Hokej.net Logo
MAJ
3
MAJ
7

Widowisko pełne emocji. Sportowy i marketingowy wzór [REPORTAŻ]

Hokeiści HC Oceláři Trzyniec (Foto: hcocelari.cz)
Hokeiści HC Oceláři Trzyniec (Foto: hcocelari.cz)

Kominy rozciągającej się u podnóży Beskidów huty kopcą gęstym dymem. Widać je już z dala od miasta, kiedy to ruchliwą szosą powoli toczę się między lasami. Parking przed Tesco jest wypełniony, po chodnikach żwawym krokiem podąża tłum ludzi. Ubranych w czerwone bluzy i szaliki, kroczą w kierunku zawieszonego na ścianie smoka. W hali, którą on zdobi, za chwilę odbędzie się mecz. W końcówce sezonu zasadniczego miejscowi HC Oceláři Trzyniec podejmą HC Vervę Litvínov z Pawłem Zygmuntem w składzie. Spotkanie z trybun oglądał Jakub Noskowiak, a oto reportaż z tego, co przeżył w trakcie pobytu.

Wejście dla dziennikarzy łączy się z tym dla vipów. Pośród mieszanki gości w garniturach z tymi w hokejowych bluzach idę stromymi schodami na samą górę. Miejsce dla mediów jest na samiusieńkim szczycie, na oko dwie długości ludzkiej ręki pod dachem. Siadam przy stolikach i spoglądam na lodowisko, gdzie hokeiści kręcą ostatnie rozgrzewkowe kółeczka.

Nie ma pieniędzy, nie ma grania

Siedzę obok technika telewizji, wchodząc z nim w krótką pogaduszkę. Jest z Hawierzowa, obsługuje spotkania czeskiej Tipsport Extraligi w regionie.

Raz Trzyniec, raz Ołomuniec, raz Ostrawa… W każdym tygodniu inna miejscowość – zaznaczył.

Interesuje się hokejem, sam grywa w amatorskim zespole. Wypytuje go o AZ Hawierzów, dla polskiego kibica znany z obecności tam chociażby Dominika Pasia.

Obecnie jesteśmy w drugiej lidze (trzeci poziom rozgrywkowy – przyp. red.), ale klub chce awansować wyżej. Niestety, jesteśmy po potężnych perturbacjach finansowych. Kasy nie ma, klub ledwo dopina budżet, aby móc awansować. Na Extraligę to za mało – opowiada. – Cóż, nie ma pieniędzy, to nie ma grania!

Nadzieje Litvínova

Dragon, symbol trzynieckiego zespołu, pojawia się na tafli w trakcie przedmeczowego „mappingu”. Robi wrażenie, a sama jakość przywodzi na myśl NHL. Zaraz po tym z głośników rozlega się piosenka Sabatonu, a z tunelu, w blasku imitującego ogień światła, wyłaniają się gracze gospodarzy.

Przed meczem odbywa się uroczystość – „Stalownicy” honorują Martina Růžičkę za osiągnięcie bariery 324 asyst w karierze. 38-letni napastnik przechodzi ostatnio swoją drugą młodość. Obecnie to wicekról klasyfikacji kanadyjskiej rozgrywek, a w ubiegły weekend z powodzeniem reprezentował narodowe barwy. Zresztą, swoim kunsztem miał za niedługo zabłysnąć…

Spotkanie jednak rozpoczyna od soczystego przekleństwa. Nieco ponad sześćdziesiąt sekund po premierowym rzuceniu krążka Kristaps Zīle celnym uderzeniu z niebieskiej daje prowadzenie przyjezdnym. Do końca pierwszej tercji, mimo ataków gospodarzy, wynik się nie zmienia. Przed Vervą całkiem realna wizja na komplet punktów, pozwalający umiejscowić się na ten moment w TOP 4.

Litvínov fans… aus Deutschland

W przerwie podchodzę do sektora gości, na którym zasiada kilkunastu fanów. Z wielkim zaskoczeniem przyjmuje jednak fakt, że dogaduje się tam… po niemiecku! – Jesteśmy ze Seiffen – mówi mi mężczyzna w średnim wieku. – To jest dwadzieścia minut od Litvínova. W zasadzie przekraczam granicę, chwile jadę i już jestem na lodowisku!

To jest mój pierwszy syn – wskazuje na chłopca przy bębnie. – A to mój drugi starszy. Tu jest moja żona i siostra, a tamte kilka osób to też Niemcy – pokazuje na kilka osób dwa rzędy wyżej. Gdyby tak przeliczyć, to z 80 procent delegacji Vervy to nasi zachodni sąsiedzi. – Czeska liga to najwyższy europejski poziom, „the highest quality”. W Niemczech też jest dobry hokej, ale myślę, że tutaj jest lepszy.

Mężczyzna wspomina finał z 2015 roku, kiedy Litvínov, ogrywając w Werk Arenie HC Oceláři Trzyniec sięgnął po mistrzostwo. – Byłem na wszystkich wyjazdowych meczach: pierwszym, drugim, piątym no i tym decydującym siódmym. Pamiętam, jak stałem tu ściśnięty. Ten sektor był wtedy nabity do ostatniego miejsca. Ale radość była wówczas przeogromna. Ten tytuł był dużym zaskoczeniem, nikt na nas wówczas nie stawiał…

Po mistrzostwie jednak dla ekipy czarno-żółtych przyszły czasy trwogi. Na kolejne osiem lat jedynie raz udało jej się zakończyć sezon zasadniczy powyżej dziesiątego miejsca. Nieraz jedynie dzięki wygranym w play-outach udało się jej się uniknąć relegacji. Kampania 23/24 może okazać się przełomowa.

Drużyna z zachodnich Czech plasuje się na piątym miejscu, z identycznym dorobkiem, co czwarty Bílí Tygři Liberec. Zaciekle walczy o zameldowanie się w ćwierćfinale.

Grają naprawdę dobrze, więc myślę, że jest szansa, aby coś osiągnąć. Uważam, że najważniejszym będzie dojście do półfinału. Jeśli to osiągniemy, marzenia będą w zasięgu ręki.

Są jednak rzeczy w klubie, które mojemu rozmówcy nie do końca się podobają. – Kiedy zdobywaliśmy mistrzostwo, w składzie było wielu wychowanków. Teraz jest tylko jeden, Ondřej Jurčík. Reszta to sami przyjezdni. Nie ukrywam, że nie popieram tej polityki klubu. Trochę to takie myślenie na tu i teraz, póki są pieniądze. Brakuje pracy z młodzieżą, z której do pierwszego zespołu przechodzić mogliby wychowankowi – przyznaje.

Dopytuje jeszcze o Pawła Zygmunta, bo ciekaw jestem opinii o polskim zawodniku – To dobry „wyrobnik”. Myślę, że dobrze wykonuje swoją pracę na lodzie. Jak tylko dostaje szanse, swoją robotę wykonuje bardzo dobrze.

W międzyczasie Niemiec co chwila łapie się za głowę, jęcząc z zawodu. Jego typ na mecz 2:0, o którym mówił pod koniec pauzy, szybko staje się jedynie wspomnieniem. Mistrzowie Czech bowiem wrzucili szósty bieg. Ze świetnym Martinem Růžičką, a także innymi liderami, bezlitośnie punktują rywala. Błyskawicznie wbijają mu trzy gole, obejmując prowadzenie. Wrażenie zwłaszcza robi prezencja „Stalowników” w przewagach. Pomysł na grę, podania i wykończenie. Po prostu miód na serce dla hokejowego konesera. – Cóż, taki jest hokej! Oni są naprawdę mocni… – żegna się ze mną kibic Vervy, z grymasem na twarzy patrząc, jak jego podopieczni tracą inicjatywę.

Marketingowy majstersztyk

Z nieukrywanym zachwytem obserwuję otoczkę spotkania. Bo to, jak do maksimum wyciskany jest tu potencjał marketingowy dnia meczowego, zasługuje na wszelki podziw. Punktów gastronomicznych jest tyle, że nie ma mowy tu o żadnych „kilometrowych” kolejkach. Każda przerwa przeznaczana jest na jakiś konkurs czy ekspozycję sponsora. Najbardziej podobał mi się quiz na kahoocie (gra z testami – przyp. red.), w którym fani logowali się przez telefon i wykonywali pytania, był również Kiss Cam czy życzenia na telebimie dla kibiców. Jedną z atrakcji była także… przejażdżka rolbą po lodzie w trakcie.

Publiczność, zgromadzona tego dnia w liczbie pięciu tysięcy, miała ze sobą i klaskacze, wybijając rytm nadawany przez młyn. Doping, być może trochę piknikowy, był przyjemny, angażujący całą halę i niosący za sobą rodzinną atmosferę. Bez chamstwa, bluzgów i wulgaryzmów. Wszystko to tworzy przyjazne środowisko, do którego bez zawahania przyprowadzić można rodzinę z dziećmi.

Czwarty tytuł z rzędu?

Jest lepiej po zasadniczym, niż rok temu – mówi Łukasz Bielski z portalu beskidzka24.pl. Jako dziennikarz na meczach pracuje od momentu postawienia nowej hali. W sumie, na mecze do Trzyńca, jeździe od dobrych kilkunastu lat. – Rok temu byliśmy na szóstym miejscu. Posada Zdenka Motáka wisiała na włosku i w razie porażki w play-offach pewnie by go już tu nie było. A on je wygrał!

Oceláři plasuje się obecnie na trzeciej pozycji, z dziewięcioma punktami straty do Sparty i trzynastoma do Dynama. Jak podkreśla Łukasz, bezpośredni przeciwnicy mają swoje problemy.

Pardubice, nie wiadomo dlaczego, zwolniły trenera. Był tam Václav Varaďa, który wcześniej zdobył z Trzyńcem trzy razy tytuł mistrzowski. Wyciągnął zespół na lidera, doszedł do finału Pucharu Spenglera, a teraz, ni stąd ni zowąd, go zwolnili. Teraz jest tam jego asystent i zobaczymy, jak odbije się to na drużynie. Poza tym, play-off rządzi się swoimi prawami.

W kadrze na ten mecz zabrakło Kamila Wałęgi, który dzień wcześniej wystąpił w Chance Liga w barwach HC Frydek-Mistek.

Myślę, że Kamil musi uzbroić się w cierpliwość – uważa Łukasz. – Tak jak kiedyś Aron, musi ciężko pracować, grając w czwartej formacji czy na farmie. Liga czeska to kompletnie inna rzeczywistość, inna gra w obronie. Kamil wcześniej był na Słowacji, gdzie rozgrywki w porównaniu do czeskich są słabiutkie. Ale jeśli będzie cierpliwy, uważam, że ma potencjał, aby dojść do poziomu Chmielewskiego.

Trzyniec, a sprawa Polska…

Jeżeli jest komplet, to liczę, że jakaś 1/5 to Polacy lub osoby polskojęzyczne – mówi mi mój rozmówca, z którym spędzam większość trzeciej tercji. – Jak był mundial i grała Polska, a równolegle Trzyniec rozgrywał mecze, to z frekwencji 4000+ nagle zrobił się tysiąc mniej. A jak jechał wyjazd do Hradca na finał w ubiegłym sezonie, to na cztery autokary jeden był cały Polski.

Akcentów z naszego kraju w Werk Arenie jest co nie miara. Od parkingu, przez trybuny, aż po młyn. – Widzisz tamtym pięciu gości – to jest mój ojciec, to jest kolega, a to inny kolega. Tam też są znajomi. A na młynie? Stary, tam, to dopiero mam kumpli!

Nie wszyscy z nich legitymują się obywatelstwem, ale mimo to czują więź z Polską. – To są tzw. Zaolziacy, osoby mające obywatelstwo czeskie, ale mówiące po polsku i utożsamiających się z naszym krajem. Sam mam takiego kolegę. Mieszka w Czechach i jeździ na Oceláři , ale bardzo często bywa i w Polsce. A z ojcem, Polakiem, ogląda mecze naszej kadry i jej kibicuje – opowiada mi dziennikarz.

Jak mój rozmówca podkreśla, Polaków od zawsze na trybunach było co niemiara. – Jeszcze na starej hali, kilkanaście lat, stanowiliśmy tu dużą część!

Oceláři pewne w TOP 4, Litvínov z dobrym Zygmuntem nadal walczy

Razem z Łukaszem przyglądamy się, jak gospodarze dokonują dzieła zniszczenia. W pięć minut po wznowieniu gry w trzeciej odsłonie Trzyniec podwyższa na 5:1 i bezpiecznie kontroluje korzystny rezultat. Choć w końcówce goście zmniejszają jeszcze tą przewagę, porażki już nie unikają. „Stalownicy” zgarniają komplet punktów, rezerwując sobie wygodną miejscówkę w ćwierćfinale. HC Verva cały czas musi się o nią bić, z depczącym po piętach Libercem. Jeśli jej się nie uda, będzie musiała walczyć w 1/8 finału.

Naprawdę pozytywnie nastrajał występ Pawła Zygmunta. Widać było po nim, że na dwieście procent stara się wykorzystać każdą spędzoną na lodzie sekundę. Forechecking i pressing wykonywał na maksimum swoich możliwości. Dokładał przy tym całkiem solidną grę z krążkiem przy kiju. Mecz zakończył z ośmioma minutami i trzydziestoma pięcioma sekundami w akcji,. Dorobek plus/minus wynosił jeden, bo kiedy przebywał na lodzie, to jego zespół strzelił honorowego gola.

Kamila Wałęgi co prawda nie było w kadrze, ale nie oznacza to, że nie pamiętają o nim w Trzyńcu. Kibice na samym początku zorganizowali oprawę pod tytułem „Třinec All-Star”, której elementem były plansze z konturami koszulek zawodników. I na jednej z nich, z numerem 21, widniało nazwisko naszego napastnika, którego miejmy nadzieję, rychło zobaczymy w kluczowych formacjach ekipy z Trzyńca.

Tato, chcę jeszcze

Syn jest zachwycony, z taką pasją opowiada o meczu, że nawet matkę zachęcił – pisze mi znajomy, z którym pojechał na ten mecz. Dla jego 10-letniego dziecka był to pierwszy raz na hokeju, nie znając nawet większości przepisów. Po wizycie w Trzyńcu zakochał się w tej dyscyplinie. O mały włos w sklepiku klubowym nie kupił oryginalnej bluzy…

Jego przykład pokazuje, jak atmosferą, otoczką i poziomem można zarazić hokejem. Bo co by nie mówić, w Czechach to mają na najwyższej półce. Żeby poczuć to na własnej skórze, na mecze Extraligi tłumnie przybywają tu Niemcy czy Polacy. A wzorzec znajduje się zaraz za naszą południową granicą. I wystarczy naprawdę niewiele, żeby to u nas wprowadzić w życie, w zasadzie pięć rzeczy – pomysłu, chęci, ludzi, czasu i pieniędzy. Jednak na razie to nierealne, bo zdaje się, że z tym wszystkim na ten moment mamy w polskim hokeju ogromne problemy…

Liczba komentarzy: 1

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • BernsztajnAlef
    2024-02-23 12:57:51

    Bardzo Panu dziękuję za ten reportaż, to bardzo dobre jest, brawo. Dobrze napisane i z pasją! Pan Niemiec z Seiffen ma najbliżej do Litvinova na dobry hokej bo u niego tam to słaba liga jest, a do Berlina to już daleko… Proponuję następny reportaż właśnie z Berlina zrobić, łatwo dojechać albo z Mannheim tam można dwa słowa zrobić w wicemistrzem olimpijskim o polskich korzeniach. Atmosfera i promocja absolutnie top a będzie ciekawe spojrzenie bo wielu zachłystuje się obiektem w Trincu i dla wielu to jest koniec hokeja, dalej tylko NHL.
    Dziękuję i brawo jeszcze raz duże dla Pana

Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Arma: Brawo Linus, kozak bramkarz, naprawdę dobra informacja
  • Jamer: Jest Linus więc emeryt śpi spokojnie :)
  • unista55: Linus, brawo !
  • BOBEK: japier.... pin-pong
  • Simonn23: Przede wszystkim zdrowia dla Linusa, bo o umiejętności nie ma co się martwić
  • Paskal79: Simon zdrowia dla każdego..... Zawodnika
  • KuzynKSU: Linus dziękuję
  • uniaosw: Oby teraz następni byli Dot i Sadłocha
  • KubaKSU: I Mark :)
  • jastrzebie: KuzynKSU

    https://www.icehockeyuk.tv/
  • Simonn23: Płonka jako numer 2 i dać mu chociaż z 10 meczów w zasadniczym zagrać
  • Paskal79: Myślę że teraz Linius nabierze super pewności po ostatnim sezonie!,i będzie jeszcze pewniejszy
  • emeryt: no mosz,Linus zdrówka
  • KubaKSU: Jutro następny ? :D
  • PanFan1: Rawa proszę o gorący raport z wydarzeń meczowych.
  • emeryt: Linusa często można spotkac w Lidlu na osiedlu,zamienić słowo
  • KuzynKSU: Dziękuję Jastrzębie. Ale 15 funtów to trochę duzo
  • MartiN2122PL: Siema jest gdzies transmisja z meczu reprezentacji Polski ??
  • jastrzebie: Ja za 75 zl
  • MartiN2122PL: To wole w NHL sobie pograć ale dzieki za szybką odpowiedz
  • MartiN2122PL: TTV_MartiN21222pl jak cos wpadajcie na Twitch robie live z NHL 24 COD MW III i jeszcze kilka innych miłego piątku hejka
  • PanFan1: Ostatni raz ograliśmy Brytyjczyków w 2017 roku towarzysko w Nottingham, hattricka w tamtym meczu ustrzelił Damian Kapica
  • narut: z tej tekstowej relacji wynika, że raczej oni na nas siedzą.. i mamy sporo szczęścia.. ale dziś Kalaber ze składem to zaeksperymentował nieźle..
  • narut: tj. z ustawieniem
  • Paskal79: No Angole nam wyjątkowo nie leżą , myślę że to jest spowodowane ich stylem gry , typowy kanadyjski....
  • Paskal79: Z wielkich z hokeja wpadki zdarzają się chyba najczęściej Amerykanom, choć w tym roku wyjątkowo będą mieć mocny skład,i to dopiero będzie jazda!... Takie Angolę to w porównaniu z Amerykancami to grają z trzy razy wolniej...!
  • emeryt: ale że do Olimpii Lublana ..
  • hanysTHU: Ostatni sezon Kalabera w kadrze.
  • Darek Mce: ale czemu tak piszesz ?
  • narut: dajcie spokój z tymi ostatnimi sezonami... jeszcze turniej się nie zaczął już ... ostatni sezon w kadrze...
  • emeryt: jak można psioczyc na Kalabera,jak można biadolić po towarzyskich nic nie znaczących sparingach...
  • narut: niedawno na Kamila Wałęgę m. in. psioczono..
  • szop: jak widac mozna..... 1-1
  • emeryt: jesteście niektórzy jak dzieci z dziwno manio wyższości...sukces dekady Polskiego hokeja,gramy w elicie a tu takie pitolenie
  • krych: 1:1 już wszyscy kochają Kalabera ;)
  • szop: szkoda
  • hanysTHU: Kto mu te składy rozpisuje? Chwałka?
  • Darek Mce: Kalaber to najlepsze co trafiło się kadrze w ostatnich latach
  • hanysTHU: Zobaczycie na mistrzostwach. A raczej po.
  • szop: eme manią :)
  • Darek Mce: Hanys pamiętasz lanie z Austrią 0:11?
  • Darek Mce: za Płachty
  • Darek Mce: porażkę z Rumunią za Valtonena
  • narut: no to zobaczymy po mistrzostwach ale po co teraz się raczyć takimi kwasami..
  • Darek Mce: to były katastrofy
  • szop: przepraszam nie doczytalem
  • Darek Mce: wczoraj Słowenia wygrała 3:0 z Francją
  • emeryt: hanysTHU pomyśl moze o małym odpoczynku od sb...
  • Darek Mce: zobaczymy, bez napinki
  • szop: Mce spokojnie w Polsce wszyscy narzekaja i cudow oczekuja
  • narut: no właśnie i to we Francji grając, w ogóle bardzo dobry mecz obu drużyn, w szybkim tempie.. a Słoweńcy klasa
  • emeryt: bo my Polacy wiecznie niezadowoleni,wieczni malkontenci aż sie mdło robi
  • Darek Mce: ja pamiętam za małego, w latach 80-tych jak graliśmy jak bumerang między grupą A I grupą B, też byliśmy skazywani na pożarcie, ale duma zawsze byla
  • hubal: prawda jest taka , że my i angole to najsłabsze ekipy w elicie , jeśli któraś się utrzyma to będzie wielka niesodzianka , ja stawiam na naszych
  • szop: ja wierze ze sie utrzymaja
  • hubal: DM w latach 70tych też tak było ale wtedy w elicie grało chyba 8 ekip
  • narut: oj mdło Szanowny Emerycie, mdło... tymczasem za nasz reprezentacyjny hokej nie powinny się brać osoby oczekujące cudów.. a wprawcie taki cud przeżyłem w 86 i 88 roku ale to były cuda jak meteor..wspomnienia piękne zostały ale realia były jakie były.. gramy od 92 r. raz na 16 lat w elicie uśredniając..
  • Darek Mce: ja się cieszę że gramy w elicie, co będzie to będzie
  • narut: dokładnie - ja także się bardzo cieszę z tego powodu..
  • emeryt: cieszy juz sam udzial w elicie po tylu latach posuchy,cieszy ze tylu kibiców z Polski pojedzie na MŚ
  • emeryt: najlepiej Kalabera zwolnić bo sparingi przegrywa,ludzie kochani...
  • narut: otóż to (!)
  • Darek Mce: niech to będzie iskra na przyszłość, nawet jak spadniemy, jak dzięki temu iż zagramy w elicie, coś się ruszy medialnie, pojawią nowi młodzi zawodnicy, może za rok U18 awansuje wyżej, już będzie super
  • Darek Mce: młodzi U18 umieli jeździć na łyżwach, grali składnie, a ostatnimi czasy były porblemy z utrzymaniem się na łyżwach
  • Paskal79: Panowie utrzymać będzie bardzo ciężko, każdy to wie ,teraz to będzie święto dla naszych zawodników zagrać z najlepszymi, są dwie,trzy drużyny co możemy powalczyć o jakieś pkt, cieszymy się tym bo kto wie,kiedy będzie taka okazja....
  • hanysTHU: Przypominam o niewiernych emerytach...
  • hanysTHU: A odpocząć to może ktoś kto tu siedzi cały dzień i nic innego nie robi tylko klepie spoconymi paluchami w ekran smartfona.
  • hanysTHU: Moje zdanie: tym składem nic nie ugramy i tyle.
  • hanysTHU: Otwórzcie oczy, bo wyżej wspomniane wyniki mogą zostać pobite.
  • Paskal79: Chyba wszyscy najlepsi powołani są,my jesteśmy ,,Kopciuszkiem'' na tym balu możemy tylko marzyć o otrzymaniu, choć czasem marzenia się spełniają....
  • emeryt: ale żeś mi doyebal hanysie hmmm
  • Paskal79: To będzie chyba najmocniej obsadzone MS Elity od lat,chyba właśnie ostatnio w Czechach były takie mocne składy,tylu zawodników z NHL...
  • Paskal79: Panowie taki sprawdziany sprawdzian czeka nas z Dania,bardzo solidna drużyna już ta forma Polaków meczowa powinna być bliska tego optimum , którą przygotuje trener i zawodnicy....
  • narut: 2019 jeśli idzie o USA, 2015 jeśli idzie o Kanadę i Rosję, nieco słabiej Szwecję..
  • Paskal79: Prawdziwy sprawdzian:-)
  • narut: tymczasem Szwajcaria Łotwa 5-1...
  • Paskal79: Szwajcarię można zaliczyć to tych drużyn co depczą tym top drużyna po piętach....
  • narut: Paskalu - mecz z Danią to już będzie to o czym piszesz, już skład i zestawienia poszczególne będą wykrystalizowane i zgrywane,
  • Paskal79: Choć do Danii też nam brakuję, Ale to będzie taki papierek lakmusowy,czy możemy nawiązać walkę z tymi teoretycznie,, najsłabszymi'' w naszej grypie Francją, i Kazachstan
  • Paskal79: Mam nadzieję że nasi pojadą tam bez presji,bo na pewno są skazywani przez wszystkich na spadek.... Mogą tylko wygrać.... ( Utrzymanie) O się dobrze,, bawić ''
  • Tellqvist: Trza liczyć na cud z Francją mamy jakieś szanse. Łotwa poza zasięgiem.
  • Paskal79: Wie ktoś po ile bilety na Danię są?
  • Andrzejek111: Piszesz hanysie że tym składem nic nie ugramy. Nie mamy w Polsce takiego składu, którym byśmy coś w elicie ugrali. Spodziewam się trzech dwucyfrówek.
  • Darek Mce: Ciura dzisiaj kiepsko
  • Paskal79: Andrzejek może nie będzie tak źle, chociaż pewnie to w dużej mierze zależy ,jak te topowe drużyny podejdą do Polski i czy przy prowadzeniu kilkoma bramkami będą forsować tempo, i utrzymają koncentrację,bo to jednak turniej, choć niczego nie można wykluczyć.....
  • szop: trzymajmy cisnienie do mistrzostw jeszcze troche
  • PanFan1: ... i dup jeeeeest !
  • Darek Mce: uznali?
  • Darek Mce: heh
  • wpv: Uznali ;)
  • PanFan1: Team GB też widzę testuje paru nowych
  • PanFan1: To wszystko dlatego że w Leeds hala za mała, nam lepiej na większych obiektach idzie, jutro rozd...ymy - że tak Ferdkiem Kiepskim zajadę - Team GB w Nottingham 😉 - robić screen-y
  • 1946KSUnia: Panowie jak się spisuje nasza wschodząca gwiazda-Krzysiek Maciaś? Jest szansa na Ostrave?
  • Młodziutki: Fajne te kursy na Polaków na mistrzostwach
  • PanFan1: U18 Łotwa vs U18 Słowacja 5:3 - U18 Czechy vs U18 Kanada 0:6 NO COMMENT
  • PanFan1: W Europie najlepiej na hokeju znają się Finowie ❗
  • PanFan1: Sergei Bobrovsky - po prostu magik 👇

    https://youtu.be/zcs0-GNETkE?si=jS0PzHifaLnbgKd7
  • Andrzejek111: Dzień dobry. Miałem sen. Śniły mi się kucharki. Wyjaśnienie może być tylko jedno. 😉
  • omgKsu: Może gotowały Zupe 🤷‍♂️
    Byle niewyszła kaszanka 🤣
  • emeryt: Andrzeju a ile było tych kucharek? Bo jak 6 to bida
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe