Tragiczna śmierć byłego hokeisty. Ciało wyłowione z jeziora

Tragiczna śmierć byłego hokejowego mistrza Finlandii. Służby ratunkowe wyłowiły jego ciało z jeziora.
74-letni były hokeista Vesa Lehtoranta utonął w jeziorze Näsijärvi na południu Finlandii.
Według fińskiego dziennika "Iltalehti" mężczyzna pływał we wtorek łodzią po jeziorze i był umówiony z córką, że ta odbierze go z przystani. Lehtoranta jednak nie dotarł do brzegu, a jego córka w pobliżu zobaczyła jego pustą łódź i powiadomiła policję. Później nurkowie wyłowili z jeziora ciało byłego hokeisty.
Policja poinformowała, że nie podejrzewa, by śmierć mogła być efektem popełnionego przestępstwa, ale nie udziela więcej informacji na temat sprawy.
Jeszcze we wtorek fińskie media informowały jedynie, że z jeziora wyłowiono ciało ok. 75-letniego mężczyzny. Dopiero wczoraj okazało się, że był nim znany były hokeista.
- Był zdrowym człowiekiem, a odszedł tak szybko. Pewnie przewrócił się i uderzył w głowę - powiedziała w rozmowie z "Iltalehti" jego żona Paula.
Lehtoranta w latach 1967-77 występował w fińskiej ekstraklasie. Karierę zakończył w wieku 28 lat, a cały jej okres w Finlandii spędził w barwach Tappary Tampere, z którą w ostatnim sezonie swojej gry sięgnął po mistrzostwo kraju. Grał także w drugiej lidze szwedzkiej w barwach Tibro IK.
- Był bardzo szybkim i niesamowitym technicznie zawodnikiem - wspomina były hokeista Tappary Teuvo Peltola. - Był ode mnie młodszy, więc nie graliśmy razem. Odziedziczył po mnie numer 20. Później czasem wpadaliśmy na siebie na cmentarzu, na którym teraz będzie pochowany i rozmawialiśmy.
Komentarze