Hokej.net Logo

Z hokejowej ekstraklasy do Red Bull Crashed Ice

Z hokejowej ekstraklasy do Red Bull Crashed Ice

Żeby doświadczyć potężnego zastrzyku adrenaliny, jaki daje ice cross downhill, Łukasz Korzestański musiał wyrwać się z wiru rozgrywek o mistrzostwo Polski.

Debiut Łukasza Korzestańskiego w najszybszym z łyżwiarskich sportów miał miejsce w poprzednim sezonie. Jeden raz wystarczył, by młody Torunianin przekonał się ponad wszelką wątpliwość, że w jego życiu, od najmłodszych lat podporządkowanym hokejowemu reżimowi treningowemu, musi znaleźć się miejsce na downhill. Nie tylko na starty, ale i na dodatkowe, ściśle ukierunkowane przygotowania. Łukasz nie wchodzi na tor by pozjeżdżać. Zawsze walczy o zwycięstwo!



Pierwszy start Korzestańskiego na mistrzostwach świata juniorów Red Bull Crashed Ice miał miejsce w Marsylii. Lodowy tor wybudowano u wybrzeży Morza Śródziemnego. „Najbardziej zaskoczył mnie ogrom tego wszystkiego”, mówi nasz zawodnik, który zdobył wtedy 6. miejsce i okrzyknięty został przez media wielką nadzieją polskiego ice crossu. „Nie wiedziałem, że to jest aż tak wielkie! Tory, liczba ludzi, cała otoczka! Nie zapomnę swojego pierwszego wyścigu. Poczułem się jak żółtodziób - mimo że jeżdżę na łyżwach od 5 roku życia".

Tor w Marsylii

© Vincent Curutchet / Red Bull Content Pool




Łukasz Korzestański

© T.Michalczuk




Łukasz i Matt Johnson (USA), Riders Cup Wagrain 2017/2018

© Mark Roe






Łukasz Korzestański

© Joerg Mitter / Red Bull Content Pool








Łukasz Korzestański i Robert Grochowicz
Łukasz Korzestański i Robert Grochowicz
© Robert Heisig




Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe