Ponad miesiąc czekał Kamil Wałęga na punkt zdobyty w ligowych rozgrywkach. Dziś Polak w dogrywce przesądził o zwycięstwie swojej drużyny, która przerwała fatalną serię 14 porażek.
Drużyna HC Frydek-Mistek, w której występuje polski napastnik, pokonała dziś w wyjazdowym spotkaniu Chance Ligi ekipę ZUBR Przerów 3:2.
O wyniku decydowała dogrywka, a na 30 sekund przed upływem przewidzianych na nią 5 minut właśnie Wałęga strzelił zwycięskiego gola dla przyjezdnych.
Wcześniej "Rysie" z Frydka-Mistka dwukrotnie wychodziły na prowadzenie po trafieniach Rostislava Marosza i Filipa Hamana, któremu Marosz asystował. Gospodarze w obu przypadkach jednak odpowiadali swoimi golami.
Wałęga zagrał nominalnie na środku pierwszego ataku swojego zespołu. Był na lodzie przez 12 minut i 38 sekund, w tym prawie przez 4 minuty podczas gier w przewadze. 6 razy próbował strzelać na bramkę rywali. 4 uderzenia były celne, 1 niecelne, a 1 zablokowane.
Mecz zakończył z wynikiem +1 w statystyce +/-, a bardzo dobrze zaprezentował się w kołach wznowień. Wygrał 11 z 16 swoich "bulików".
23-letni napastnik po raz drugi punktował w meczu ligowym w Czechach. Poprzednio zdarzyło mu się to 27 września, gdy zdobył 2 gole i zaliczył asystę w spotkaniu z drużyną Orli Znojmo. Od tego czasu pozostawał bez punktu w 5 meczach Chance Ligi, a także w 4 w najwyższej klasie rozgrywkowej w Czechach w barwach Oceláři Trzyniec.
Dla HC Frydek-Mistek swoje 3 gole i asystę zanotował w 8 dotychczasowych meczach obecnego sezonu.
Jego drużyna mimo zwycięstwa pozostaje outsiderem drugiej klasy rozgrywkowej w Czechach. W dotychczasowych 18 meczach tego sezonu wygrała tylko 2 razy, a na koncie ma zaledwie 9 punktów. W swoim kolejnym meczu w sobotę podejmie "Orły" ze Znojma.
ZUBR Przerów - HC Frydek-Mistek 2:3 (1:2, 1:0, 0:0, 0:1)
0:1 Marosz - Hrachovský 08:25
1:1 Indrák - Chludil 19:05 (w osłabieniu)
1:2 Haman - Veselý - Ramik 19:59
2:2 Mácha - Indrák - Krisl 35:45
2:3 Wałęga - Svačina - Kowalczyk 64:30
Strzały: 24-29.
Minuty kar: 35-6.
Widzów: 894.
Czytaj także:
