Hokej.net Logo

Świetny Lundin i bombowe przewagi. Unia o krok od sprawienia niespodzianki!

Drużyna Re-Plast Unii Oświęcim na sezon 2024/2025 Hokejowej Ligi Mistrzów (Foto: unia-oswiecim.pl)
Drużyna Re-Plast Unii Oświęcim na sezon 2024/2025 Hokejowej Ligi Mistrzów (Foto: unia-oswiecim.pl)

Hokeiści Re-Plast Unii Oświęcim w niezłym stylu rozpoczęli przygodę z Hokejową Ligą Mistrzów. Biało-niebiescy po dobrym meczu przegrali na wyjeździe z Ilves Tampere 3:4 po dogrywce, choć wielu skazywało ich na wysoką porażkę. Ekipa dowodzona przez Nika Zupančiča dwukrotnie wychodziła na prowadzenie dzięki dobrze rozegranym przewagom, a w końcówce regulaminowego czasu gry miała nawet sytuację sam na sam z bramkarzem "Rysiów"!

Biało-niebiescy - zgodnie z przedmeczowymi zapowiedziami - od samego początku skupili się na sumiennej grze w destrukcji. Byli ofiarni, zablokowali w sumie 21 strzałów rywali i starali się również maksymalnie ograniczyć ryzyko. Podopieczni Nika Zupančiča, przeciwko silniejszemu przeciwnikowi, swoich okazji szukali w głównie w kontratakach i podczas gier w przewagach. Zresztą tym elementom poświęcili na ostatnich treningach sporo czasu. 

I to właśnie po kontrach, na początku meczu, stworzyli sobie dwie sytuacje. Najpierw Hampus Olsson zbyt długo zwlekał z dograniem do Henry’ego Karjalainena, a chwilę później odrobiny szczęścia i precyzji zabrakło szarżującemu Danielowi Olssonowi Trkulji. Strzał i dobitkę 33-letniego środkowego w dobrym stylu obronił Dominik Pavlát. 

Hokeiści Ilves Tampere w przekroju całego spotkania częściej byli w posiadaniu krążka i stworzyli sobie więcej okazji, ale w znakomitej dyspozycji był dziś Linus Lundin. Golkiper Unii bronił efektownie i co najważniejsze efektywnie, imponując ogromnym spokojem i dobrym refleksem.

Gol i szybka riposta

W 8. minucie Hampus Olsson został odesłany na ławkę kar, a "Rysie" przez dwie minuty grały w przewadze. Jednak nic nie wskórały. Najbliżej powodzenia był Ville Meskanen, ale uderzony przez niego krążek ostemplował słupek. 

Rosły napastnik Unii kolejne wykluczenie zarobił osiem minut później i tym razem fiński zespół wykorzystał swoją szansę. Daniel Gazda uderzył z bulika, a ustawiony w strefie międzybulikowej Kasper Björkqvist sprytnie dołożył łopatkę kija i skierował gumę do siatki.

Biało-niebiescy błyskawicznie odpowiedzieli, a Olsson zrehabilitował się za złapane kary. Już 55 sekund później zaliczył asystę przy wyrównującym trafieniu Krystiana Dziubińskiego. Kapitan mistrzów Polski wykorzystał dobre podanie zza bramki Henry’ego Karjalainena i popisał się celnym uderzeniem z nadgarstka.

Znów remis

Obraz gry nie zmienił się również po przerwie. Więcej hokejowych konkretów prezentowali gospodarze, a oświęcimianie czyhali na ich błąd. W 25. minucie sędziowie nałożyli dwuminutowe wykluczenia na Kallego Väisänena. 78 sekund później w objęciach swoich kolegów ponownie utonął Dziubiński. Tym razem "Dziubek" skorzystał z dobrego podania Kamila Sadłochy, przymierzył z nadgarstka i dał ekipie Unii sensacyjne prowadzenie.

Zespół Tommiego Niemeli ruszył do wściekłych ataków. Raz po raz sprawdzali czujność Linusa Lundina, ale ten dobrze wywiązywał się ze swoich obowiązków. 32-letni golkiper w 37. minucie musiał wyciągnąć gumę z siatki, po kąśliwym uderzeniu Otto Latvali. Dodajmy, że ten gol był konsekwencją przeciągniętej zmiany, której dopuściła się szwedzka piątka.

W trzeciej odsłonie znów byliśmy świadkami wymiany ciosów. Oba zespoły miały swoje szanse, ale w ich poczynaniach brakowało precyzji i odrobiny zimnej krwi. 

W 55. minucie podopieczni Nika Zupančiča po raz drugi zagrali w przewadze i po raz drugi zdobyli w tym elemencie gola. Soczystym uderzeniem spod linii niebieskiej popisał się Jere Vertanen, a guma zatrzepotała w siatce. Zawodnicy z grodu nad Sołą znaleźli się w hokejowym niebie. Ale tylko na moment, bo swój power play wykorzystali też Finowie. Sposób na Lundina znalazł Arttu Pelli.

"Złote" trafienie gospodarzy

W samej końcówce krążek wyłuskał Kamil Sadłocha i znalazł się w sytuacji sam na sam z Dominikiem Pavlátem. Dynamiczny skrzydłowy przymierzył, ale minimalnie przestrzelił. 

Byliśmy więc świadkami dogrywki, która rozgrywana była w systemie trzech na trzech przez pięć minut. W tej konfiguracji ogromne znaczenie ma element zaskoczenia oraz indywidualne umiejętności poszczególnych zawodników. 

Już na samym początku dodatkowego czasu gry decydujący cios zadał Eemeli Suomi. Jeden z najlepszych napastników Liigi zachował się jak prawdziwy profesor: serią zwodów wymanewrował defensywę i Linusa Lundina, a następnie umieścił gumę w odsłoniętej części bramki. 

Oświęcimianie do domu udali się z jednym punktem, ale zostawili po sobie naprawdę dobre wrażenie. Czekamy na to, jak ten mecz ocenią fińscy dziennikarze. 

 

Ilves Tampere - Re-Plast Unia Oświęcim 4:3 (1:1, 1:1, 1:1, d. 1:0)
1:0 Kasper Björkqvist - Daniel Gazda, Šimon Stránský (17:05, 5/4),
1:1 Krystian Dziubiński - Henry Karjalainen, Hampus Olsson (18:01),
1:2 Krystian Dziubiński - Kamil Sadłocha, Jere Vertanen (25:36, 5/4),
2:2 Otto Latvala - Ville Meskanen, Eemeli Suomi (36:46),
2:3 Jere Vertanen - Henry Karjalainen, Ville Heikkinen (54:21, 5/4),
3:3 Arttu Pelli - Adam Najman, Eemeli Suomi (57:50, 5/4),
4:3 Eemeli Suomi - Adam Najman, Daniel Gazda (60:24, 3/3).

Sędziowali: Joonas KovaKristian Vikman (główni) - Tommi Niittylä, Jussi Thomann (liniowi).
Minuty karne: 4-10.
Strzały: 42-14.

Ilves Tampere: D. Pavlát - N. Friman, S. SoiniE. Suomi, A. Najman, O. Kos - T. Utunen, O. LatvalaS. Ratinen, S. Bau, J. Könönen - J. Parikka, A. PelliŠ. Stránský, M. Mäntykivi, K. Väisänen (2) - J. Rautanen, D. GazdaK. Björkqvist (2), E. Borg, V. Meskanen.
Trener: Tommi Niemelä

Unia: L. Lundin - P. Bezuška (2), R. DiukowŁ. Krzemień (2), K. Dziubiński, K. Sadłocha - J. Vertanen, J. UimonenH. Olsson (4), V. Heikkinen, H. Karjalainen - A. Söderberg, C. Ackered; A. Holm, D. Olsson Trkulja, S. Marklund (2) - K. Prokopiak, M. NoworytaA. Prusak, R. Galant, S. Kowalówka.
Trener: Nik Zupančič

Czytaj także:

