Lotos PKH Gdańsk pokonał GKS Tychy 2:1. Gdańszczanie są drugą drużyną w tym sezonie, która pokonała mistrzów Polski na ich terenie. Jak to spotkanie skomentował trener Marek Ziętara?
– No cóż, na pewno sprawiliśmy dziś niespodziankę naszym kibicom. Zagraliśmy z wielkim sercem i charakterem. Dziś było widać, że drużyna jest jednością. W każdym elemencie hokejowego rzemiosła zagraliśmy solidnie. Były momenty, że broniliśmy krążki własnym ciałem – powiedział trener Lotosu PKH Gdańsk.
Drużyna zagrała bardzo dobrze w destrukcji. Na szczególne wyróżnienie zasługuje również Tomáš Fučik, który niejednokrotnie popisywał się fantastycznymi interwencjami.
– Jedyne co teraz mogę, to podziękować drużynie. Moja drużyna zagrała świetne spotkanie. Trzeba też podziękować Tomášowi Fučikowi. Trzymał nasz zespół i wynik. Był bardzo mocnym ogniwem naszego zespołu. Są to cenne trzy punkty dla nas, zwycięstwo z mistrzem Polski bardzo nas cieszy – zaznaczył 49-latek.
Nie ma obecnie drużyny w naszej lidze, która nie chciałaby się wzmocnić przed fazą play-off. Jak poszukiwania wyglądają na północy Polski?
– Cały czas, od dwóch tygodni filtrujemy i śledzimy rynek. Nie ukrywamy, że chcemy napastnika i obrońcę. Proszę mi jednak wierzyć, że na tym etapie trudno o dobrej jakości zawodnika. Wiemy, że inne kluby też szukają – zakończył Marek Ziętara.
Czytaj także:
