- Każdy trener ma swoje pomysły, które chce wpoić swojemu zespołowi. Zobaczymy jak to będzie wyglądać, ale wierzę, że będzie tylko lepiej i zaczniemy wygrywać, bo nie ma już na co czekać. Na lodzie grają zawodnicy, a nie trener, więc my musimy zrobić wszystko, by awansować do czołowej czwórki - mówi słowacki defensor GKS Tychy, Igor Bobček.