Damian Tyczyński dołożył „oczko” w kolejnym ligowym meczu, tym razem mając swój udział w zwycięstwie z Dubnicą nad Váhom. 21-letni kryniczanin asystował przy drugim trafieniu autorstwa Richarda Rapáča, a jego klub znajduje się już na trzecim miejscu w tabeli 1. ligi słowackiej.
Pierwsze trafienie w meczu padło łupem przyjezdnej drużyny z Dubnicy nad Váhom, kiedy to blisko na półtorej minuty przed zakończeniem pierwszej tercji na listę strzelców wpisał się wypożyczony z Dukli Trenczyn Andrej Kukuča. Na odpowiedź ekipy ze Spisza nie trzeba było czekać zbyt długo, bowiem jeszcze przed syreną kończącą odsłonę wyrównanie zapewnił Matej Giľák. Hokeiści z Nowej Wsi Spiskiej szybko wyprowadzili kolejny cios tuż po rozpoczęciu drugiej odsłony, gdy w bramkowej akcji Richard Rapáča udział wziął Damian Tyczyński. Choć MHK było stać jeszcze na doprowadzenie do remisu, to z kolejnych trzech trafień cieszyli się już tylko gospodarze meczu.
HK Nowa Wieś Spiska znajduje się obecnie na trzeciej pozycji w tabeli, ze stratą trzech punktów do drugiego HK Martin, lecz należy zauważyć, że klub Tyczyńskiego ma jeszcze jeden zaległy mecz względem uplasowanych wyżej rywali. Już jutro czeka go natomiast niezwykle istotny mecz z HC Topolczany, tracącym do niego trzy „oczka”. Niekwestionowanym liderem są Vlci Żylina, którzy w tym sezonie przegrali zaledwie dwa spotkania.
Damian Tyczyński umocnił się natomiast na czele wewnątrzklubowej klasyfikacji kanadyjskiej. Center urodzony w Krynicy-Zdroju w 24 meczach uzbierał 25 punktów (12G + 13A). Nie jest już jednak najlepszym strzelcem swojego zespołu, gdyż świetną skutecznością błyszczy Matej Giľák. Wychowanek klubu z Nowej Wsi Spiskiej powrócił do macierzystej drużyny w grudniu po nieudanej przygodzie w Nowych Zamkach i w 13 spotkaniach zdobył już 13 bramek. W meczu z Dubnicą nad Váhom strzelił dwa gole.
HK Nowa Wieś Spiska – MHK Dubnica nad Váhom 5:2 (1:1, 1:1, 3:0)
0:1 – Andrej Kukuča – Miroslav Kristín, Dominik Trška (18:37),
1:1 – Matej Giľák – Jakub Černý (19:25, 5/4),
2:1 – Richard Rapáč – Štefan Fabian, Damian Tyczyński (21:34),
2:2 – Andrej Kukuča – Dominik Hegyi, Vladimír Lukáčik (31:08),
3:2 – Matej Giľák – Jakub Černý, Róbert Džugan (42:42),
4:2 – Róbert Džugan – Jakub Černý (47:03),
5:2 – Róbert Džugan – Drydn Dow (58:52).
Czytaj także:
