GKS Tychy w ćwierćfinałowej rywalizacji z MH Automatyką Gdańsk prowadzi 1:0. Tyszanie wygrali na własnym lodzie 5:0, a ich zwycięstwo przypieczętował po przepięknej koronkowej akcji przypieczętował Mateusz Gościński.
Zapraszamy do obejrzenia skrótu spotkania pomiędzy GKS Tychy a MH Automatyka Gdańsk 5:0 w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Polskiej Hokej Ligi.
GKS Tychy udanie rozpoczął fazę play-off. W pierwszym meczu ćwierćfinałowym trójkolorowi pokonali na własnym lodzie MH Automatykę Gdańsk 5:0.
O ćwierćfinałowej rywalizacji z MH Automatyką Gdańsk, elementach potrzebnych do osiągnięcia sukcesu i grze pod ciśnieniem rozmawiamy z Filipem Komorskim, środkowym GKS-u Tychy.
W sobotę rozpocznie się rywalizacja pomiędzy GKS-em Tychy a MH Automatyką Gdańsk, której stawką będzie awans do najlepszej czwórki naszej ligi. Faworytem są oczywiście aktualni mistrzowie Polski, ale czy można być spokojnym, gdy naprzeciwko staje Marek Ziętara?
– W fazie play-off wszystko się zaczyna od nowa. To wojna, w której trzeba wygrywać poszczególne bitwy. Z tego miejsca mogę zapewnić, że tanio skóry nie sprzedamy i będziemy walczyć od pierwszej do ostatniej minuty – mówi przed ćwierćfinałowymi starciami z GKS-em Tychy Marek Ziętara, trener MH Automatyki Gdańsk. Jego zespół ma za sobą udaną czwartą rundę, w której wygrał 8 z 10 spotkań.
- Zmiany w przepisach dotyczących obcokrajowców, pokrzyżowały nam plany na sezon i w trakcie rozgrywek musieliśmy wprowadzić korekty w składzie. Kluczem do upragnionego awansu do play-off był jednak angaż trenera Marka Ziętary, który doskonale zna realia naszej ligi - uważa Bartosz Purzyński. Prezes hokeistów MH Automatyki liczy na to, że gdańszczanie w ćwierćfinale postawią się obecnym mistrzom Polski. Serię do czterech zwycięstw rozpoczną 16 lutego na wyjeździe.
Hokeiści Automatyki Gdańsk pokonali w drugim meczu Pre Play Off PGE Orlika Opole na opolskim Toropolu. Czyste konto zachował Evan Cowley.
MH Automatyka Gdańsk wygrała swój ósmy mecz z rzędu i jest o krok od awansu do ćwierćfinału. Gdańszczanie w pierwszym meczu fazy preplay-off pokonali PGE Orlika Opole 6:1. Dwie bramki zdobył Petr Polodna.
Dziś rozpoczną się kwalifikacje do fazy play-off. Zagrają w niej zespoły z miejsc 7-10 według prostego klucza: siódma MH Automatyka Gdańsk zmierzy się z dziesiątym PGE Orlikiem Opole, a ósma Unia Oświęcim z dziewiątym Zagłębiem Sosnowiec.
Już jutro rozpoczną się kwalifikacje do fazy play-off. Postanowiliśmy pokrótce przedstawić zasady, według których będzie się toczyć ta rywalizacja.
MH Automatyka wygrała siódmy mecz z rzędu i tym samym zapewniła sobie siódme miejsce po rundzie zasadniczej. Złotą bramkę w dogrywce zdobył kapitan Jan Steber.
To już ostatnia kolejka sezonu zasadniczego. W ligowej tabeli pozostało już tylko kilka niewiadomych.
JKH GKS Jastrzębie przegrał na własnej tafli 0:1 z MH Automatyką Gdańsk, a gola na wagę trzech punktów zdobył Aleksandr Gołowin. Ekipa z Gdańska walczy do końca sezonu zasadniczego o pozostanie na siódmej pozycji w ligowej tabeli.
Sezon wkracza w decydującą fazę, a walka o jak najlepsze miejsce w tabeli trwa w najlepsze. Przed nami, przedostatnia, 43. kolejka Polskiej Hokej Ligi.
MH Automatyka Gdańsk wygrała 3:1 z Unią Oświęcim i odskoczyła od bezpośredniego sąsiada w tabeli na pięć punktów.
Przed nami 42. kolejka Polskiej Hokej Ligi. Emocji w niej nie zabraknie, bo wciąż trwa rywalizacja o pierwszą, czwartą i siódmą lokatę.
Unia Oświęcim pojedzie na starcie z MH Automatyką Gdańsk z Witoldem Magierą. Szkoleniowiec ekipy z Chemików 4 po porażce 0:5 z KH Energą Toruń rozważał dymisję, ale ostatecznie postanowił zostać z zespołem.
W 41. kolejce Polskiej Hokej Ligi PGE Orlik Opole przegrał na własnym lodzie z MH Automatyką Gdańsk. Trzy bramki dla gdańszczan zdobyli grający jeszcze niedawno w Orliku Rosjanie – Władisław Jełakow i Aleksandr Gołowin.
Przed nami 41. kolejka Polskiej Hokej Ligi. Emocji z pewnością w niej nie zabraknie, bo kilka spotkań może mieć ogromne znacznie dla końcowego układu tabeli przed fazą play-off.