– Przypuśćmy, że teraz wywalczylibyśmy awans na MŚ Dywizji IA. Byłoby fajnie, wydawałoby się, że wszystko jest ok, ale za rok pewnie znowu spadlibyśmy z powrotem do światowej trzeciej ligi. Tak to działa. Kraje takie jak Niemcy, Austria, Szwajcaria od dawna szkolą młodzież i teraz zbierają tego owoce - grają w elicie, mają mocne ligi. Musimy iść ich śladem. Szkolić trenerów i zawodników. Efekty przyjdą za 5-10 lat. W hokeju nie ma drogi na skróty – powiedział Interii selekcjoner hokejowej reprezentacji Polski Tomek Valtonen.