Wiemy już, ilu widzów obejrzało „Turniej o Puchar Niepodległości” na antenie TVP Sport. Liczby są podobne do tych z innych sparingowych starć biało-czerwonych.
Można więc mówić o stałej widowni, która ogląda towarzyskie starcia „Orłów”. Wynosi ona średnio 40 tysięcy widzów, a w szczytowym momencie transmisji ta liczba rośnie do około 100 tysięcy. Tak było choćby podczas meczów reprezentacji Polski z Węgrami, które odbyły się kolejno w Tychach i Bytomiu.
Podczas rozgrywanego na nowym „Stadionie Zimowym” najpopularniejszy okazał się czwartkowy mecz z Estonią. Zgromadził przed telewizorami 40 tysięcy widzów, a w „piku” ta liczba urosła do prawie 100 tysięcy.
Kolejne mecze z Łotwą U20 i Litwą, rozgrywane o 20:00, przegrały z ofertami innych stacji. Hokej obejrzało nieco powyżej 30 tysięcy kibiców, a w szczytowym momencie transmisji ta liczba urosła do 70 tysięcy.
Przypomnijmy, że największą oglądalnością cieszył się do tej pory mecz Polski z Węgrami, podczas prekwalifikacji olimpijskich w lutym 2016 roku. Wtedy mecz śledziło średno 200 tysięcy osób, a rzuty karne w których zwycięskiego gola zdobył Krzysztof Zapała oglądało aż 404 tysiące 400 osób.
Czytaj także: