ZIO w Pekinie: Półfinały tylko dla Europy
Półfinały męskiego turnieju hokejowego Zimowych Igrzysk Olimpijskich będą sprawą wyłącznie drużyn z Europy. W dzisiejszych ćwierćfinałach odpadły ekipy USA i Kanady, która zanotowała jeden z najgorszych olimpijskich występów w historii.
Kanadyjczycy odpadli dziś z igrzysk w Pekinie po porażce 0:2 w ćwierćfinale ze Szwecją. Kluczowa była akcja z 51. minuty, gdy Jack McBain wyprowadzając krążek z własnej tercji zagrał go na pamięć niecelnie, a "gumę" przejął najlepszy szwedzki strzelec Lucas Wallmark, który zdobył już swojego 5. gola na tych igrzyskach. Zawodnik CSKA Moskwa trafiał do siatki w każdym meczu tego turnieju i jest współliderem klasyfikacji strzelców. W przedostatniej minucie, już po wycofaniu kanadyjskiego bramkarza, strzałem do pustej bramki wynik ustalił kapitan "Trzech Koron" Anton Lander. Szwedzi zagrali bezbłędnie w obronie, a wszystkie 22 strzały rywali obronił bramkarz Lars Johansson. W piątek w półfinale czeka ich mecz z drużyną Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego. Kanada, która zdobyła dwa ostatnie złote medale igrzysk z udziałem graczy NHL, kończy turniej na 6. miejscu. Dopiero po raz trzeci w historii nie będzie jej w najlepszej "czwórce" turnieju olimpijskiego. Wcześniej zdarzyło się to w 1980 roku w Lake Placid i w 2006 w Turynie. W Pekinie pokonała tylko Chiny (dwa razy) i Niemców.
Szwecja - Kanada 2:0 (0:0, 0:0, 2:0)
1:0 Wallmark 50:15
2:0 Lander - Holmberg 58:10 (pusta bramka)
Strzały: 26-22.
Minuty kar: 6-6.
Widzów: 950.
W półfinale niespodziewanie zagra reprezentacja Słowacji, która dziś wyeliminowała po dramatycznym meczu ćwierćfinałowym Amerykanów. Do 60. minuty drużyna Davida Quinna prowadziła 2:1, ale po wycofaniu słowackiego bramkarza Marek Hrivík doprowadził do remisu, a że w dogrywce nie było goli, to o wyniku zdecydowały rzuty karne. W nich jako jedyny trafił Peter Cehlárik i Słowacy wygrali 3:2. Już 5. gola na turnieju olimpijskim strzelił dla Słowacji rewelacyjny 17-latek Juraj Slafkovský, który razem z Wallmarkiem prowadzi w klasyfikacji strzeleckiej i z każdym meczem podnosi swoje szanse na bardzo wysoki numer w tegorocznym drafcie NHL. Cehlárik, który dziś dał Słowacji zwycięstwo, strzelił w czerwcu ubiegłego roku honorowego gola w przegranym aż 1:6 ćwierćfinale Mistrzostw Świata z drużyną USA. Po tamtym turnieju został wybrany jego najlepszym napastnikiem. Słowacy znaleźli się w najlepszej "czwórce" igrzysk po raz drugi. Poprzednio byli w niej w 2010 roku w Vancouver, ale wtedy zakończyli imprezę na 4. miejscu. Teraz walczą o pierwszy medal w historii. Z kolei Amerykanie kończą olimpijskie zmagania na 5. miejscu. Odpadli mimo że w grupie jako jedyni nie stracili punktu.
USA - Słowacja 2:3 (1:1, 1:0, 0:1, 0:0, 0:1)
0:1 Slafkovský - Čerešňák - Regenda 11:45
1:1 Abruzzese - Beniers - Kampfer 19:14
2:1 Hentges - Perbix - Smith 28:56
2:2 Hrivík - Čajkovský - Hudáček 59:16 (bez bramkarza)
2:3 Cehlárik (decydujący rzut karny)
Strzały: 35-37.
Minuty kar: 2-10.
Widzów: 1 059.
Skończył się piękny olimpijski sen reprezentacji Danii. Duńczycy dziś odpadli z turnieju po ćwierćfinałowej porażce 1:3 z drużyną Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego. Rosjanie w samej pierwszej tercji oddali tyle strzałów, ile Dania w całym meczu (18). Duński bramkarz Sebastian Dahm zatrzymał 37 uderzeń, ale to było za mało, by jego zespół zdołał wyeliminować mistrzów olimpijskich z Pjongczangu. Dla ekipy RKOl. gola i asystę zanotował kapitan Wadim Szipaczow, zwycięską bramkę zdobył Nikita Niestierow, a wynik ustalił w trzeciej tercji podczas gry w przewadze Wiaczesław Wojnow. Iwan Fiedotow obronił 17 strzałów. Rosjanie także w grupie pokonali ekipę Heinza Ehlersa. Wtedy było 2:0. Rosja nigdy nie wygrała igrzysk rozgrywanych z gwiazdami NHL, a w trzech ostatnich nie potrafiła nawet zdobyć medalu, ale gdy 4 lata temu najlepszych na świecie w Pjongczangu zabrakło, sięgnęła po "złoto" pod nazwą "Olimpijscy Sportowcy z Rosji". W piątek zagra ze Szwedami o kolejny finał, tym razem jako zespół Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego. Duńczycy swój historyczny, pierwszy udział w męskim turnieju hokejowym zimowych igrzysk olimpijskich kończą na 7. miejscu.
Rosyjski Komitet Olimpijski - Dania 3:1 (1:0, 1:1, 1:0)
1:0 Szipaczow - Gusiew - Jakowlew 13:01
1:1 Nielsen - Bau - Lauridsen 22:57 (w przewadze)
2:1 Niestierow - Gusiew - Griciuk 34:36
3:1 Wojnow - Szipaczow - Griciuk 55:45 (w przewadze)
Strzały: 40-18.
Minuty kar: 4-6.
Widzów: 727.
W półfinale z reprezentacją Słowacji zmierzą się Finowie, którzy dziś w rywalizacji ćwierćfinałowej pokonali Szwajcarię 5:1. Świetne zbalansowanie ataku ekipy "Suomi" pokazał fakt, że gole strzelało 5 różnych zawodników, a na listę strzelców wpisali się napastnicy każdego ataku. Celnie strzelali: Miro Aaltonen z formacji trzeciej, Marko Anttila z czwartej, Iiro Pakarinen z drugiej i Teemu Hartikainen z pierwszej. Zwycięskiego gola zdobył jednak nieco szczęśliwie obrońca pierwszej pary Mikko Lehtonen, po którego strzale z dystansu krążek podbił naturalizowany Fin w szwajcarskich barwach Santeri Alatalo. "Guma" odbiła się jeszcze od bramkarza Reto Berry i wpadła do bramki. Berra stanął między słupkami od początku mimo świetnego występu Leonardo Genoniego we wczorajszym barażu z Czechami. Po wpuszczeniu 3 z 12 strzałów ustąpił jednak w drugiej tercji miejsca koledze. Genoni zatrzymał wszystkie 9 strzałów Finów na jego bramkę, a rywale 2 pozostałe gole zdobyli, gdy został już wycofany. Fiński bramkarz Harri Säteri obronił 33 uderzenia częściej strzelających dziś "Helwetów". Finlandia uzyskała najlepszy ze wszystkich półfinalistów dorobek w fazie grupowej i dlatego o finał zagra z mającą po niej najmniej punktów Słowacją. Szwajcaria żegna się z Pekinem na 8. miejscu.
Finlandia - Szwajcaria 5:1 (2:0, 1:1, 2:0)
1:0 Aaltonen - Friman - Nättinen 08:37
2:0 Lehtonen - Hietanen - Manninen 10:45
3:0 Anttila - Björninen 23:08
3:1 Ambühl - Corvi - Haas 37:49 (w przewadze)
4:1 Pakarinen - Filppula - Pesonen 55:28 (pusta bramka)
5:1 Hartikainen 56:47 (pusta bramka)
Strzały: 23-34.
Minuty kar: 4-4.
Widzów: 948.
Półfinały (piątek):
Finlandia - Słowacja
Rosyjski Komitet Olimpijski - Szwecja
Komentarze