Maciej Miarka (JKH GKS Jastrzębie), Roman Diukow (Re-Plast Unia Oświęcim), Oskar Jaśkiewicz (GKS Tychy), Daniel Olsson Trkulja (Re-Plast Unia Oświęcim), Filip Komorski (GKS Tychy), Sebastian Brynkus (Comarch Cracovia) – to szóstka najlepszych graczy 10. kolejki TAURON Hokej Ligi wybrana przez dziennikarzy portalu HOKEJ.NET.
Bramkarz:
Maciej Miarka (JKH GKS Jastrzębie)
- 22-letni golkiper udanie rozpoczął sezon 2023/2024. Jest jednym bramkarzem w TAURON Hokej Lidze, który może pochwalić się skutecznością interwencji powyżej 94 procent! Miarka to pewny punkt swojego zespołu, co udowodnił w wygranym 3:0 wyjazdowym meczu z Marmą Ciarko STS-em Sanok. Obronił w nim 29 uderzeń rywali, z czego aż 19 w trzeciej tercji. Zachował też swoje pierwsze w tym sezonie czyste konto. Dalszy komentarz wydaje się zbędny.
Obrońcy:
Roman Diukow (Re-Plast Unia Oświęcim)
- Choć pierwsze kolejki nie były w jego wykonaniu najlepsze, to wydaje się, że złapał już odpowiedni rytm. W tej chwili z dorobkiem +10 jest liderem klasyfikacji plus/minus! Swoje walory pokazał w wygranym 2:1 starciu z Zagłębiem Sosnowiec. Białoruski defensor dobrze radził sobie w destrukcji, twardo walczył pod bandami i potrafił się poświęcić dla drużyny, blokując strzały rywali. Zaliczył też asystę przy zwycięskim golu autorstwa Marka Kaleinikovasa.
Oskar Jaśkiewicz (GKS Tychy)
- Poprzedniego sezonu z pewnością nie zaliczy do udanych. W obecnym jest ważnym punktem defensywny trójkolorowych. Sztab szkoleniowy (najpierw Andriej Sidorienko, a teraz Adam Bagiński) często korzysta z jego usług, ustawiając go również w formacji odpowiedzialnej za rozegranie przewag. W wygranym starciu z PZU Podhalem Nowy Targ (4:2), podczas power playu, zanotował dwie asysty. W defensywie nie popełnił rażących błędów.
Napastnicy:
Daniel Olsson Trkulja (Re-Plast Unia Oświęcim)
- Re-Plast Unia Oświęcim, pokonując na wyjeździe Zagłębie Sosnowiec 2:1, odniosła czwarte zwycięstwo z rzędu. Głównym architektem tego triumfu był właśnie szwedzki napastnik, który zanotował dwie asysty. Olsson Trkulja najpierw dograł do rozpędzonego Andrija Denyskina, a ten na raty zaskoczył Patrika Spěšnego. Później oszukał sosnowiczan i wystawił gumę Markowi Kaleinikovasowi. Litwinowi pozostało tylko odpowiednio przystawić łopatkę kija i posłać gumę do siatki.
Filip Komorski (GKS Tychy)
- Kapitan trójkolorowych dołożył sporą cegiełkę do zwycięstwa nad PZU Podhalem Nowy Targ 4:2. Dwukrotnie znalazł sposób na Kevina Lindskouga, a były to trafienia na 1:0 i 2:2. Był też na lodzie, gdy zwycięskiego gola zdobył Pawło Padakin. Poza tym nieźle radził sobie na punktach wznowień i sumiennie pracował po obu stronach tafli.
Sebastian Brynkus (Comarch Cracovia)
- Podopieczni Rudolfa Roháčka pokonali na wyjeździe KH Energę Toruń 5:4 po dogrywce. My za ten mecz wyróżniamy młodego napastnika „Pasów”, który jest w coraz lepszej dyspozycji. Na tafli czuje się coraz pewniej, co przekłada się również na jego produktywność. Brynkus w starciu ze „Stalowymi Piernikami” najpierw zdobył gola na 2:0, a później asystował przy „złotym” trafieniu Martina Kasperlíka.
Czytaj także:
