W wieku 61 lat odszedł ceniony czeski szkoleniowiec Miloš Říha. Jeszcze w ubiegłym sezonie pełnił funkcję selekcjonera seniorskiej reprezentacji Czech.
Říha w ostatnich kilku tygodniach zmagał się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Był hospitalizowany w Bańskiej Bystrzycy, skąd przeniesiono go do praskiego szpitala, w którym spędził swoje ostatnie dni.
Jego postać była jedną z najbardziej znanych figur trenerskich w nowoczesnej historii hokeja naszych południowych sąsiadów. Pierwsze kroki stawiał w Hodonínie, gdzie jeszcze jako aktywny zawodnik pełnił funkcję asystenta trenera. Już kilka lat później zadebiutował na najwyższym szczeblu jako trener Zlinu. Prowadził również kluby z Pardubic, Pragi, czy Karlowych Warów. Przez długi okres trenował ekipy występujące na co dzień w KHL – Spartaka Moskwa, Atlanta Mytiszczi, SKA St. Petersburg, Awangarda Omsk czy Slovana Bratysława. W ciągu ostatnich 2 lat pełnił rolę selekcjonera seniorskiej reprezentacji Czech, z którą zajął 4. miejsce na ubiegłorocznych mistrzostwach świata.
Jego największe sukcesy przypadły na pierwszą dekadę tysiąclecia. W 2002 roku został mistrzem Słowacji ze Slovanem Bratysława; rok później wywalczył srebro z Pardubicami. W 2005 ponownie sięgnął ze Slovanem po mistrzowski tytuł, a w 2007 roku po raz drugi zdobył z Pardubicami srebrny medal. Prowadząc Spartaka Moskwa oraz Atlanta Mytiszczi w 2011 roku został ogłoszony menedżerem roku w KHL.
Miloš Říha był również utalentowanym zawodnikiem – w 1983 był nawet draftowany przez Minnesota North Stars, lecz za oceanem nigdy nie zagrał. Najlepsze lata swojej kariery spędził w Witkowicach.
Czytaj także:
