Adrian Gromadzki (na zdjęciu) zdobył złotą bramkę w meczu z Trzyńcem w dogrywce. Bramkę dla swojej drużyny zdobył także Krzysztof Maciaś w derbach Polaków.
W piątkowy wieczór odbyło się derbowe starcie Polaków. Był to mecz pomiędzy Pardubicami a Vitkovicami. W barwach ekipy z Pardubic występuje Adrian Gromadzki, natomiast w Vitkovicach Krzysztof Maciaś i Jakub Ślusarczyk. Spotkanie padło łupem drużyny Vitkovic.
Ta sama drużyna w sobotę zmierzyła się z Mountfield HK U20, które pokonała 3:2 po rzutach karnych i rozgościła się na dobre w fotelu lidera.
– Pod względem drużynowym był to bardzo udany weekend, mimo, że straciliśmy jeden punkt przez własne błędy. W meczu z Pardubicami zagraliśmy bardzo dobrze w obronie, bramkarz bardzo dobrze bronił i wygraliśmy mecz trzeci raz bez straty bramki. Mecz z Mountfield zaczął się dla nas bardzo źle. Pierwsza tercja była pod dyktando rywala, a my graliśmy bardzo słabo. Od drugiej tercji zaczęliśmy robić to, co powinniśmy i w rzutach karnych przechyliliśmy szalę na naszą korzyść. Z indywidualnego punktu widzenia nie mogę powiedzieć, że jestem zadowolony, ale na pewno nie mam powodów do smutku, w końcu drużyna wygrała oba mecze. Jednak cały czas oczekuję od siebie więcej i będę robił wszystko, żeby się pokazywać z jak najlepszej strony – zaznaczył Krzysztof Maciaś.
Pardubice U20 - Vitkovice U20 0:3 (0:0, 0:1, 0:2)
0:1 Kotasek - Krejsa, Bystron (21:06),
0:2 Maciaś - Bystron, Smolka (52:50, 5/4),
0:3 Kotasek (58:01)
Pardubice drugie spotkanie rozegrały z Trzyńcem i wygral jei 2:1 po dogrywce. Złotą bramkę zdobył w niej Polak Adrian Gromadzki.
– To był ciężki mecz z drużyną z góry tabeli. Bardzo chieliśmy przełamać serię ostatnich porażek. Prowadziliśmy jedną bramką, ale ze względu na długi okres grania w osłabieniu przeciwnik zdołał wyrównać wynik spotkania i doszło do dogrywki, w której okazaliśmy się lepsii. Cieszę się, że strzeliłem zwycięską bramkę, i że udało nam się wywalczyć ważne dwa punkty w tym starciu – przyznał Adrian Gromadzki.
Pardubice U20 - Trzyniec U20 2:1 d. (0:0, 1:0, 0:1, 1:0)
1:0 Kloz - Novotny (27:29),
1:1 Jobanek - Volas, Hruzek (54:15, 5/4),
2:1 Gromadzki - Tomas, Koudelka (61:10)
Czytaj także: