Hokej.net Logo

Unia pokonuje HK Krzemieńczuk. Cierpliwość została nagrodzona! [Foto]

Radość Re-Plast Unii Oświęcim ze zdobytej bramki w Pucharze Kontynentalnym w Nitrze (fot. Jarosław Fiedor)
Radość Re-Plast Unii Oświęcim ze zdobytej bramki w Pucharze Kontynentalnym w Nitrze (fot. Jarosław Fiedor)

Hokeiści Re-Plast Unii Oświęcim od zwycięstwa rozpoczęli tegoroczną przygodę z Pucharem Kontynentalnym. Biało-niebiescy po twardym meczu pokonali HK Krzemieńczuk 4:2, a dwie bramki dla wicemistrzów Polski zdobył Krystian Dziubiński.

Oba zespoły zdawały sobie sprawę z tego, że pierwszy mecz może mieć kluczowe znaczenie w kontekście dalszej rywalizacji w turnieju. Nic więc dziwnego, że początek był w ich wykonaniu nerwowy. Z biegiem minut lepiej radzili sobie wicemistrzowie Ukrainy, którzy pewniej poruszali się po lodzie, wygrywali pojedynki pod bandami i rozgrywali coraz ciekawsze akcje. 

Po pierwszej odsłonie to oni oddali więcej strzałów 10-8 i prowadzili 1:0. Wynik spotkania otworzyli w 14. minucie, podczas gry w liczebnej przewadze. Dmytro Nimenko dograł do Bohdana Seredynckiego, a ten soczystym uderzeniem spod linii niebieskiej zaskoczył Kevina Lindskouga. Chwilę wcześniej szwedzki golkiper oświęcimian obronił kąśliwe uderzenia Witalija Lalki i Hliba Krywoszapkina. 

Oświęcimianie na drugą odsłonę wyszli z większą determinacją. Szybko zepchnęli Ukraińców do destrukcji i rozpoczęli obstrzał bramki strzeżonej przed Eduarda Zacharczenkę. Ten zwijał się jak w ukropie i miał naprawdę sporo szczęścia! Dość powiedzieć, że podopieczni Nika Zupančiča posłali na jego bramkę aż 20 uderzeń! Brakowało im jednak chłodnej głowy i skuteczności. W 32. minucie oświęcimscy kibice aż złapali się za głowy, bo Tommi Laakso nie zdołał skierować gumy do niemal pustej bramki.

Chwilę później Jerofejevs niezgodnie z przepisami powstrzymał szarżującego Witalija Lalkę. Sędziowie długo się nie zastanawiali i podyktowali rzut karny. Sposobu na Kevina Lindskouga nie znalazł jednak Dawid Sibilewicz.

Ta sytuacja zemściła się na ekipie z Ukrainy pod koniec drugiej odsłony. Gdy na ławce kar siedział Hlib Warawa upragnionego – wyrównującego gola zdobył Krystian Dziubiński. Kapitan Unii wykorzystał dogranie zza bramki Erika Ahopelto i w ekwilibrystyczny sposób pokonał Zacharczenkę. To był kluczowy moment meczu. Po nim oświęcimianie złapali wiatr w żagle i poszli za ciosem.

Na początku trzeciej odsłony prowadzenie biało-niebieskim dał Krystian Dziubiński, który po podaniu Pawło Padakina przymierzył z przestrzeni międzybulikowej. 150-osobowa grupa oświęcimskich kibiców miała kolejne powody do zadowolenia. I to nieostatnie. Sześć minut później na 3:1 podwyższył Dariusz Wanat, który skorzystał z "zasłony" Adriana Prusaka, oszukał dwóch rywali i posłał gumę w samo okienko.

Ukraińcy jednak się nie poddawali i zdołali jeszcze zmniejszyć straty, mając nadzieję na odwrócenie losów spotkania. Na listę strzelców wpisał się najlepszy napastnik HK Krzemeńczuk Witalij Lalka.

Ostatnie słowo w tym pojedynku należało jednak do wicemistrzów Polski, a konkretnie do Teddy’ego Da Costy. 36-letni napastnik huknął bez przyjęcia i guma znalazła się w siatce.

Jutro o 14:30 rywalem Re-Plast Unii Oświęcim będzie Asiago Hockey, które przegrało dziś z HK Nitra 2:5.



Re-Plast Unia Oświęcim - HK Krzemieńczuk 4:2 (0:1, 1:0, 3:1)
0:1 Bohdan Seredyncki - Dmytro Nimenko (13:16, 5/4),
1:1 Krystian Dziubiński - Erik Ahopelto, Pawło Padakin (39:28, 5/4),
2:1 Krystian Dziubiński - Pawło Padakin, Aleksandrs Jerofejevs (41:09),
3:1 Dariusz Wanat (47:56),
3:2 Witalij Lalka - Denys Matusewycz (54:35),
4:2 Teddy Da Costa - Michael Cichy (59:27, 5/4).

Minuty karne: 13-17.
Strzały: 38-18.

Unia: K. Lindskoug - F. Pangiełow-Jułdaszew, R. Graborenko; A. Szczechura, M. Cichy, T. Da Costa - R. Diukow, A. Jerofejevs (2); P. Padakin, E. Ahopelto, K. Dziubiński - P. Bezuška, K. Jākobsons; J. Sołtys, Ł. Krzemień (2), S. Kowalówka (2) - M. Noworyta, P. Noworyta (5); A. Prusak, D. Wanat, T. Laakso (2).
Trener: Nik Zupančič

Krzemieńczuk: E. Zacharczenko - D. Matusewycz (5), A. Hrebenyk (2); W. Lalka, H. Krywoszapkin (2), I. Senik - N. Kruhlakow (2), J. Ratusznyj (4); S. Tymczenko, B. Seredyncki, A. Ciłohordciw - M. Maksymenko; H. Warawa (2), M. Heworkian, D. Nimenko, W. Braha - D. Ihnatenko, D. Kriwienko; T. Sawycki, B. Andruszczenko, D. Sibilewicz.
Trener: Ołeksandr Sawycki

Czytaj także:

Galeria zdjęć

PK: Re-Plast Unia Oświęcim - HK Krzemeńczuk 4:2 (18.11.22)

Zobacz galerię

Rozgrywki w skrócie

2022/23 - Puchar Kontynentalny: III runda

Ostatnie mecze
Zobacz terminarz
Tabela
Lp. Drużyna GP GF GA GD P PIM
1. HK Nitra 3 14 6 8 9 53
2. Asiago Hockey 3 11 8 3 6 34
3. Unia Oświęcim 3 8 8 0 3 27
4. HK Krzemieńczuk 3 5 16 -11 0 45
Zobacz tabelę
Liczba komentarzy: 11

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • Connor McDavid
    2022-11-18 17:05:27

    Graty chłopaki biało-niebieski jest nasz świat. Bramkarz Krzemieńczuka prze kozak.

  • hubal
    2022-11-18 17:22:59

    i tak 3ymać Łoświe aż do niedzieli !!!

  • hubal
    2022-11-18 18:39:19

    ten Lalka to taki sam leń jak nasz Wronka , obaj mogli hokejowo o wiele więcej zdziałać

  • KuzynKSU
    2022-11-18 19:13:21

    Fajna atmosfera. Piękne widowisko. Jutro powtórka.

  • Darson97
    2022-11-18 19:32:57

    Graty Unia zza między.

  • hanysTHU
    2022-11-18 20:01:57

    No i bardzo dobrze.

  • KuzynKSU
    2022-11-18 22:02:19

    Bardzo ciężki rywal.

  • rabarbar
    2022-11-18 22:47:11

    Brawo dla zwycięzców jak i pokonanych, którzy nie mają łatwo w tych szalonych czasach. Dlaczego Lialka u większości został Lalką?

  • DeCecco
    2022-11-19 08:28:37

    Witam,oglądałem mecz na platformie YT. Czy do Nitry pojechali ludzie którzy prowadzą zazwyczaj doping na Unii? Mialem okazję bywać na meczach w Oświęcimiu i doping byl swojego czasu naprawde dobry. Z perspektywy monitora brzmiało to fatalnie , 3 przyśpiewki na krzyż, wyzwiska w kierunku Ukraińców ,totalna amatorka, jakiś bełkot ,a ludzie pokazywani podczas meczu wyglądali jak zbieranina,która przyjechała na piknik napić się piwa a nie zorganizowana grupa kibiców. Wstyd jeśli poziom kibicowania w Oświęcimiu spadł na takie dno. Co do meczu ,wynik cieszy ale będzie dużo ciężej z Włochami i gospodarzami. Powodzenia.

  • DwaTrzy
    2022-11-19 11:59:34

    @DeCecco Jakie wyzwiska w strone Ukraińców? O czym Ty piszesz? Nie, to nie była grupa "zorganizowana prowadząca doping" (tamci pewnie byli zajęci kibicowaniem kolegom z Kalisza albo Torunia). Przyjechało wiele osób, swoimi autami, same jak to nazwałeś "pikniki". I był fajny kulturalny doping, prowadzony od czasu do czasu. A czy grzechem jest napicie się piwa po czterogodzinnej podróży na mecz? Pytanie czy dnem jest to, czy pozdrawianie siedzących za kratami handlarzy narkotyków z chorzowa i wyzywanie policji. Każdy ocenia po swojemu ;)

  • Zaba
    2022-11-19 13:51:02

    @DeCecco wstydem, to jest wypowiadanie się na temat, o którym się nie ma zielonego pojęcia....

© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe