Hokej.net Logo
SIE
31

Zdobywca kontrowersyjnego gola przeciwko GKS-owi Tychy. "Nie myślałem o tym, żeby kopnąć krążek"

Max Friberg (fot. Youtube CHL)
Max Friberg (fot. Youtube CHL)

Za nami trzecie spotkanie w ramach tegorocznych rozgrywek Hokejowej Ligi Mistrzów. GKS Tychy tym razem przegrał na własnym lodzie z Frölundą Göteborg 1:3, choć jedno z trafień dla Szwedów, wzbudziło wiele kontrowersyjne. A jak ta sytuacja wyglądała z perspektywy Maxa Friberga, autora tej bramki?

HOKEJ.NET: – Jak z twojej perspektywy wyglądał ten mecz?

Max Friberg: – To był ciężki mecz, mieliśmy przeciwko sobie dobrą drużynę i porządny tłum kibiców. GKS Tychy strzelił jako pierwszy, było nam po tym ciężko wrócić, ale sądzę, że mieliśmy masę cierpliwości i w końcu znaleźliśmy drogę do powrotu do gry. Myślę, że zwycięstwo dała nam solidna w naszym wykonaniu trzecia tercja.

Jak postrzegasz zdobytą przez siebie bramkę? Czy to był prawidłowy gol?

– Tak. Nie myślałem o tym, żeby kopnąć krążek, on po prostu na mnie sunął, a ja go jakoś przekierowałem – uderzył w moją łyżwę i wskoczył do siatki. Cała nasza piątka zapracowała na tę bramkę.

Jaki był twoim zdaniem kluczowy moment tego spotkania i który element okazał się najważniejszy?

– Trudno powiedzieć. Być może ludzie spodziewali się po nas nieco większej dominacji, ale pokazaliśmy sporą odporność no i masę cierpliwości. Czasami nie ma co na siłę cisnąć, bo przez to mogą drużynie umknąć dobre okazje do strzelenia gola, tak trochę było z nami w drugiej tercji. Koniec końców, utrzymaliśmy dobrą formę mentalną i skupienie.

Jak widzisz kolejne wasze spotkanie, tym razem w Pradze?

– Wiemy, że przeciwnik to dobra, doświadczona drużyna, więc mamy pełną świadomość, że czeka nas nie lada wyzwanie. Dziś rozegraliśmy z Tychami ciężki mecz i niczego innego nie spodziewam się w sobotę. My również mamy dobry zespół, świetnie zbalansowany między młodszymi i bardziej doświadczonymi zawodnikami, więc nie brakuje nam ani entuzjazmu, ani znajomości hokejowego rzemiosła. To będzie dobry, ekscytujący mecz.

Rozmawiał: Wojciech Piech

Czytaj także:

Rozgrywki w skrócie

2025/26 - Liga Mistrzów: Faza ligowa

Najbliższe mecze
Ostatnie mecze
Zobacz terminarz
Tabela
Lp. Drużyna GP GF GA GD P PIM
1. ZSC Lions Zurych 1 4 0 4 3 2
2. Red Bull Salzburg 1 3 1 2 3 4
3. Frölunda Göteborg 1 3 1 2 3 6
4. Klagenfurt AC 0 0 0 0 0 0
5. Luleå HF 0 0 0 0 0 0
6. Lukko Rauma 0 0 0 0 0 0
7. GKS Tychy 3 2 10 -8 0 20
Zobacz tabelę
Liczba komentarzy: 6

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • fruwaj
    2025-09-05 11:38:48

    W TV było dokładnie widać jak go jakoś przekierował ;) Kopnął z premedytacją i tyle a pasiaki uznały niezgodnie z przepisami...

  • KajKSU
    2025-09-05 12:02:39

    Boże tyscy przestańcie płakać gol był prawidłowo uznany a wy ciągle płaczecie nad tym golem

    • Buku
      2025-09-05 13:26:37

      Gościu już Ci Narut napisał w innym temacie, żebyś się uspokoił. Przynosisz wstyd kibicom
      z Oświęcimia. Póki co Ty płaczesz i nic nie wnosisz.

  • rober03
    2025-09-05 15:29:08

    Krążek wpadł do bramki po tym jak odbił się od Tyskiego bramkarza. Jeśli istnieje przepis który zabrania przekierowania krążka łyzwą w kierunku przeciwnika to faktycznie bramki nie powinno być w innym wypadku bramka można powiedzieć strzelona przez Fucika i tyle w temacie

    • fruwaj
      2025-09-05 16:01:48

      Tu masz przepis zresztą zacytowany w artykule o meczu: *37.4. WYRAŹNY RUCH KOPNIĘCIA
      Gol zostanie uznany za nieprawidłowo zdobyty w sytuacjach, w których krążek wpada do bramki na skutek "wyraźnego ruchu kopnięcia". "Wyraźny ruch kopnięcia" dla celów analizy wideo go jest to taka sytuacja, gdzie gracz celowo wprawił krążek w ruch poprzez kopnięcie go za pomocą stopy lub łyżwy a następnie krążek wpadł do bramki. Gol nie może zostać uznany za prawidłowy w sytuacji kiedy atakujący gracz skierował krążek do bramki za pomocą łyżwy poprzez "wyraźny ruch kopnięcia" (nawet jeżeli po wyraźnym ruchu kopnięcia krążek odbija się od innego gracza).

  • Setunia
    2025-09-05 16:29:27

    Gol prawidłowy bez dwóch zdań. Dotknięcie przez Fucika nic w tej kwestii nie zmienia.
    Widać jak na dłoni że nie ma tam kopnięcia.
    Myślę że tym którzy nie wiedzą na czym albo jak wygląda kopnięcie polecam obejrzeć mecz naszych kopaczy w niedzielę.Co prawda tam jest piłka ale zasada ta sama

© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe