzębie.
    Byliście lepsi.
    Unia równia pochyła
    Szkoda

  • Domin55
    2024-12-29 20:07:01

    Unia dziś bardzo słabo i dlatego Jastrzebie wypuktowało ich jak rasowy bokser.
    Co do Majkowskiego moim zdaniem na pierwszego trenera się nie nadaje.Jest po prostu za mięki do tego zadania.Jako asystent jak najbardziej.Co do Dziubińskiego szkoda strzępić [****]a.Kawał chama i gbura.
    Niech jutro w finale wygra drużyna lepsza i to w sportowej rywalizacji.

  • 1946KSUnia
    2024-12-29 20:07:15

    Graty JKH za półfinał, graty Tychy za puchar - bo dzisiejszy mecz o dwa tempa wolniejszy od wczorajszego. Obecnie Tychy najbardziej poukładana drużyna w THL. Jeśli chodzi o nas, to dziś sportowo czułem się jakbym oglądał drużynę z Sanoka (z całym do nich szacunkiem, bo w porównaniu do nas nie ma tam takich nazwisk). Z DRUŻYNY, która była w zeszłym sezonie, obecnie mamy zlepek gwiazd, którym się wydaje, że im się należy za sam pobyt tutaj. Niestety, czuję że Superpuchar to jedyne na co możemy liczyć w tym sezonie, ponieważ do kwietnia będzie arcyciężko zrobić z tego drużynę na mistrza. Koniecznie potrzeba korekt, bo na chwilę obecną nie da się na to patrzeć.

  • Marios91
    2024-12-29 20:07:39

    Kolusz i Wajda out !

  • NASA
    2024-12-29 20:08:56

    "Drużyna w dalszym ciongu zmenczona po graniu w LM" albo "Nie interesujo nas macze o plastykowy puchar, liczy się tylko PO":D Brakuje mi jeszcze Sibika, żeby wyszedł po czymś takim do kibiców i oznajmił, że ma wszystko pod kontrolą:) A teraz czekam na wy.sryw tych naiwniaków z trybun co bronili tego czegoś aby wmawiali wszystkim, że może być tylko lepiej. Kurtyna

  • krych
    2024-12-29 20:11:49

    Coście sk....y uczynili z tą drużyną?

  • stary kibic
    2024-12-29 20:13:50

    Ku ..wa nie pierdo...cie bo widać gołym okiem że drużyna nie przygotowana fizycznie brak obycia na lodzie,a ktoi temu winien Zupa bo po lidze mistrzów non stop mieli wolne tydzień potem pięć dni,następnie były dni co kto chciał to trenował na lodzie.Na to pozwalał Zupa krzyż mu na drogę.

  • Cola
    2024-12-29 20:22:59

    Marklund i Olsson do wyrzucenia. Kolusz bardzo dobry grajek. Nie wiem czemu niektórzy łączą go ze słabszą grą zespołu? Przyszedł jak już Unia była w rozsypce.
    Majk złożył nieprzypadkowo atak Marklund, Olsson, Dziubek, wrzucając do jednego gara wszystkie problemy.
    Na 3. tercję posadził na ławę główne dwa problemy (+ fajnego, ale niestety pod formą Liljiewala) i drużyna zareagowała prawidłowo.
    Tu nie wietrzenia trzeba, a huraganu.
    JKH fajny mecz. Życzę jutro emocji!

    • stary kibic
      2024-12-29 20:37:47

      Nikt nie jest do wyrzucenia tylko solidne treningi ostra za[****] i porządny trener z dobra taktyką i będzie git.

    • Aleks4
      2024-12-30 09:40:43

      już widzę jak Marklund i Olsson rezygnują ze swoich kontraktów na 7000eur.

  • Polaczek1
    2024-12-29 20:26:35

    Tu trzeba trenera właśnie pokroju Kalabera który jak się komuś coś nie podoba odeśle w pisdu. Bo potencjał jest ale niektórym się w łbie od dobrobytu chyba poprzestawiało. Takiej padaki nie da się ogladac.
    Wajda przewraca się o własne nogi podaje byle pozbyc sie krążka.
    Liljewal jest wolniejszy od Lundina a gra w 1 piątce...
    Marklund powinien już być spakowany.
    A Majki wystawiając Beze jako drugiego obrońcę na przewagę która miała nam dać tlen w tym meczu się pogrążył nie mówiąc o posadzeniu Holma na trybunach.

