Vademecum fazy play-off. Co warto wiedzieć?
Już w środę serca kibiców zaczną mocniej bić. Rozpoczyna się faza play-off, więc pora zaznajomić się z zasadami, jakie będą w niej obowiązywać.
W ćwierćfinałach, półfinałach i finale rywalizacja będzie trwała do czterech zwycięstw i zostanie rozegrana według następującego klucza. Pierwsze dwa mecze odbędą się na tafli drużyny wyżej notowanej po sezonie zasadniczym, a kolejne dwa na terenie zespołu z niższym rankingiem.
Jeśli po tym czterech starciach nie poznamy zwycięzcy, to będziemy świadkami kolejnych spotkań. Ewentualny piąty i siódmy mecz zostanie rozegrany u ekipy wyżej sklasyfikowanej, a szósty u tej z niższą pozycją po sezonie zasadniczym.
Wyjątkiem jest tutaj mecz o trzecie miejsce, który toczył się będzie do dwóch zwycięstw. Pierwszy i ewentualnie trzeci mecz odbędzie się u wyżej rozstawionego zespołu.
Co po ćwierćfinale?
Wielu kibiców zapewne zastanawia się, w jaki sposób zostaną stworzone pary półfinału play-off. Nie ma tutaj sztywnej drabinki, ale obowiązuje zasada rankingu.
Co ona w praktyce oznacza? Otóż najwyżej rozstawiony zespół zmierzy się z najniżej sklasyfikowanym.
Dodatkowy czas gry, czyli jak to z dogrywkami?
W fazie play-off pewne zmiany nastąpią też w dogrywkach. Gdy po regulaminowych sześćdziesięciu minutach nie poznamy zwycięzcy będziemy świadkami 20-minutowej dogrywki rozgrywanej w stanie liczebnym 3 na 3. Jeśli nie poznamy w niej zwycięzcy sędziowie zarządzą pięć serii rzutów karnych, a później aż do skutku. Taki schemat będzie obowiązywał na etapie ćwierćfinałów, półfinałów i finałów.
Wyjątek będzie jednak dotyczył ewentualnych meczów nr 7 oraz trzecich starć o brązowy medal. Wówczas drużyny przystąpią do rozegrania 20-minutowej dogrywki w stanie liczebnym 3 na 3. Jeśli nie dojdzie w niej do rozstrzygnięcia, będziemy świadkami kolejnych dodatkowych okresów gry poprzedzonych czyszczeniem lodu. I tak aż do wyłonienia zwycięzcy.
Transmisje? W TVP Sport dopiero od finału
Spotkania ćwierćfinału i półfinału, a także mecze o trzecie miejsce zostaną pokazane na platformie polskihokej.tv w systemie pay-per-view.
Przypomnijmy, że TVP Sport, w myśl obecnie zawartej umowy, pokaże wszystkie mecze finału play-off.
Komentarze
Lista komentarzy
Beta
cyt ..... przystąpią do rozegrania 20-minutowej dogrywki w stanie liczebnym 3 na 3
Już im współczuję
Domin55
https://sport.fakt.pl/inne-sporty/zagrali-najdluzszy-mecz-w-historii-polskiego-hokeja/6yhnnk1
Pamiętne czasy 😊
beny77
I po co ten pośpiech,nie można było rozpocząć PO w weekend? Zrobić z tego święto, na które można zabrać rodzinę i znajomych. A potem się dziwią że frekwencja słaba. Do puki kluby będą finansowane z samorządów i pieniądze będą płynęły niezależnie od ilości kibiców to będzie dziadostwo.
ker100
Czyli Sanok jeśli wygralby swoją batalię z Tychami , to i tak trafia na Kraków w półfinale??? No chyba żeby Toruń przeszedł Oświęcim, co jest możliwe, to wtedy Trafia na Kraków
BernsztajnAlef
Spokojnie Pani Beta, Pan Kalaber przećwiczył już pewien wariant, więc nie trzeba współczuć, a inni niech się męczą.
unista55
Dokładnie, Kalaber to zakończy w minutę :)
J_Ruutu
Czyli znów to samo, mecze dzień po dniu, aby szybciej. To jest święto hokeja?
Nawet NHL nie gra dzień po dniu w play-off.