Rozgrywki w skrócie

2024/25 - Liga Mistrzów: Faza ligowa

Ostatnie mecze
Zobacz terminarz
Tabela
Lp. Drużyna GP GF GA GD P PIM
1. Färjestad Karlstad 6 26 10 16 17 0
2. ZSC Lions Zurych 6 20 10 10 14 0
3. Lozanna HC 6 17 9 8 14 0
4. HC Oceláři Trzyniec 6 24 16 8 12 4
5. HC Fribourg-Gottéron 6 23 16 7 12 0
6. Skellefteå AIK 6 19 15 4 12 0
7. Eisbären Berlin 6 22 15 7 11 8
8. Red Bull Salzburg 6 20 13 7 11 8
9. Pelicans Lahti 6 24 18 6 11 0
10. Sheffield Steelers 6 18 13 5 11 0
11. HC Sparta Praga 6 13 15 -2 10 0
12. Fischtown Pinguins 6 17 13 4 10 0
13. Servette Genewa 6 21 19 2 10 0
14. Växjö Lakers 6 13 12 1 10 0
15. Straubing Tigers 6 14 14 0 9 2
16. HC Dynamo Pardubice 6 20 13 7 8 0
17. Tappara Tampere 6 20 16 4 8 0
18. Re-Plast Unia Oświęcim 6 18 23 -5 8 38
19. Ilves Tampere 6 17 21 -4 7 4
20. Storhamar Dragons Hamar 6 10 17 -7 5 0
21. Klagenfurt AC 6 14 24 -10 5 12
22. Dragons de Rouen 6 12 33 -21 1 0
23. Fehérvár AV19 6 8 27 -19 0 0
24. SønderjyskE Vojens 6 5 33 -28 0 0
Zobacz tabelę
Liczba komentarzy: 25

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • redgar
    2024-09-05 19:53:32

    Bardzo dobry mecz, wyrównany, pokazaliśmy, że umiemy grać w hokeja. Gratulacje

  • emeryt
    2024-09-05 19:55:50

    coś nieprawdopodobnego w jaskini lwa wyrwac 1 punkt,mega niespodzianka,super Linus,warto było czekac po kontuzji ....brawo chłopaki

  • jackoka
    2024-09-05 20:02:00

    jesteśmy z Was dumni !!!

  • kunta
    2024-09-05 20:02:36

    Oczywiście, że "rysie" były zespołem lepiej, składniej, precyzyjniej i szybciej grającym, ale jak na klub z Polski, to Unia zagrała baaardzo dobrze. Szkoda niewykorzystanych sytuacji w końcówce meczu, zwłaszcza Sadłochy. Natomiast razi mnie (żeby nie powiedzieć wkur...) "pomoc" sędziów dla gospodarzy. Widać nie tylko u nas arbitrzy są plastusiami.

  • PanFan1
    2024-09-05 20:02:44

    Brawo Unia, zagraliście fajny mecz dla wszystkich hokejowych Polaków, dobra robota 👍

  • mario.kornik1971
    2024-09-05 20:07:18

    Dziękujemy. Kara dla Krzemienia z [****]

  • hanysTHU
    2024-09-05 20:12:22

    No i bardzo dobre, bardzo,bardzo dobre!
    Punkt na wagę szesnastki.

    Karry z duppy.

  • Tomunio82
    2024-09-05 20:24:35

    Brawo Unia!!! Gratulacje! Oby tak dalej.

  • KuzynKSU
    2024-09-05 20:37:09

    Naprawdę jestem szczęśliwy i dumny.
    Dziękuję

  • RafałKawecki
    2024-09-05 20:46:30

    Czyli mój optymizm z wcześniejszych wątków był uzasadniony :) Wręcz czuję niedosyt, bo mogły być 3 pkt. Oczywiście Tamperczycy zawodnik po zawodniku byli lepsi ale Unia nadrobiła organizacją gry (szacun dla Surokatki i Majka).

    Paradoksalnie z frycami może być trudniej bo pewnie zobaczą wynik (a może i mecz) i raczej na zlekceważenie nas nie ma co liczyć. Niemniej w dalszym ciągu jestem optymistą. W sobotę trzeba grać o zwycięstwo.

  • RafałKawecki
    2024-09-05 20:51:34

    Co natomiast smuci, to fakt, że żadne z mediów "głównego nurtu" o meczu nawet się nie zająknęło. Niestety hokej na wyjście z [****] musi sobie jeszcze zasłużyć jakimś większym sukcesem.

  • Karol1964
    2024-09-05 20:53:18

    Gratulacje mecz który Unia powinna wygrać ale 1pkt też cieszy.

  • KuzynKSU
    2024-09-05 20:56:10

    Media dno

  • hubal
    2024-09-05 21:13:23

    ech szkoda
    zaś Fińczyki mieli ciepło :)

  • narut
    2024-09-05 21:20:21

    bardzo dobry mecz Unii, super sprawa ten punkt zdobyty tam, a mogły być i 3 gdyby nie ta kara dla Krzemienia (patologia sędziowska wg. mnie), oby sił starczyło do końca, zwłaszcza na mecze z austriackimi drużynami...

  • manek 1906
    2024-09-05 21:30:19

    Fajnie, fajnie, swietnie zastąpiliśmu w tej roli słowaków. Wlaśnie dla tego organizatorzy hlm. dali szanse polskiem klubom, bo gryzą lud. Przy okaji świetna promocja polskiego hokeja. Oby tak dalej!

  • LoniaFatikov
    2024-09-05 21:34:33

    Po składach to nie wiadomo która to Finska drużyna hehe. Ale brawa dla Uni. Znowu z Katowicani będą walczyć o majstra. Fajnie, że w świecie nas zauważają z dobrej strony przez takie mocne zespoły! A mój STS-hmm Szkoda gadać, bez szans!

    • mar62
      2024-09-05 22:00:47

      O już widzę , że po jednym meczu kibice uni już rozdają medale mistrzostw Polski!!!

    • unista55
      2024-09-05 22:15:31

      No tak, STS Unia Oświęcim...

    • krych
      2024-09-05 23:49:29

      mar62 skoro widzisz rzeczy których nie ma to proponuję udać się do specjalisty!

  • jastrzebie
    2024-09-05 22:05:28

    Dobry wystep. Fajnie jakby udało się ograć niemca.

  • Slavomirio
    2024-09-06 06:48:36

    Brawo Unia Bardzo dobry mecz zagraliście

  • Marcin_1978
    2024-09-06 09:36:59

    Piszę jako kibic Unii aby nie byłą wątpliwości 😉 Finowie mieli sporą przewagę ale Unia zagrała mądry mecz, kontry Uni były naprawdę groźne. Gdyby nie więcej kar dla Uni których część absolutnie można było nie gwizdać to kto wie 😊 Dodatkowo należy pamiętać że w Lidze Mistrzów po zdobyciu gola w przewadze, nadal kara trwa, więc kary w tym systemie są szczególnie niebezpieczne i mogą odwrócić wynik w 2 minuty. Finowie wyrównali na 3:3 w przewadze 6:4 (ściągnęli bramkarza) bo w wyrównanej liczbie zawodników bili głową w mur…bardzo mądrze i ofiarnie się broniliśmy i kontrowaliśmy 😊

    Czy ktoś wie czy ten mecz sędziowali Finowie? Jakiś czas oglądałem transmisje bez dźwięku, dlatego pytam.

    Brawo Unia! Na pewno wstydu nie przynieśliśmy Polskiemu Hokejowi 😊

    • NASA
      2024-09-06 11:14:30

      Na wstępie - gratulacje dla zawodników, na prawdę mądro rozegrany mecz. Bałem się o wynik, ale mimo przewagi Ilves dobrze się to oglądało.

      @Marcin_1978 - z tego co się orientuję to każdy mecz w CHL sędziują sędziowie lokalni, tzn. z tego samego kraju co gospodarz (nawet mogą się trafić z tego samego miasta).

  • Hokejowy1964
    2024-09-06 15:32:34

    Przy tak dużej przewadze gospodarzy Unia wyciągnęła maksa i pokazaał że czasem do "maluczkich" los też się uśmiecha. Bardzo dobry mecz Lundina . Widać bbyło że gospodarze nastawili się na łatwy mecz a tu rywal się postawił. Doceńcie ten punkt, jest bardzo wiele wart. Trochę mało kibiców przyjezdnych ale okresami było ich słychać. Gratulacje za dobry debiut w CHL.

© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe