Hokej.net Logo

Tomasik o planach na przyszłość. "Kocham ten klub i dalej chciałbym być jego częścią"

Damian Tomasik obrońca Tauron Podhale Nowy Targ (Foto: Tomasz Sowa)
Damian Tomasik obrońca Tauron Podhale Nowy Targ (Foto: Tomasz Sowa)

Hokeiści Tauron Podhala Nowy Targ nie będą miło wspominać wyprawy do Katowic. „Szarotki” przegrały z GieKSą aż 0:8. – Walczyliśmy na tyle, na ile mogliśmy – zaznaczył Damian Tomasik, defensor nowotarskiego klubu.

Górale zostali boleśnie wypunktowani przez GKS Katowice, który ma mistrzowskie aspiracje. Podopieczni Jacka Płachty ważny krok w kierunku zwycięstwa zrobili w pierwszej odsłonie, po której prowadzili 3:0. W drugiej tercji padła tylko jedna bramka, za to w ostatniej części gry GieKSa czterokrotnie pokonała Pawła Bizuba.

Trudno mi na gorąco powiedzieć, dlaczego to spotkanie zakończyło się takim wynikiem. Walczyliśmy na tyle, na ile mogliśmy. Niemniej prawdą jest, że kilku bramek nie powinniśmy stracić – zaznaczył Damian Tomasik, defensor nowotarskiego klubu.

W ekipie „Szarotek” zabrakło trzech zawodników, którzy w ostatnim czasie rozstali się z klubem. Obrońca Damian Szurowski wyjechał do Szwecji, a Marcin Kolusz i Gleb Bondaruk na najważniejszą fazę sezonu postanowili przenieść się do odpowiednio GKS-u Katowice i JKH GKS-u Jastrzębie.

To byli liderzy naszej drużyny i to nie podlega dyskusji. Brakowało ich w dzisiejszym meczu – wyjaśnił „Tomas”. 

Nowotarżanie uporali się już z zakażeniami koronawirusem, który nawiedził ich szatnię. Z tego powodu musieli odwołać mecze z JKH GKS-em Jastrzębie, Comarch Cracovią i GKS-em Tychy.

Byliśmy w izolacji. Każdy dochodził dochodził do siebie. Kto tylko mógł, to trenował i podtrzymywał swoją dyspozycję. Kilka dni temu weszliśmy na lód, a tempo treningów było naprawdę dobre – wyjaśnił 27-letni defensor.

Na treningach robimy jedno, a na meczach drugie. Nie wiem, czemu tak jest. Trening wygląda fajnie, a przychodzi mecz i mamy wynik 0:8 – dodał.

W tym roku Podhale obchodzi 90. rocznicę powstania. Zarząd na ten jubileusz chce stworzyć dobrą drużynę, która będzie w stanie powalczyć o medal.

Mamy 90-lecie klubu, więc działacze na pewno będą chcieli je godnie uczcić. Miejmy nadzieję, że powstanie fajna drużyna, która będzie się biła o najwyższe cele. Jestem wychowankiem tego klubu, kocham go i dalej chciałbym być jego częścią – zakończył.

Tymczasem „Szarotki” w najbliższy piątek zmierzą się na własnym lodzie z GKS-em Tychy. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 18:00.

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 2

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • szop
    2022-01-19 16:43:54

    bedzie dobrze byle w zgodzie

  • PanFan1
    2022-01-19 23:17:42

    Chcesz reprezentować Podhale to zawsze i w każdym meczu dawaj z siebie wszystko, z głowy, mięśni i wątroby, a potem módl się żeby to wystarczyło, powodzenia życzę 💪

© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe