Liga słowacka liczy sobie 26 edycji. W tym czasie osiemnastu bramkarzy zdołało zaliczyć co najmniej dwadzieścia spotkań bez wpuszczonego gola. Absolutnym rekordzistą jest Miroslav Šimonovič, który rozegrał w karierze aż 57 takich meczów.
Słowacki hokejportal.net wziął pod lupę golkiperów rodzimej ligi i prześledził ich poczynania od początku powołania do życia ekstraklasy tego kraju, co miało miejsce w 1994 roku, a związane było z rozpadem Czechosłowacji. Pierwszym historycznym mistrzem Słowacji została drużyna Dukli Trenczyn.
W całej historii tych zmagań aż 1130 razy zdarzało się, iż któryś z bramkarzy zjeżdżał z tafli z mianem niepokonanego w danym dniu. Oznacza to tyle, że w każdym sezonie taka sytuacja zdarzała się prawie 44 razy.
Mianem „Pana Zero” śmiało można określać Šimonoviča. Rozegrał w ekstraklasie 793 spotkania, z czego w 57 nie dał się pokonać żadnemu z rywali. „Czyste konto” zachował w ponad 7% rozegranych meczów. Praktycznie cała kariera tego bramkarza związana jest z ekstraklasą Słowacji, poza incydentem, którym było rozegranie czterech spotkań w barwach czeskiej Keramiki Pilzno.
Šimonovič spędził na taflach rodzimej najwyższej klasy rozgrywkowej 18 sezonów. Rozpoczął podczas edycji 1994/95 między słupkami HC SKP PS Poprad, a zakończył w trakcie rozgrywek 2011/12, w których rozegrał sześć spotkań dla klubu z rodzinnego Popradu, dokąd powrócił przed startem ligi z HC’05 Bańska Bystrzyca.
Mistrzostwo kraju zdobył w sezonie 1998/99 w barwach HC Koszyce, ale swoje usługi świadczył również dla klubów z Nowej Wsi Spiskiej, Michalovic, Żyliny i Zwolenia.
Ranking „czystych kont” w słowackiej ekstraklasie
| Imię inazwisko | Mecze | „Czyste konta” |
1. | MiroslavŠimonovič | 793 | 57 |
2. | PavolRybár | 598 | 56 |
3. | MiroslavLipovský | 699 | 48 |
4. | MiroslavHála | 389 | 37 |
5. | KarolKrižan | 522 | 36 |
6. | RastislavRovnianek | 443 | 36 |
7. | VlastimilLakosil | 355 | 34 |
8. | Ján Laco | 388 | 27 |
9. | TomášTomek | 345 | 27 |
10. | MichalValent | 246 | 27 |
11. | BranislavKonrád | 257 | 25 |
12. | StanislavKožuch | 283 | 25 |
13. | MarcelMelicherčík | 222 | 25 |
14. | MatúšKostúr | 225 | 22 |
15. | Igor Murín | 392 | 22 |
16. | AndrejKošarišťan | 199 | 21 |
17. | MartinKlempa | 509 | 20 |
18. | MarekŠimko | 304 | 20 |
Jego rekord „czystych kont” prawdopodobnie pozostanie jeszcze długo niepobity, bowiem z wciąż grających bramkarzy najbliżej osiągniecia 44-letniego mistrza świata z 2002 roku są Ján Laco, Michal Valent oraz Tomáš Tomek, ale każdemu z nich brakuje jeszcze 30 występów do wyrównania wyniku Šimonoviča. Natomiast bardzo blisko wdrapania się na szczyt był Pavol Rybár, który zaliczył o jeden mecz mniej bez wpuszczonego gola niż rekordzista. Srebrny i brązowy medalista czempionatu globu zakończył karierę w barwach Slovanu Bratysława w edycji 2010/11.
Pośród 18 golkiperów, którym udało się przynajmniej 20 razy pozostać niepokonanymi znajduje się tylko jeden cudzoziemiec. Jest to Czech Vlastimil Lakosil, który w ostatnim sezonie pomimo 39 lat na karku, bronił na zapleczu ekstraklasy w HC Bratysława. Ostatni występ w słowackiej najwyższej klasie rozgrywkowej odnotował w barwach HC Nitra w kampanii 2015/16.
Najwięcej meczów bez straty gola w jednej kampanii zaliczyli Karol Križan w sezonie 2003/04, występujący wtedy w HKM Zwoleń oraz Valent w rozgrywkach 2017/18, dla którego był to pierwszy sezon w Dukli Trenczyn. 33-latek występuje w niej do dzisiaj. Obaj zanotowali po 12 występów „na zero”. Sukces Križana został dostrzeżony w ten sposób, iż znalazł się w Drużynie Gwiazd ligi. Valent nie tylko zaliczyl rekord „czystych kont”, ale wygrał wtedy klasyfikację procentowej skuteczności obron (93,5%).
Najdłużej po krążek do swojej siatki nie schylał się Miroslav Hála z Dukli Trenczyn, który pozostawał niepokonany przez 322 minuty i 38 sekund. Seria rozpoczęła się 29 listopada 2005 roku po tym jak w 53. minucie pokonał go Juraj Mikúš ze Skalicy, a zakończyła się prawie miesiąc później. Tym, który powiedział „stop” był Ján Lipiansky z HC Koszyce. W tym okresie trzykrotny zwycięzca rankingu najlepszej średniej wpuszczonych goli (dwa razy w słowackiej ekstraklasie i raz na jej bezpośrednim zapleczu) obronił ponad 130 strzałów, a żaden z hokeistów ze Zwolenia, Nitry, Popradu, Żyliny i stołecznego Slovana nie potrafił go pokonać.
Czytaj także:
