Wajda: Spodziewaliśmy się takiego obrotu sprawy
GKS Katowice pokonał na wyjeździe Zagłębie Sosnowiec 2:1 i do fazy play-off przystąpi z pierwszego miejsca. Podopieczni Jacka Płachty wywalczyli także prawo gry w Pucharze Kontynentalnym.
Spotkanie z sosnowiczanami było niezwykle trudne i zacięte. W 5. minucie GieKSa objęła prowadzenie po uderzeniu Patryka Wajdy oraz sprytnemu zachowaniu Joony Monto, który ograniczył pole widzenia sosnowieckiemu bramkarzowi.
Hokeiści Zagłębia Sosnowiec w 27. minucie wyrównali, ale decydujący cios podczas gry w przewadze zadał Grzegorz Pasiut.
– Wiedzieliśmy, że ten mecz będzie ciężki i że Zagłębie postawi nam trudne warunki. Zresztą ciężko gra się tutaj cały sezon, więc spodziewaliśmy się takiego obrotu sprawy – wyjaśnił Patryk Wajda.
Katowiczanie sezon zasadniczy zakończyli na pierwszym miejscu. Z tą pozycją wiąże się szereg benefitów. Otóż w każdej fazie będą mieć przewagę własnego lodu, mogli jako pierwsi wybrać rywala oraz wywalczyli też przepustkę do Pucharu Kontynentalnego. W ćwierćfinale play-off GieKSa zmierzy się z Zagłębiem Sosnowiec.
– Musimy grać agresywnie i z sercem. Play-off jest taką częścią sezonu, w której czynnikiem decydującym jest charakter i determinacja. Kto ma te cechy, ten wygrywa – zakończył doświadczony obrońca.
Komentarze