Hokej.net Logo

Wanacki: Zadecyduje konsekwencja i dyscyplina

Jakub Wanacki, doświadczony obrońca GKS-u Katowice (Foto: Klaudia Baron)
Jakub Wanacki, doświadczony obrońca GKS-u Katowice (Foto: Klaudia Baron)

Potrzeba będzie siódmego spotkania, aby rozstrzygnąć losy finałowej batalii pomiędzy GKS-em Katowice a Re-Plast Unią Oświęcim. Choć obrońcy mistrzowskiego tytułu już w piątek mogli przesądzić o losach finału, to oświęcimianie wygrywając 5:0 przedłużyli do niedzieli rywalizację. Co po zakończonym spotkaniu miał do powiedzenia Jakub Wanacki, obrońca GKS-u Katowice?

HOKEJ.NET : – Jakub, czy nie masz wrażenia, że dzisiejsze spotkanie wyglądało nieco jak nieodrobiona przez was praca domowa po spotkaniu numer cztery? To co rzucało się w oczy w waszej grze to spora elektryczność oraz bierność w obronie.

Jakub Wancki:  Nie wiem co mam powiedzieć po piętnastu minutach po zakończeniu spotkania. Jeżeli są takie odczucia, to z pewnością tak to wyglądało. Nie dojechaliśmy dzisiaj na ten mecz najwyraźniej, ale to już jest bez znaczenia. Przed nam  siódmy mecz i w momencie opuszczenia lodowiska musimy zapomnieć o tym co się dzisiaj wydarzyło. Oczywiście należy również wyciągnąć wnioski, bo ta seria układa się  „mecz za mecz”, czekamy więc na mecz numer siedem.

Można zauważyć również sporą różnicę w stylu gry jaki prezentujecie w Katowicach, a jaki w Oświęcimiu. Twoim zdaniem wynika to z warunków jakie tutaj u siebie w domu narzuca rywal, czy problem leży po waszej stronie?

  Gdybym wiedział co jest tego powodem, to na pewno byśmy zareagowali i wyglądali lepiej. Musimy stawić czoła temu, co sami sobie zgotowaliśmy w tym meczu. Wynik 0:5 z pewnością nie przynosi chwały, ale kto będzie pamiętał o tym meczu, jeśli siódme spotkanie zakończy się po naszej myśli? Trzeba jak najszybciej się zregenerować, oczyścić głowy i następny mecz rozpoczynamy od 0:0.

Odczuwacie fizyczność tej rywalizacji? Dzisiaj było wiadomo, że postawiona pod ścianą Unia zacznie mocno, jak czuliście się na tle rywala?

 –  Myślę, że jak w każdej serii play-off. Po to trenujemy, cały sezon przygotowujemy się na takie mecze. Ciężko mi powiedzieć, jak inni się czuli, mogę powiedzieć, że ja jestem gotowy na siódmy mecz.

A co Twoim zdaniem będzie kluczowe dla losów siódmego spotkania?

  Konsekwencja i dyscyplina. Jeżeli będziemy się trzymać tych dwóch prostych kwestii to powinno być dobrze. 

Rozmawiał: Mateusz Mrachacz

 

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 4

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • KuzynKSU
    2024-04-13 20:50:40

    Kuba pozdro z Oświęcimia. Bardzo cię cenię jako człowieka i zawodnika. Ale mam nadzieję że złoto będzie w Oświęcimiu

  • SK 1964
    2024-04-13 20:53:41

    A my mamy inne plany. Zobaczymy kto się będzie jutro cieszył... To co wczoraj panowie grali to kryminał, ale jutro napewno będzie lepiej. Zapowiada się wojna.

  • RafałKawecki
    2024-04-13 21:07:16

    Kuba, przydałbyś się znowu w Unii.

  • J_Ruutu
    2024-04-13 22:57:11

    Konsekwencja i dyscyplina owszem, ale kluczowa może być po prostu kondycja. Gdy nogi nie podają, to i o konsekwencję tudzież dyscyplinę nieco trudniej, co dobrze było widać w piątek.

© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe