Aron Chmielewski strzelił zwycięskiego gola w dzisiejszym meczu czeskiej ekstraklasy. Z kolei Paweł Zygmunt został ukarany karą meczu za niesportowe zachowanie.
Chmielewski trafił do siatki w wyjazdowym meczu Oceláři Trzyniec z outsiderem rozgrywek Tipsport extraligi Berani Zlin. W 42. minucie gry dostał od Tomáša Kundrátka podanie po jego ładnym rajdzie w tercji ataku, przełożył krążek na bekhend i celnym strzałem dał swojej drużynie prowadzenie 2:1. Jako że gospodarze już bramki nie zdobyli, to okazało się, że ta Chmielewskiego była zwycięską. Mistrzowie Czech dołożyli zaś jeszcze 2 gole i ostatecznie wygrali 4:1.
Gol Arona Chmielewskiego:
Dla gości strzelali też Słowacy Martin Bakoš i Marko Daňo oraz Czech Martin Růžička, a Ondřej Kacetl obronił 22 z 23 strzałów.
Chmielewski wystąpił dziś w drugim ataku zespołu z Trzyńca. Grał przez 12 minut i 13 sekund. Był bardzo aktywny, bo w tym czasie 6 razy strzelał na bramkę rywali. Żaden zawodnik nie oddał dziś w Zlinie więcej strzałów. Polak wykonał jeden atak ciałem i uzyskał wynik +1 w statystyce plus/minus.
Dzisiejszy gol był jego 7. w tym sezonie czeskiej ekstraklasy. Oprócz tego w 29 występach zanotował 9 asyst. W obecnych rozgrywkach grał także w Hokejowej Lidze Mistrzów i zdobył jedną bramkę w 2 spotkaniach.
Jego zespół z dorobkiem 108 punktów wrócił na czoło ligowej tabeli. Wyprzedza w niej HK Hradec Králové o jedno "oczko", ale ma także rozegrany o jeden mecz więcej. Podopiecznym Václava Varaďy do końca sezonu zasadniczego pozostało rozegranie 4 meczów - wyłącznie na wyjeździe. W tym najbliższym w niedzielę zmierzą się z HC Ołomuniec.
Berani Zlin - Oceláři Trzyniec 1:4 (1:0, 0:1, 0:3)
1:0 Zabusovs - Honejsek 02:45
1:1 Daňo - Marinčin - Vrána 26:02 (w przewadze)
1:2 Chmielewski - Kundrátek 41:32
1:3 Růžička - Nestrašil - Vrána 45:59 (w przewadze)
1:4 Bakoš 59:55 (pusta bramka)
Strzały: 23-41.
Minuty kar: 8-10.
Widzów: 2 700.
Wygrał dziś również zespół Pawła Zygmunta HC Litvínov, który na wyjeździe pokonał Motor Czeskie Budziejowice 6:1. Polak jednak mecz skończył przedwcześnie, bo w 53. minucie spotkania sędziowie odesłali go do szatni z karą 5 minut plus karą meczu za niesportowe zachowanie po ataku na Martina Bučka. Karę otrzymał za natarcie. Zygmunt grał w czwartym ataku swojej drużyny. Był na lodzie przez 8 minut i 39 sekund, a łącznie uzbierał 27 karnych minut, ponieważ wcześniej został odesłany na ławkę kar za zahaczanie. Raz celnie strzelał na bramkę, a statystycy zapisali mu także jeden atak ciałem.
Atak Pawła Zygmunta na Martina Bučka:
Czytaj także:
