Aktualności z tagiem: gra

Młodzieżowi reprezentanci Polski Adrian Słowakiewicz i Paweł Obłoński udanie zaliczyli ostatni weekend w szwedzkiej lidze juniorów. Pierwszy odnotował trzy punkty a drugi uzyskał ich pięć.

Hokeiści JKH GKS-u Jastrzębie przegrali ostatnie dwa spotkania na własnym lodzie. Tę serię postarają się przełamać już jutro, w starciu z PGE Orlikiem Opole (godz. 18:00).

Który zespół zdobył najwięcej bramek? Które drużyny najlepiej radzą sobie podczas gier w przewadze lub potrafią ofiarnie bronić się w osłabieniach? Na te i inne pytania odpowiemy w statystycznym podsumowaniu.

Na zakończenie trzeciej rundy hokeiści z Unii Oświęcim rozbili Polonię Bytom aż 13:3. Biało-niebiescy mają na swoim koncie sześć zwycięstw z rzędu i są bardzo blisko spełnienia swojego celu, czyli zajęcia szóstego miejsca po sezonie zasadniczym.

Tauron KH GKS Katowice pokonał na własnym lodzie GKS Tychy 4:3 po rzutach karnych. Dla ekipy z Korfantego było to pierwsze zwycięstwo z tyszanami od… 4 października 2013!

Gdańszczanie w nowym roku grają poniżej oczekiwań, jedna wygrana na wyjeździe z Anteo Naprzodem, nie jest powodem do dumy. W niedzielę MH Automatyka przegrała 2:3 z Comarch Cracovią, a po spotkaniu swoją opinię przedstawił Tomasz Witkowski.

Alan Łyszczarczyk zaliczył asystę w meczu ligi OHL przeciwko swojej byłej drużynie. Jego obecny zespół poniósł jednak porażkę i zakończył fatalny dla siebie przedłużony weekend.

Unia Oświęcim jest ostatnio w znakomitej formie. Biało-niebiescy wygrali ostatnich pięć spotkań z rzędu, a dziś będą mieli okazję kontynuować tę serię. O 17:00 zmierzą się z Polonią Bytom. Wspólnie ze spółką Oświęcimski Sport zapraszamy na konkurs!

Patryk Wronka, hokeista TAURON KH GKS-u Katowice wypowiedział się po przegranym meczu z Comarch Cracovią. Reprezentant Polski podkreślił, że jego drużyna z meczu na mecz gra skuteczniej i uwierzyła w siebie.

Jiří Šejba jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki odmienił grę Unii Oświęcim. Biało-niebiescy sprawili wczoraj kolejną niespodziankę, pokonując na wyjeździe GKS Tychy 3:2 po rzutach karnych.

MH Automatyka okazała się za mocna dla Anteo Naprzodu Janów. Przyjezdni wygrali 8:3, a cztery asysty zaliczył, grający z kontuzją nadgarstka, Jan Steber.

Polonia Bytom sprawiła niespodziankę, pokonując na własnym lodzie Comarch Cracovię 3:0. Ważną cegiełkę do tego zwycięstwa dołożył David Turoň, który zdobył bramkę i zaliczył asystę. Czeski defensor podsumował to spotkanie, a także opowiedział o trudnej sytuacji w klubie. – 18 stycznia powinno być wiadomo, jak wygląda sprawa z nowym sponsorem i co dalej z nami będzie. Wierzę, że wszystko dobrze się ułoży i dogramy ten sezon, jak najlepiej tylko potrafimy – przyznał.

Unia Oświęcim przeszła w ostatnim czasie prawdziwą metamorfozę. Spora w tym zasługa trenera Jiříego Šejby, który tchnął w zespół nowego ducha.

Tauron KH GKS Katowice pokonał na wyjeździe PGE Orlika Opole 5:3 i awansował na drugie miejsce w tabeli Polskiej Hokej Ligi. Spora w tym zasługa Kamila Kosowskiego, który zaliczył wiele świetnych interwencji.

Hokeiści TatrySKI Podhala Nowy Targ pokonali 6:3 MH Automatykę Gdańsk. Przyjezdni przez dłuższy czas dzielnie stawiali opór gospodarzom, ale w końcówce zbyt duża ilość kar przechyliła szalę zwycięstwa na stronę "Szarotek".

– Po prostu wychodzę i robię swoje – tak swoją rolę opisuje Michael Łuba, który we wczorajszym meczu z Unią Oświęcim od drugiej tercji udanie zastąpił Rafała Radziszewskiego.

Dawid Majoch w wyjazdowym meczu z MH Automatyką Gdańsk (5:1) zdobył swojego pierwszego gola w tym sezonie. 24-letni środkowy zadedykował go... swojemu dziadkowi, który dziś kończy 72 lata!

Unia Oświęcim sensacyjnie pokonała na własnym lodzie mistrzowską Comarch Cracovię 3:2. To zwycięstwo pozwoliło biało-niebieskim wyprzedzić w tabeli MH Automatykę Gdańsk.

Hokeiści MH Automatyki ulegli we własnej hali 1:5 zespołowi TAURON-U KH GKS Katowice 1:5. Ostatnie dwie bramki przyjezdni zdobyli, gdy gdańszczanie wycofali bramkarza. Pięknie wykonanym rzutem karnym popisał się zaś Bartosz Fraszko, a Kamil Kosowski obronił 34 z 35 uderzeń na swoją bramkę.

Różnych rzeczy mogli się po nim spodziewać kibice Nashville Predators, ale raczej nie strzelania zwycięskich goli w NHL. Trudno, żeby było inaczej, skoro we wcześniejszych 178 meczach nigdy tego nie zrobił. Ale tej nocy Austin Watson miał do spłacenia dług wobec kolegów.