Redakcja portalu Hokej.Net wybrała najlepszego zawodnika października w Polskiej Hokej Lidze. Został nim Teddy Da Costa, skrzydłowy Re-Plast Unii Oświęcim.
Ze wskazaniem najlepszego gracza ostatniego miesiąca mieliśmy spory problem. Do tego miana mocno kandydował też Bartosz Fraszko, który w dziesięciu październikowych meczach zgromadził 6 bramek i zanotował 8 asyst.
Finalnie nasz wybór padł na 36-letniego skrzydłowego, który – po słabszej dyspozycji we wrześniu – w październiku wyraźnie się rozkręcił i był kluczowym zawodnikiem biało-niebieskich.
Trener Nik Zupančič ustawiał „Tadka” w formacjach specjalnych, a ten potrafił mu się znakomicie odwdzięczyć. Imponował ambicją, zadziornością, świetną jazdą na łyżwach, dobrym przeglądem pola i pokazał, że nie boi się oddać strzału.
Do tych atutów dołożył też solidne liczby. W 10 spotkaniach zdobył aż 15 punktów, co jak łatwo policzyć daje średnią 1,5 punktu na mecz. Siedmiokrotnie pokonywał golkiperów rywali i zanotował też 8 kluczowych zagrań.
Da Costa do protokołu nie wpisał się tylko w przegranym 0:1 meczu z JKH GKS-em Jastrzębie i w ostatnim, wygranym 2:1, starciu z Zagłębiem Sosnowiec.
Trafienia zawodnika, który jeszcze do niedawna występował w reprezentacji Francji, miały też swoją wymowę. Dwa z nich padły w przewadze, jeden w osłabieniu, a trafienie z meczu z KH Energą Toruń (7:1) statystycy zapisaliby jako te, które dały zwycięstwo Unii (GWG).
Dodajmy też, że średni z braci Da Costów w klasyfikacji plus/minus wypadł na +6.
Czytaj także:
