Hokej.net Logo

Wielkie wyróżnienie dla rekordzisty świata. Tego jeszcze w historii nie było

Andres Ambühl w barwach reprezentacji Szwajcarii.
Andres Ambühl w barwach reprezentacji Szwajcarii.

To nie zdarzyło się nigdy wcześniej w historii. Ostatniego wieczoru ogłoszono wielkie wyróżnienie dla rekordzisty świata pod względem liczby występów w reprezentacji narodowej.

Wczorajsza gala szwajcarskiego hokeja w Solothurn była okazją do nagrodzenia najlepszych hokeistów i hokeistek w ubiegłym sezonie. Ale także do pożegnania i oddania szacunku żywej legendzie dyscypliny w Szwajcarii - Andresowi Ambühlowi, który po ostatnim sezonie zakończył hokejową karierę.

41-latek pobił w jej trakcie wiele rekordów nie tylko swojego kraju, ale i świata. Tegoroczny finał Mistrzostw Świata, którym zakończył swoje występy jako zawodowiec, był jego 352. występem w reprezentacji narodowej. Nikt inny w historii hokeja nie reprezentował swojego kraju tyle razy.

Ambühl także jako jedyny zagrał na 20 Mistrzostwach Świata elity, a łącznie wystąpił na nich w 151 meczach. To również rekord. Drugi w tej klasyfikacji Niemiec Udo Kießling ma na MŚ o 32 występy mniej.

Andres Ambühl jest również rekordzistą ligi szwajcarskiej pod względem liczby gier. W najwyższej klasie rozgrywkowej swojego kraju rozegrał 1 322 spotkania.

Podczas wczorajszej ceremonii otrzymał nagrodę specjalną za całokształt kariery, ale także już po raz 9. (tym razem ostatni) został przez kibiców wybrany najpopularniejszym hokeistą ligi.

Ale "wisienką na torcie" ceremonii było ogłoszenie przez władze szwajcarskiego hokeja, że numer 10, z którym popularny "Büehli" występował, zostanie w reprezentacji zastrzeżony i już nikt więcej z nim nie zagra. Szwajcarzy po raz pierwszy w historii podjęli taką decyzję.

Po jej ogłoszeniu hokeista został przez uczestników gali nagrodzony owacją na stojąco.

Ambühl zakończył karierę jako trzykrotny wicemistrz świata. Nie udało mu się sięgnąć po złoty medal MŚ, mimo że Szwajcaria grała w dwóch ostatnich finałach. Przed rokiem przegrała walkę o "złoto" z Czechami, a w tym roku z USA.

Na krajowych taflach legendarny już dziś gracz 6 razy sięgał po tytuł mistrzowski. 5-krotnie wygrywał ligę z drużyną ze swojego rodzinnego Davos, której jest symbolem, a przez 11 ostatnich lat był kapitanem. Raz zdobył też mistrzostwo Szwajcarii w barwach ZSC Lions Zurych.

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 1

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • narut
    2025-08-01 17:04:37

    szkoda, że nie dogra do Igrzysk ... no ale cóż pewnych kwestii w tym naszym żywocie nie idzie przeskoczyć..

© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe