Hokej.net Logo
GRU
30

Szwecja bez zgody na kibiców. "To dla nas kwestia przeżycia"

Szwecja bez zgody na kibiców. "To dla nas kwestia przeżycia"

Nie ma zgody, by nowy sezon hokejowy w Szwecji wystartował z kibicami na trybunach. Działacze przestrzegają, że poważnie zagrozi to istnieniu klubów.

Kwestia tego kiedy i czy z kibicami na trybunach będą mogły wystartować rozgrywki ligowe, jest obecnie bardzo szeroko dyskutowana w wielu europejskich krajach. W Szwecji władze odpowiedzialne za zdrowie publiczne na razie mówią stanowcze "nie".

- To jest ryzyko, którego zdecydowanie nie chcemy podejmować w obecnej sytuacji - powiedział zapytany o to na konferencji prasowej państwowy epidemiolog Anders Tegnell, którego opinia jest decydująca w sprawie.

Szwedzkie znacznie bardziej liberalne podejście do walki z koronawirusem w pierwszej fazie pandemii odbiło się szerokim echem na całym świecie, ale dość szybko wprowadzono w tym kraju zakaz organizacji imprez publicznych z udziałem więcej niż 50 osób. Ta rekomendacja obowiązuje do dziś, więc de facto przepisy są bardziej restrykcyjne niż np. w Polsce.

Mocno rozczarowani są tym działacze sportowi, w tym także hokejowi. - Ostatecznie to jest dla nas kwestia przeżycia - mówi prezes Szwedzkiego Związku Hokeja na Lodzie Anders Larsson. - Nasze kluby z najwyższego poziomu żyją w największym stopniu z wpływów z biletów, a ten problem nie dotyczy tylko drużyn z ekstraklasy. To też mniejsze pieniądze dla zespołów młodzieżowych, a trzeba też pamiętać, że kluby z elity są często motorem napędowym hokeja w całych regionach.

Start rozgrywek SHL planowany jest na 19 września. Działacze ligowi wcześniej mówili, że zamierzają ruszyć w tym terminie niezależnie od tego czy kibice będą mogli od początku wchodzić na trybuny.

Larsson na spotkaniu z odpowiadającą także za sport minister kultury i demokracji Amandą Lind przedstawił szczegółowy protokół postępowania, który miałby pozwolić wpuszczać na trybuny kibiców. - Wydawało nam się ważne, żeby wskazać na tym spotkaniu, że mamy taki protokół, który pozwoli znaleźć się kibicom na trybunach, oczywiście w ograniczonej liczbie - powiedział.

Lind sama przyznała, że rozumie działaczy sportowych, ale w Szwecji takich decyzji nie podejmują politycy, a Urząd ds. Zdrowia Publicznego, w którym pracuje Tegnell. Działacze i sama minister liczą, że za kilka tygodni zmieni on zdanie, ale na razie jego słowa nie brzmią optymistycznie.

- W tej chwili, biorąc pod uwagę nadchodzącą jesień i niepewność, przed którą wszyscy stoimy, uważamy, że jest bardzo ważne, by ograniczyć duże skupiska ludzkie. Przez cały czas trwania tej pandemii widzieliśmy, że takie wydarzenia mogą oznaczać duże kłopoty - skomentował.

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe