Ondřej Raszka (JKH GKS Jastrzębie), Ladislav Havlík (Lotos PKH Gdańsk), Kamil Górny (JKH GKS Jastrzębie), Filip Stoklasa (Zagłębie Sosnowiec), Pawieł Pozdjankow (KH Energa Toruń), Josef Vítek (Lotos PKH Gdańsk) – to szóstka najlepszych graczy zaległej 7. kolejki Polskiej Hokej Ligi wybrana przez dziennikarzy portalu HOKEJ.NET.
Bramkarz:
Ondřej Raszka (JKH GKS Jastrzębie) [*2]
- Jeden z architektów zwycięstwa w zaległym starciu 7. kolejki z GKS-em Katowice (2:0).29-letni golkiper bronił pewnie i imponował refleksem. Dodajmy, że zakończył mecz z 32 udanymi interwencjami oraz czystym kontem.
Obrońcy:
Ladislav Havlík (Lotos PKH Gdańsk) [*5]
- Idealnie wkomponował się do gdańskiej drużyny. W tym momencie jest najskuteczniejszym i najlepiej punktującym defensorem Polskiej Hokej Ligi. W wygranym 5:3 spotkaniu z GKS-em Tychy oprócz stabilnej gry w destrukcji, miał też ogromny wpływ na ofensywne poczynania swojego zespołu. Zdobył zwycięskiego gola, a także zaliczył dwie asysty.
Kamil Górny (JKH GKS Jastrzębie)
- W defensywie nie popełnił większych błędów. Grał ofiarnie, zadziornie, a także dołożył swoją cegiełkę do tego zwycięstwa. Odebrał krążek Dušanowi Devečce i umieścił go w pustej bramce, kładąc pieczęć na zwycięstwie swojego zespołu.
Napastnicy:
Filip Stoklasa (Zagłębie Sosnowiec) [*2]
- Podopieczni Marcina Kozłowskiego pokonali Naprzód Janów 6:2, a my za grę w tym spotkaniu postanowiliśmy wyróżnić Stoklasę. To w tej chwili najrówniej grający zawodnik Zagłębia, który punktuje niemal w każdym meczu. We wspomnianym spotkaniu z Naprzodem jego konto wzbogaciło się o trzy punkty: dwa gole i asystę.
Pawieł Pozdjankow (KH Energa Toruń)
- „Stalowe Pierniki” pokonały na własnym lodzie Comarch Cracovię 5:4 po dogrywce. Trzeba przyznać, że nie byłoby tego zwycięstwa, gdyby nie dobra dyspozycja rosyjskiego napastnika. Pozdjankow miał swój udział przy czterech bramkach. To on w 7. minucie otworzył wynik spotkania, a później zanotował trzy asysty.
Josef Vítek (Lotos PKH Gdańsk) [*2]
- Są napastnicy, których krążek dosłownie szuka pod bramką. Do tego grona można zaliczyć doświadczonego Czecha. Vitek w wygranym 5:3 spotkaniu z GKS-em Tychy zdobył dwie bramki, a także asystował przy zwycięskim trafieniu Ladislava Havlíka. Choć lata lecą, on pozostaje skuteczny.
Czytaj także: