Toronto Maple Leafs wygrali na wyjeździe z Philadelphia Flyers. William Nylander został bohaterem wieczoru, ale do uznania zwycięskiego gola potrzebował zmiany decyzji sędziów.
Kibice Nashville Predators po raz pierwszy po przerwie letniej mogli we własnej hali obejrzeć swoich ulubieńców. Prawie 15 tysięcy widzów zobaczyło, jak "Drapieżnicy" wysoko pokonali drużynę mistrzów NHL, która jednak mistrzowską była tylko z nazwy.