Paweł Bizub (PZU Podhale Nowy Targ), Albin Thyni Johansson (KH Energa Toruń), Marek Charvát (Zagłębie Sosnowiec), Grzegorz Pasiut (GKS Katowice), Michael Cichy (PZU Podhale Nowy Targ), Rusłan Baszyrow (KH Energa Toruń) – to szóstka najlepszych graczy 45. kolejki TAURON Hokej Ligi wybrana przez dziennikarzy portalu HOKEJ.NET.
Bramkarz:
Paweł Bizub (PZU Podhale Nowy Targ)
- To było niezwykle emocjonujące spotkanie! Do wyłonienia zwycięzcy potrzebne były rzuty karne, w których lepsi okazali się nowotarżanie, którzy pokonali jastrzębian 2:1. Genialne spotkanie rozegrał Paweł Bizub, który zaledwie jeden raz był zmuszony do wyciągania krążka z bramki, tworząc prawdziwą ścianę w bramce. Równie udanie poradził sobie w serii rzutów karnych, gdzie na pięć prób, tylko raz okazał się gorszy od rywala. W meczu skutecznie interweniował aż przy 49 z 50 strzałów (!), co przełożyło się na rewelacyjną 98-procentową skuteczność.
Obrońcy:
Albin Thyni Johansson (KH Energa Toruń) [*3]
- Ważne zwycięstwo odnieśli w ubiegły wtorek podopieczni Juhy Nurminena. Torunianie pokonali na własnym lodzie Re-Plast Unię Oświęcim 5:2, dzięki fenomenalnej postawie w pierwszej odsłonie, po której prowadzili 4:0. Z bardzo dobrej strony zaprezentował się szwedzki defesnor, który był pewnym punktem linii obrony. W klasyfikacji plus/minus, tak ważnej dla defesnorów, wypadł na +2. Jego punktowe konto wzbogaciło się od dwie asysty.
Marek Charvát (Zagłębie Sosnowiec)
- Sosnowiczanie wykorzystali atut własnego lodu i pokonali na nim GKS Tychy 3:2 po rzutach karnych. Mimo iż prowadzili 2:0, to pozwolili rywalom doprowadzić do wyrównania. Nie byłoby jednak dwóch bramek na ich koncie, gdyby nie dobre dogrania czeskiego obrońcy, który zanotował asysty pierwszego stopnia przy trafieniu Romana Szturca oraz Vlastimila Dostálka. Druga bramka padła w przewadze, więc Charvát w klasyfikacji plus/minus wypadł na +1.
Napastnicy:
Michael Cichy (PZU Podhale Nowy Targ) [*2]
- Dobra gra w defensywie to nie wszystko. Potrzeba również dobrej jakości w ofensywnie, którą w starciu z JKH GKS-em zapewnił „Cichy Zabójca”. To on w 54. minucie meczu dał wyrównanie swojej drużynie i doprowadził do dogrywki. Wówczas wykorzystał dogodne podanie od Andreja Themára i ze strefy międzybulikowej popisał się soczystym uderzeniem w samo okienko. Warto również nadmienić, że został desygnowany do wykonania rzutu karnego i wywiązał się z tej roli bezbłędnie!
Grzegorz Pasiut (GKS Katowice) [*3]
- Katowiczanie na zakończenie sezonu zasadniczego udali się na wyjazdowe spotkanie do Sanoka, gdzie przyszło im zmierzyć się z czerwoną latarnią ligi, czyli Marmą Ciarko STS-em Sanok. Mistrzowie Polski nie odpuścili tego spotkania i pewnie sięgnęli po trzy punkty, zwyciężając 4:0. Dobre spotkanie rozegrał Grzegorz Pasiut, który imponował spokojem i dobrą skutecznością. Doświadczony środkowy dwukrotnie wpisał się na listę strzelców.
Rusłan Baszyrow (KH Energa Toruń)
- Rosjanin z kazachskim paszportem był architektem domowego zwycięstwa nad oświęcimianami (5:2). Imponował dobrą jazdą na łyżwach, efektownym dryblingiem i dobrym wykończeniem akcji. To on zdobył dwa gole „Stalowych Pierników” na 2:0 i 5:1, pokonując najpierw po odważnym rajdzie Roberta Kowalówkę, a następnie Filipa Płonkę. Rezerwowego golkipera biało-niebieskich zaskoczył w sytuacji sam na sam, w której do samego końca zaprezentował stoicki spokój.
Czytaj także:
