Za nami sezon zasadniczy. Spośród wszystkich bramkarskich „jedynek” najskuteczniej interweniował Tomáš Fučík, który jako jedyny przekroczył granicę 93 procent. W rozmowie z naszym portalem gorzko wypowiedział się o danych, które trafiają do pomeczowych protokołów. – Niektóre wartości po prostu nie pokrywają się z rzeczywistością – zaznaczył 29-letni bramkarz.