    • Polaczek1
      2024-12-29 20:29:03

      No i graty dla JKH zasłużone zwycięstwo jak i wczoraj sąsiadów. Niech wygra jutro lepszy bo szykuje się dobry, taktyczny mecz.

    • jastrzebie
      2024-12-29 20:34:31

      Tylko że Kalaber jest bogiem w JKH. Nasze leśne dziatki mu się nie wpiep rzają.

  • atreus
    2024-12-29 20:27:30

    Powiem tak, gdy Unia przegrywa to przyśpiewka j….e Jastrzębie jest normą ale by po meczu wyzywać zawodników? Jpr jeszcze czegoś takiego nie widziałem i było by mi wstyd jako zawodnikowi prezentować te barwy a jako kibic, no cóż, kibicem jest się czy wygrywasz czy nie! Żenada Unici i cholernie się cieszę, że moje JKH wygrało

  • narut
    2024-12-29 20:30:49

    wszyscy Dziubek Dziubek o on i na swoim bezformiu punktuje dzisiaj, było nie było 2 asysty a mogła i po jego super podaniu być i 3 .. a gdzie super Skandynawowie są ?!a prawda jest taka, że bez Dziubka, Galanta, Sadłochy, Kolusza i Krzemienia ta drużyna dzisiaj by została pożarta przez Kalaberowców...

    • KOS46
      2024-12-29 20:37:15

      Ot cała prawda

  • SebaNaj
    2024-12-29 20:41:31

    Unia bardzo słabo. Można się było spodziewać że po dymisji Zupancicia gra będzie jeszcze gorsza. Zdecydowanie najsłabsza forma z wszystkich ekip pucharu. Cos w tej druzynie sie niedobrego dzieje wewnątrz. Brawo Jastrzębie ale mam nadzieję że Tychy jutro przełamią kiepską passę jak JKH dzisiaj. Czekam niecierpliwie na finał, jutro z rana wyjazd. Oby było jak zawsze - finał = puchar. Ale każda passa ma swój koniec. Do zobaczenia w Krynicy!!!

  • RafałKawecki
    2024-12-29 20:41:47

    Mecz taki jak cały dotychczasowy sezon. Niestety wiele elementów nie działa. Nie pomoże zatem ani zmiana trenera ani zmiana pojedynczych zawodników. Farta, wzięliśmy za dobrze działający układ. I bardzo się myliliśmy. Bo dobrze działającego układu nie buduje się w parę miesięcy.

  • wiemswoje
    2024-12-29 20:43:42

    Pierwszy raz w sezonie pokonaliśmy Skandynawów pięknie

  • Gość GKS
    2024-12-29 20:58:21

    Gratulacje dla Jastrzębia. Twardo konsekwentnie i co mnie mocno dziwi zwycięsko.
    Unia ma naprawdę mocną pakę. Czytasz skład 4- piątki i widzisz reprezentantów Polski. No ale nazwiska i wyszkolenie techniczne meczu nie wygra.
    Kibice Unii na koniec dali popis. Co to za dziadostwo? Żenada i wstyd.

  • Zachov
    2024-12-29 22:14:31

    Praca sędziów dziś jako postronny kibic to tragedia, tyle nieodgwizdanych kar to dawno nie widziałem. ja z drugiego końca lodowiska widzę uderzanie wysokim kijem a sędzia metr obok nie. Właśnie na takie turnieje i play-offy powinni być sędziowie zza granicy. W zwykłej kolejce łatwiej przeboleć taki wałek niż np dziś albo jutro.

  • hubal
    2024-12-29 22:39:04

    w czym problem Unii pewnie Zupa zna odpowiedź może kiedyś się dowiecie , my czekamy kilka dobrych lat a Gustlik dalej milczy
    godołech że w finale PP dwa GieKaeSy

© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe