Hokeiści Tauron Podhala Nowy Targ, którzy nie pojechali w niedzielę do Jastrzębia-Zdroju na mecz, ze względu na przypadki zakażenia COVID-19, w środę przejdą kolejne testy na obecność wirusa.
Od ich wyników zależeć będzie czy dojdzie do skutku piątkowe spotkanie z Comarch Cracovią, które ma zostać rozegrane na nowotarskim lodowisku.
– Na tę chwilę nie trenujemy. Szatnia została poddana dezynfekcji. We środę powinniśmy mieć już dużo klarowniejszą sytuację. Mam nadzieję, że będziemy mieć na tyle zdrowych zawodników by móc zagrać w piątek – wyjaśnia Tomasz Dziurdzik z zarządu Tauron Podhala.
Czytaj także: