Szwedzki bramkarz na celowniku Cracovii?
Comarch Cracovia rozgląda się za wzmocnieniami. Działacze „Pasów” przed fazą play-off chcieliby pozyskać bramkarza, który zwiększyłby rywalizację na tej pozycji. Menedżerowie zaproponowali krakowskiemu klubowi Szweda, który cztery lata temu występował w naszej ekstralidze.
Przypomnijmy, że kluby występujące w TAURON Hokej Lidze w styczniu mogą dokonać tylko dwóch transferów. Działacze polskich szukają wzmocnień, ale rynek jest obecnie bardzo trudny. Trudno znaleźć jest zawodnika dającego odpowiednią jakość. No chyba, że jego klub stracił już szansę na udział w fazie play-off i chce nieco zaoszczędzić.
Krakowianie w trakcie sezonu przeprowadzili już dwa transfery. Pod koniec listopada zakontraktowali czeskiego napastnika Marka Špačka, który może pochwalić się 263 meczami w ICE Hockey League (dawna EBEL) oraz 120 spotkaniami na zapleczu czeskiej ekstralidze.
Z kolei pod koniec grudnia do ekipy z Siedleckiego 7 dołączył Janne Jalasvaara. Fiński defensor mógł pochwalić się 400 meczami na najwyższym szczeblu rozgrywkowym oraz dwoma Pucharami Gagarina, czyli mistrzostwami KHL po które sięgnął ze Dinamem Moskwa.
Z dobrze poinformowanych źródeł wiemy, że szefostwo „Pasów” rozgląda się za bramkarzem, bo nie jest zadowolone z dyspozycji Filipa Krasanovskiego. Wysoki Czech (194 cm) lepsze mecze przeplata słabszymi, a w fazie play-off niezwykle istotna jest stabilność.
Krasanovský w 27 spotkaniach tego sezonu zanotował skuteczność interwencji na poziomie 89,7 procent i wpuszczał średnio 3,46 bramki na mecz. Próżno go szukać w czołówce bramkarskich statystyk.
Już w październiku na tapet trafiło nazwisko Antona Svenssona, którego polscy kibice mogą kojarzyć z występów w KH Enerdze Toruń, ale do transferu nie doszło. Szwed został w ojczyźnie i podpisał kontrakt z Tyringe SoSS, występującym na co dzień w HockeyEttan.
Ekipa z Siedleckiego 7 nie zaniechała poszukiwań. Jak udało nam się dowiedzieć, menedżerowie zaoferowali krakowskiemu klubowi Robina Rahma. Szwed zapisał ładną kartę w naszej ekstralidze, a było to sezonie 2019/2020, przerwanym z powodu rozpoczynającej się pandemii koronawirusa.
W barwach GKS-u Katowice rozegrał 45 ligowych meczów, w których interweniował ze skutecznością oscylującą w granicach 93,5 procent i wpuszczał średnio 1,87 bramki na mecz. W tej drugiej statystyce nie miał sobie równych.
Później występował w słowackiej ekstralidze i w fińskim ekstraligowcu Kalevan Pallo, a 11 listopada 2023 dołączył do HK Olimpiji Lublana, która rywalizuje w ICE Hockey League. W ekipie ze stolicy Słowenii zdołał rozegrać tylko trzy mecze, w których delikatnie mówiąc nie popisał się. Zachował skuteczność interwencji na poziomie 82,2 procent.
Obecnie 37-letni Rahm przegrywa rywalizację zarówno z Czechem Lukášem Horákiem, jak i 20-letnim Słoweńcem Luką Kolinem.
Komentarze
Lista komentarzy
Domin55
Nje oszukujmy się ale przy H... obronie to choćby nie wiem kogo zakontraktowali to nie będzie tego czego oczekują.
beny77
Uuu skończyło się Ruchaczkowi wymienianie drużyny przed PO i medal się oddal