Hokeiści Zagłębia Sosnowiec wzięli rewanż nad KH Energą Toruń i pokonali ją dziś 3:2 po rzutach karnych. Dwie bramki dla sosnowiczan zdobył niezawodny Tomasz Kozłowski.
W barwach toruńskiego zespołu doszło do małych przetasowań. Najistotniejszą zmianą był brak Kamila Kalinowskiego, który podczas wczorajszego meczu nabawił się lekkiej kontuzji. Zastąpił go Szymon Maćkowski i zrobił to jak należy. W 6. minucie spotkania rozwiązał worek z bramkami i pokonał Mikołaja Szczepkowskiego, sprytnie zmieniając kierunek krążka.
Dłużny nie pozostał mu Tomasz Kozłowski, który równo z syreną końcową wyrównał stan meczu. Uczynił to w sprytny sposób, bo w zamieszaniu podbramkowym odbił krążek od pleców Mateusza Studzińskiego.
Na początku drugiej tercji torunianie ponownie wyszli na prowadzenie, po sprawnie rozegranej akcji 2 na 1 i uderzeniu Eemeliego Jeskanena. Z kolei tuż po rozpoczęciu trzeciej części gry wyrównał Tomasz Kozłowski, który popisał sie potężnym strzałem.
W serii rzutów karnych lepsi okazali się gospodarze. Decydujący cios zadał w niej Nikita Bucenko.
Zagłębie Sosnowiec – KH Energa Toruń 3:2 (1:1, 0:1, 1:0) Rzuty karne: 3:2
0:1 Maćkowski (5:53),
1:1 Kozłowski (19:59, 5/4),
1:2 Jeskanen (21:29),
2:2 Kozłowski - Bernacki (41:34, 5/4),
3:2 Bucenko (decydujący rzut karny)
Rzuty karne: Korenczuk (+), Danyłenko (+), Wenker (+), Rzeszutko (-), Kalinowski (-), Kasprzyk (+), Elomaa (-), Witecki (-), Kalinowski (-), Bucenko (+)
Zagłębie: Szczepkowski (Spěšný) - Khoperia, Andriejkiw; Bernacki, Bucenko, Danyłenko - Naróg, Kotlorz; Nahunko, Rzeszutko, Witecki - Krawczyk, Michałowski; Piotrowicz, Kozłowski, Kogut - Gniewek, Luszniak; Sikora, Rzekanowski, Kasprzyk
Trener: Grzegorz Klich
KH Toruń: Studziński (Muštukovs) - Jaworski, Ihnatenko; M. Kalinowski, Maćkowski, Korenczuk - Gimiński, Schafer; Olszewski, Koskinen, Jeskanen - Ahonen, Zieliński; Viitanen, Elomaa, Zając - Bajewnko, Kurnicki; Wenker, Szyrkow, Mazurkiewicz.
Trener: Teemu Elomo
Czytaj także:
