Po raz drugi w tym sezonie będziemy świadkami wtorkowych zmagań w ramach TAURON Hokej Ligi. Ważą się losy awansu do Turnieju Finałowego Pucharu Polski, do którego aspiruje siedem ekip.
Kolejkę rozpoczniemy od konfrontacji GKS-u Tychy z KH Energą Toruń. Mistrzowie Polski wciąż nie mogą się w wstrzelić w rodzime rozgrywki, co najlepiej pokazuje ich miejsce w tabeli, bowiem są na dalekim siódmym miejscu!
W minioną niedzielę ulegli z kolei KS Unii Oświęcim 1:5 i tym samym mocno skomplikowali sobie sprawę awansu do Turnieju Finałowego Pucharu Polski. Obecnie do czwartej lokaty tracą aż sześć punktów.
Nieco lepszą sytuację mają torunianie, którzy zajmują piąte miejsce i mają tyle samo punktów, co czwarty GKS Katowice, mając jednak jeden mecz rozegrany więcej. W minionej kolejce przegrali jednak u siebie z BS Polonią Bytom 1:4, a ich kibice zastanawiają się czy do jednorazowy wybryk, czy może ich ulubieńcy łapią dołek formy.
– Następne mecze będą lepsze. To jest proces. Musimy wstać, jeśli chcemy być na wysokim poziomie. Musimy wyciągnąć wnioski – zapowiedział trener torunian.
Wspiąć się w tabeli
Drugim starciem dzisiaj będzie pojedynek BS Polonii Bytom z Comarch Cracovią. Beniaminek naszych rozgrywek zaskakuje ostatnio wynikami i stopniowo prezentuje się coraz lepiej. Ostatnio w pokonanym polu zostawił choćby Unię Oświęcim (4:1) czy KH Toruń (4:1). To z kolei pozwoliło na awans na szóstą lokatę i przeskoczenie GKS-u Tychy.
Tak kolorowo nie jest jednak już w przypadku Pasów. Podopieczni Krystiana Dziubińskiego do tej pory trzykrotnie w tym sezonie cieszyli się ze zwycięstw i z dorobkiem dziewięciu "oczek" plasują się na przedostatnim miejscu w tabeli. W ostatniej kolejce męczyli się też z STS-em Sanok, triumfując ostatecznie 7:4, co nie zadowoliło ich trenera.
Wskoczyć na fotel lidera
Nadzieję na powrót na pierwsze miejsce mają dzisiaj hokeiści ECB Zagłębia Sosnowiec, którzy zmierzą się na wyjeździe z STS-em Sanok. Jeszcze w niedzielę fotel lidera należał właśnie do nich, ale gdy oni pauzowali, przeskoczyła ich Unia Oświęcim. Jednak jeśli dzisiaj biało-niebiescy stracą punkty, a sosnowiczanie zapewnią sobie pełną pulę, ponownie zagoszczą na pierwszej lokacie.
Dodajmy, że STS w 12 starciach wciąż nie zdobył jakiegokolwiek punktu i zanosi się, że jeszcze przez długi czas może tak być.
Starcie tytanów
Ostatnie spotkanie w to wtorkowe popołudnie rozpocznie się o godzinie 18:30 i zmierzy się w nim GKS Katowice z KS Unią Oświęcim. Dla obu ekip to kluczowe starcie w kontekście awansu do Turnieju Finałowego Pucharu Polski.
Na ten moment wyżej w tabeli są hokeiści z grodu nad Sołą, plasujący się obecnie na pozycji lidera z dorobkiem 24 punktów po 12 konfrontacjach. W ostatniej kolejce pokazali, że potrafią grać na wysokim poziomie, rozbijając GKS Tychy aż 5:1.
– Myślę, że kluczem do zwycięstwa była u nas inna psychika, inne nastawienie głów, bo ostatnie mecze były słabe w naszym wykonaniu, brakowało nam serca, więcej walki – stwierdził Roman Rác.
Katowiczanie natomiast zajmują czwarte miejsce i mają dwa punkty straty do biało-niebieskich i zarazem jedno starcie rozegrane mniej. W ostatniej kolejce z kolei zdobyli dwa punkty za zwycięstwo po dogrywce z JKH GKS-em Jastrzębie 2:1.
GKS Tychy – KH Energa Toruń godz. 18:00
Poprzedni mecz: 5:3
Zdobywcy bramek: Paś (2), Heljanko, Lehtonen, Gościński - Lewandowski, Baszyrow, Sedlák
Transmisja: polskihokej.tv
BS Polonia Bytom – Comarch Cracovia godz. 18:00
Poprzedni mecz: 4:0
Zdobywcy bramek: Mroczkowski (2), Zając, Lehtimäki
Transmisja: polskihokej.tv
STS Sanok – ECB Zagłębie Sosnowiec godz. 18:00
Poprzedni mecz: 1:6
Zdobywcy bramek: Huhdanpää - Sozanski, Piipponen, Seppälä, Kaczyński, Naróg, Bernacki
Transmisja: polskihokej.tv
GKS Katowice – KS Unia Oświęcim godz. 18:30
Poprzedni mecz: 2:3 d.
Zdobywcy bramek: Lundegård, Fraszko - Partanen, Trkulja, Peresunko
Transmisja: polskihokej.tv
Czytaj także: