Trzeba przyznać, że przed własną publicznością hokeiści Zagłębia Sosnowiec mają patent na niektóre zespoły. Podopieczni Piotra Sarnika po raz trzeci w tym sezonie pokonali ekipę PZU Podhala Nowy Targ. Sosnowiczanie dzięki zwycięstwu 5:2 zapisali do tabeli bardzo ważne trzy punkty. Spotkanie, jak i swoje początki w sosnowieckiej drużynie podsumował z nami nowy nabytek Zagłębia - Vlastimil Dostálek.
Zawodnicy ze stolicy Zagłębia Dąbrowskiego pokonali popularne „Szarotki” 5:2, dzięki czemu zmniejszyli stratę do wyżej sytuowanych zespołów i wciąż liczą się w walce o wyższe lokaty.
– Zawsze te mecze po przerwach reprezentacyjnych są bardzo ciężkie. Każdy z nas się cieszy na powrót do tego rytmu meczowego. W tej pierwszej tercji było widać, że się tak powoli rozgrywaliśmy. Potem dostaliśmy bramkę, gdy rywal grał w przewadze, ale na całe szczęście udało się szybko odpowiedzieć i wrócić do spotkania – analizował najnowszy nabytek Zagłębia.
Hokeiści z Sosnowca zawdzięczają zwycięstwo błyskawicznym trafieniom na początku ostatniej odsłony, kiedy to w 82 sekundy podopieczni Piotra Sarnika trzykrotnie pokonali bramkarza rywali.
– Uważam, że te szybkie bramki, kiedy odskoczyliśmy były najważniejsze. Tam się ten mecz „łamał” na naszą stronę. Wtedy było już widać, że jesteśmy w stanie tę grę uporządkować i dociągnąć wynik do końca – przyznał Vlastimil Dostálek.
Całość rozmowy można posłuchać i obejrzeć na poniższym materiale wideo:
Czytaj także:
