W sparingowym starciu przed turniejem w Browarach reprezentacja Polski pokonała Ukrainę 2:1 po rzutach karnych. Decydującego gola z rzutu karnego zdobył Aron Chmielewski, który debiutował dziś w roli kapitana.
Biało-czerwoni w pierwszej odsłonie prezentowali się lepiej. Byli dokładniejsi, bardziej kreatywni i co najważniejsze – stworzyli sobie więcej sytuacji strzeleckich. W 8. minucie podczas gry w przewadze Bartłomiej Neupauer dobrze dograł do Filipa Komorskiego, jednak 27-letni środkowy miał zbyt mało miejsca i czasu, by odpowiednio unieść krążek.
Dwie minuty później w sytuacji sam na sam z Kyryło Kuczerem znalazł się Mateusz Michalski, jednak posłał gumę obok prawego słupka ukraińskiej bramki.
Tuż po zmianie stron jeszcze lepszą okazję miał Tomasz Malasiński, ale nie zdołał wykorzystać rzutu karnego.
Worek z bramkami rozwiązał Bartłomiej Neupauer, który w 25. minucie zamienił na bramkę okres gry w przewadze.
Ale Ukraińcy potrzebowali zaledwie pięciu minut, by wyrównać. Podczas wykluczenia Dominika Pasia na strzał z nadgarstka zdecydował się Iwan Sawczenko, a Przemysław Odrobny musiał wyciągnąć gumę z siatki.
„Wiedźmin” w drugiej odsłonie zaliczył kilka dobrych interwencji i to głównie dzięki niemu nie straciliśmy drugiego gola.
W trzeciej tercji trwała prawdziwa wymiana ciosów. Na dwie minuty przed końcem regulaminowego czasu gry w sytuacji sam na sam z ukraińskim golkiperem znalazł się Mateusz Gościński. Skrzydłowy GKS-u Tychy próbował zmieścić gumę między parkanami Kyryła Kuczera, ale ten przewidział jego zamiar.
Wobec braku rozstrzygnięcia w regulaminowym czasie gry sędziowie zarządzili pięciominutową dogrywkę, rozgrywaną systemem 3 na 3. W niej również nie poznaliśmy zwycięzcy, choć obie ekipy miały po kilka dobrych okazji. O losach spotkania przesądziła seria rzutów karnych, które lepiej egzekwowali biało-czerwoni. Aron Chmielewski po serii zwodów z bekhendu przymierzył pod poprzeczkę, a Damian Kapica bez większych ceregieli posłał gumę w dalsze okienko.
Polska – Ukraina 2:1 k. (0:0, 1:1, 0:0, d. 0:0, k. 2:0)
1:0 – Bartłomiej Neupauer – Damian Kapica, Mateusz Bepierszcz (24:37, 5/4)
1:1 – Iwan Sawczenko – Andrij Denyskyn, Kyryło Kuczer (29:24, 5/4).
2:1 – Aron Chmielewski (decydujący rzut karny)
Rzuty karne:
Ukraina: Denyskyn (-), Tołstuszko (-), Matwijenko, Sawczenko (-)
Polska: Malasiński (-), Chmielewski (+), Kapica (+),
Minuty karne: 20 (w tym 10 minut za niesportowe zachowanie dla Radosława Nalewajki) - 4.
Strzały: 27-37
Widzów: 675
Polska: Odrobny – Kolusz, Jaśkiewicz (2); Kapica, Neupauer, Chmielewski – Bryk (2), Ciura; Malasiński, Komorski, Gościński – Kostek, Bychawski; Michalski, Paś (2), Bepierszcz – Kolarz, Tomasik (2); Ł. Nalewajka, R. Nalewajka (12), Wróbel.
Trener: Tomek Valtonen.
Ukraina: Kuczer – Tołstuszko (2), Ordynsky; Demjaniuk, Nimenko, Zadojenko – Taran, Skrypec; Denyskyn, Hrycenko (2), Sawczenko – Żownyr, Bojewych; Bondarenko, Kowalenko, Jadłowsky –Matwijenko; Łuhowoj, Krywoszapkyn, Tymczenko.
Trener: Andrij Sriubka
Czytaj także: