Hokej.net Logo
PAŹ
8
PAŹ
15

Udany debiut fińskiego trenera. "Jestem zadowolony"

Sami Hirvonen
Sami Hirvonen

KH Energa Toruń pokonała na wyjeździe Comarch Cracovię 5:2 i wciąż ma spore szanse na awans do Turnieju Finałowego Pucharu Polski. Od zwycięstwa swoją przygodę ze "Stalowymi Piernikami" rozpoczął Sami Hirvonen, który był zadowolony z postawy zespołu w tym meczu.

 

Jestem bardzo zadowolony ze zwycięstwa, a szczególnie z tego, w jaki sposób je odnieśliśmy. Bramkarz rywali spisywał się świetnie i długo utrzymywał ich w grze. My natomiast zachowaliśmy cierpliwość i zaufaliśmy własnemu stylowi gry – zaznaczył Hirvonen. 

Ekipa z grodu Kopernika od czwartej minuty musiała gonić wynik. Sposób na Mateusza Studzińskiego znalazł Henry Karjalainen, który przekierował do bramki wrzutkę Macieja Kruczka. 

Później torunianie odpowiedzieli dwoma trafieniami w odstępie zaledwie 27 sekund. Na listę strzelców wpisali się Rusłan Baszyrow i Dienis Fjodorovs. W trzeciej odsłonie Pasy zdołały wyrównać, ale o losach spotkania przesądziły dwa gole Zdenka Sedláka. Pieczęć na zwycięstwie postawił Andrij Denyskin, który umieścił gumę w pustej bramce. 

Nie jestem do końca zadowolony z pierwszych dziesięciu minut spotkania, ale najważniejsze jest to, że wygraliśmy – wyjaśnił 51-letni fiński szkoleniowiec.

W niedzielę torunianie zmierzą się na własnym lodzie z ECB Zagłębiem Sosnowiec, które po zwycięstwie nad Unią Oświęcim 5:1 objęło prowadzenie w tabeli. 

Mamy kolejną okazję, by zrobić krok w kierunku, w którym chcemy podążać. Liczę na duże wsparcie kibiców w realizacji naszego celu – zakończył Sami Hirvonen.

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe