Od nowego sezonu wzrośnie kwota ekwiwalentu za wyszkolenie. Ile za transfery młodych zawodników będą musiały zapłacić teraz zainteresowane kluby?
Przypomnijmy, że ostatnia zmiana ekwiwalentów za wyszkolenie nastąpiła w 2017 roku. Wówczas zdecydowano się ujednolicić kwoty, by – jak to było wtedy tłumaczone – pomóc zawodnikom swobodnie zmieniać barwy klubowe.
Wcześniej wartość pierwszego transferu określały różne parametry, jak choćby liczba występów w lidze i reprezentacji. Prowadziło to do tego, że przenosiny do Ciarko PBS Bank KH Sanok wówczas 24-letniego Tomasza Malasińskiego i 25-letniego Przemysława Odrobnego zamykały się w kwocie 120-150 tysięcy złotych.
W 2017 roku do regulaminu wprowadzono zapis, że „wysokość ekwiwalentu za wyszkolenie zawodnika-wychowanka, który nie ukończył 20 lat wynosi 15 000 zł zaś za zawodnika, który ukończył 20 lat wynosi 35 000 zł”.
Z tego przepisu jako pierwszy skorzystał Patryk Wronka, który przeniósł się do katowickiej GieKSy za właśnie tę kwotę. Za takie same pieniądze dwa miesiące temu do GKS-u Tychy trafił Jakub Bukowski, który w poprzednim sezonie wywalczył koronę króla strzelców.
Teraz szefostwo Polskiej Hokej Ligi zdecydowało się podnieść kwoty ekwiwalentu, ale utrzymano fakt, że obowiązują one do momentu, gdy zawodnik skończy 23 lata.

Czytaj także: