Hokej.net Logo

Zagrali konsekwentnie i sprawili niespodziankę (VIDEO)

Zagrali konsekwentnie i sprawili niespodziankę (VIDEO)

Hokeiści Aksam Unii Oświęcim pokonali na własnym lodzie Ciarko PBS Bank KH Sanok 4:2 i przerwali imponującą serię sanoczan, którzy wygrali ostatnich 12 meczów.

Te trzy punkty są dla nas na wagę złota. Pewnie mało kto spodziewał się, że ogramy dzisiaj mistrzów Polski. Jak widać marzenia się spełniają – promieniał po meczu Jarosław Różański, jeden z ojców zwycięstwa.

Hokeista rodem z Nowego Targu w 18. minucie wziął ciężar gry na swoje barki i wyprowadził oświęcimian na prowadzenie. Doświadczony skrzydłowy z łatwością objechał bramkę i efektownym uderzeniem od "zakrystii" znalazł sposób na Daniela Kachniarza. –Gdyby nie Kachniarz, to po pierwszej tercji pewnie przegrywalibyśmy wyżej – ocenił Marcin Ćwikła, mając na myśli dwie dogodne sytuacje Petera Tabaczka i jedną Gleba Łucznikowa.



Zadziorność przyniosła efekty

Gospodarze od samego początku meczu grali agresywnie i konsekwentnie. Gdy popełniali błąd, to od razu starali się go naprawiać. Widać było zaangażowanie, którego zabrakło choćby w konfrontacji z tyszanami.–Wiedzieliśmy, że Unia będzie grała w ten sposób, a mimo to nie ustrzegliśmy się błędów – kręcił głową Dariusz Gruszka, skrzydłowy sanoczan.

Po jednym z nich z kontrą wyszedł Mariusz Jakubik, który w 27. minucie minął Krzysztofa Zapałę, a następnie wyłożył krążek pozostawionemu bez opieki Mateuszowi Adamusowi. Popularny "Bercik" zachował się w tej sytuacji jak profesor: wymanewrował Daniela Kachniarza, a następnie z wielkim spokojem posłał gumę do siatki.

Zawodnicy z Podkarpacia odpowiedzieli niespełna dwie minuty później. Gdy na ławce kar siedział Wojtarowicz, Kotaszką zagrał do Bartosza, a ten wykonał efektowny zwód i trafił do siatki. Podopieczni Milana Stasza poszli za ciosem i w 36. minucie doprowadzili do wyrównania, a na listę strzelców wpisał się Dariusz Gruszka, który w sytuacji sam na sam pokonał Michala Fikrta.

Dostałem dobre podanie od Petera Bartosza i miałem już przed sobą tylko oświęcimskiego bramkarza. Wykonałem dwa szybkie zwody, Fikrt zareagował na ten pierwszy i trochę ułatwił mi zadanie – relacjonował 24-letni skrzydłowy. – Co z tego, jak chwilę później straciliśmy trzeciego gola.

Padł on po kolejnym błędzie taktycznym. Tym razem goście pozostawili zbyt dużo wolnego miejsca Jarosławowi Rzeszutce, a ten precyzyjnym strzałem pod poprzeczkę zaskoczył Kachniarza.



Specjalna dedykacja

Sanoczanie postawili wszystko na jedną kartę i rzucili wszystkie siły do ataku, ale nie potrafili znaleźć sposobu na Michala Fikrta, który w sytuacjach podbramkowych emanował spokojem i dobrze komunikował się z defensorami. – "Fiki" zagrał fenomenalnie – ocenił występ swojego golkipera Tomasz Piątek. – Zresztą słowa uznania pod jego adresem wykrzyczeli już kibice.

Warto dodać, że zawodnicy z grodu Grzegorza w całym spotkaniu popełnili zbyt wiele błędów w defensywie, w szczególności zapominali o dokładnym kryciu, przez co narażali się na kontry. W 49. minucie w dogodnej sytuacji przestrzelił Tabaczek, a cztery minuty później Włodzimierz Marczuk podyktował rzut karny za faul Pawła Droni na Siarhieju Chomce. Do gumy – w myśl przepisów – podjechał sam poszkodowany, jednak nie zdołał trafić do siatki.

Zwycięstwo oświęcimian przypieczętował dopiero Marcin Jaros, który na niespełna dwie minuty przed końcową syreną wygrywał próbę nerwów z sanockim golkiperem. Następnie, ku zdziwieniu publiczności i zawodników gości, zatrzymał się na wysokości sektora B i wskazał palcem na jednego z kibiców. – Pewnie niektórzy myśleli, że mój gest skierowany był do graczy z Sanoka. Nic bardziej mylnego. Chciałem zadedykować bramkę pewnemu "fanowi", który uwielbia rzucać w moją stronę niewybrednymi epitetami– wyjaśnił popularny "Maliniak".

Liczby meczu:

12– tyle zwycięstw z rzędu, przed meczem z Aksam Unią, mieli na swoim koncie sanoczanie. Ostatni raz przegrali z JKH GKS Jastrzębie, a było to 16 września 2012 roku.

27 – tyle lat skończył dzisiaj Przemysław Odrobny. Golkiper sanoczan oglądał spotkanie z perspektywy boksu.

38–tyle uderzeń obronił czeski bramkarz Aksam Unii, Michal Fikrt.

Powiedzieli po meczu:

Tomasz Piątek, trener Aksam Unii:Drużyna stanęła na wysokości zadania. Grała odważnie, z determinacją, a przede wszystkim agresywnie. Nie zostawialiśmy sanoczanom zbyt dużo miejsca na lodzie, co było też bardzo ważne. Zagraliśmy niezłe spotkanie.

Metamorfoza w mojej drużynie? Nie nazwałbym tego w ten sposób, moi podopieczni po prostu wykonywali polecenia. Uważam, że zrealizowali założenia taktyczne w 85 procentach.

Marcin Ćwikła, II trener Ciarko PBS Bank:Chciałbym pochwalić Unię, bo zagrała naprawdę bardzo dobry mecz. Przespaliśmy pierwszą tercję, w drugiej wyciągnęliśmy wynik z 0:2 na 2:2, ale popełniliśmy taktyczny błąd, po którym oświęcimianie znowu wyszli na prowadzenie. Chcieliśmy odrobić straty, ale nie udało się. Nie da się przecież w sezonie wygrać wszystkich meczów.

Jeśli chodzi o występ Wolskiego, to trzeba postawić sprawę jasno. Brakuje mu ogrania i potrzebuje jeszcze trzech, może czterech meczów, by wejść na obroty. Wtedy na pewno będziemy mieli z niego sporo pożytku.

Aksam Unia Oświęcim – Ciarko PBS Bank KH Sanok 4:2 (1:0, 2:2, 1:0)

1:0 – Różański – Rzeszutko, Gabryś (17:48)

2:0 – Adamus – Jakubik, Chomko (26:36)

2:1 – Bartosz – Kotaszka, Vitek (28:35, 5/4)

2:2 – Gruszka – Bartosz, Malasiński (35:34)

3:2 – Rzeszutko – Różański, Skrzypkowski (36:38)

4:2 – Jaros – Adamus, Nikolov (58:19)


Sędziowali: Włodzimierz Marczuk – Sławomir Szachniewicz i Wojciech Moszczyński.

Kary: 10 - 14.

Strzały: 38-40.

Widzów: ok. 2400.


Aksam Unia: Fikrt – Nikolov, Gabryś; Różański, Rzeszutko, Chomko – Prokopczik, Piekarski; Łucznikow, Tabaczek (2), Wojtarowicz (2) – Połącarz, Kasperczyk; Jaros (2), Jakubik, Adamus (2) oraz Skrzypkowski.

Trener: Tomasz Piątek.


Ciarko PBS Bank: Kachniarz – Mojżisz, Dronia; Wolski, Zapała (2), Kolusz – Kotaszka, Wajda; Vozdecky, Bartosz, Vitek – Kubat (2), Rąpała (4); Gruszka (2), Dziubiński, Malasiński – Pociecha, Bułanowski; Radwański, Milan (2), Strzyżowski (2).

Trener: Milan Stasz.




Czytaj także:

Galeria zdjęć

Aksam Unia- Ciarko Sanok 4:2 (21-10-2012r.)

Zobacz galerię

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe