Patrik Spěšný (KH Energa Toruń), Eetu Heikkinen (Tauron KH GKS Katowice), Marek Kaluža (Zagłębie Sosnowiec), Mateusz Michalski (TatrySki Podhale Nowy Targ), Radosław Galant (GKS Tychy), Radosław Nalewajka (JKH GKS Jastrzębie) – to szóstka najlepszych graczy 6. kolejki Polskiej Hokej Ligi wybrana przez dziennikarzy portalu HOKEJ.NET.
Bramkarz:
Patrik Spěšný (KH Energa Toruń)
- 22-letni Czech jest pierwszym bramkarzem, który w tym sezonie zachował czyste konto. Uczynił to w wygranym 4:0 spotkaniu z Węglokoksem Polonią Bytom. Skutecznie interweniował przy wszystkich - 25 uderzeniach niebiesko-czerwonych. Mocny punkt "Stalowych Pierników".
Obrońcy:
Eetu Heikkinen (Tauron KH GKS Katowice) [*2]
- GieKSa pokonała na własnym lodzie JKH GKS Jastrzębie 3:2 po dogrywce, a sporą cegiełkę do tego zwycięstwa dołożył fiński defensor. Dość powiedzieć, że miał udział przy wszystkich golach zdobytych przez swój zespół. W 26. minucie otworzył wynik spotkania, a następnie asystował przy golach Mikołaja Łopuskiego i Jessego Rohtli.
Marek Kaluža (Zagłębie Sosnowiec)
- Sosnowiczanie przełamali serię pięciu porażek z rzędu, pokonując na własnym lodzie PGE Orlika Opole 3:2 po dogrywce. „Złotego gola” dającego podopiecznym Marcina Kozłowskiego ważne zwycięstwo zdobył właśnie Kaluža.
Napastnicy:
Mateusz Michalski (TatrySki Podhale Nowy Targ)
- Górale w derbach Małopolski pokonali Comarch Cracovię 2:1, a zwycięskiego gola zdobył właśnie 26-letni skrzydłowy. Michalski znakomicie przewidział zamiar Eetu Moksunena i zmienił tor lotu krążka po jego strzale.
Radosław Galant (GKS Tychy)
- Trójkolorowi pokonali Unię Oświęcim 6:2 i spora w tym zasługa Galanta. 28-letni środkowy dobył gola w osłabieniu, a także zaliczył asysty przy trafieniach Michała Kotlorza i Bartłomieja Pociechy. Wychowanek KTH Krynica przyzwyczaił wszystkich, że nie schodzi poniżej odpowiedniego poziomu.
Radosław Nalewajka (JKH GKS Jastrzębie)
- Choć jastrzębianie przegrali po dogrywce z katowiczanami 2:3, to do Nalewajki nie można mieć żadnych pretensji. To właśnie on zdobył obie bramki dla JKH i przez całe spotkanie imponował zadziornością i poświęceniem.
Czytaj także: