Robin Rahm (GKS Katowice), Łukasz Podsiadło (Zagłębie Sosnowiec), Patryk Matusik (JKH GKS Jastrzębie), Nestori Lähde (GKS Katowice), Jussi Nättinen (Podhale Nowy Targ), Christian Mroczkowski (GKS Tychy) – to szóstka najlepszych graczy 21. kolejki Polskiej Hokej Ligi wybrana przez dziennikarzy portalu HOKEJ.NET.
Bramkarz:
Robin Rahm (GKS Katowice) [*3]
- Szwedzki golkiper był jednym z głównych architektów wyjazdowego zwycięstwa z Re-Plast Unią Oświęcim (1:0). Nikt nie powinien mieć tu żadnych wątpliwości, bo Rahm imponował refleksem i spokojnymi interwencjami. Obronił 33 uderzenia rywali i zachował czyste konto. Trzecie w tym sezonie.
Obrońcy:
Łukasz Podsiadło (Zagłębie Sosnowiec)
- W wygranym 3:2 po rzutach karnych meczu z Comarch Cracovią nie popełnił rażących błędów w destrukcji. Grał twardo i ofiarnie. Zaliczył też asystę przy trafieniu Daniiła Oriechina na 1:1. Choć nieczysto trafił w krążek, to guma trafiła na łopatkę kija rosyjskiego skrzydłowego.
Patryk Matusik (JKH GKS Jastrzębie)
- Dobry mecz w wykonaniu wychowanka ekipy z Leśnej. Zacznijmy od tego, że gdy był na lodzie, jego zespół nie stracił bramki. Ponadto w 24. minucie wpisał się na listę strzelców i tym samym dał swojemu zespołowi prowadzenie 2:1.
Napastnicy:
Nestori Lähde (GKS Katowice)
- W naszym zestawieniu nie mogło zabraknąć fińskiego napastnika. To jego gol, zdobyty po ładnej akcji z Jussim Makkonenem i Tuukką Rajamäkim, przesądził o wyjazdowym zwycięstwie z Re-Plast Unią Oświęcim.
– Chyba nie przesadzę, jeśli powiem, że był to mój najważniejszy gol w tym sezonie. Nie chciałbym jednak mówić tylko o sobie. Zwyciężyła cała drużyna – wyjaśnił 30-letni Fin. Dzięki temu trafieniu katowiczanie są wciąż w grze o udział w Turnieju Finałowym Pucharu Polski.
Jussi Nättinen (Podhale Nowy Targ)
- Fiński napastnik zaprezentował się z świetnej strony w wygranym 3:1 wyjazdowym starciu z Lotosem PKH Gdańsk. To on w 5. minucie otworzył wynik spotkania, a chwilę później podwyższył prowadzenie na 2:0. Na sam koniec zaliczył asystę przy golu Justina Valentino, które ustaliło wynik spotkania.
Christian Mroczkowski (GKS Tychy) [*3]
- Tyscy kibice już nucą o nim przyśpiewki. Nie ma w tym nic dziwnego, bo kanadyjski napastnik imponuje formą i świetną techniką. Potrafi doskonale dograć krążek do partnerów, a także sam zwieńczyć akcję. W wygranym 12:0 meczu z Naprzodem Janów skompletował hat tricka. Dwie bramki zdobył wówczas, gdy jego zespół miał na lodzie o jednego zawodnika... mniej.
Czytaj także:
