Żaden klub nie wygrał w historii NHL tylu rzutów karnych, co New York Islanders. "Wyspiarze" tej nocy znów byli w karnych lepsi i przerwali serię porażek z Boston Bruins.
Żadnych złudzeń nie zostawił w czwartym meczu finału konferencji wschodniej NHL drużynie Carolina Hurricanes zespół Boston Bruins. "Niedźwiedzie" wygrały pewnie i po sześciu latach wracają do finału Pucharu Stanleya.
Cztery gole strzelone bez odpowiedzi w trzeciej tercji odwróciły na korzyść Boston Bruins losy pierwszego meczu finału konferencji wschodniej NHL.
Zespoły Colorado Avalanche i Boston Bruins wyrównały wyniki rywalizacji w swoich seriach play-offów NHL. Teraz gra w tych dwóch półfinałach konferencji toczy się już tylko do dwóch zwycięstw.
Od 60 lat Toronto Maple Leafs nie wyeliminowali Boston Bruins w play-offach NHL. Tej nocy w Bostonie "Klonowe Liście" zrobiły pierwszy krok w kierunku przerwania tej serii, na razie przejmując przewagę własnej tafli.
Żaden zawodnik nie rozegrał w stroju Pittsburgh Penguins tylu meczów co Sidney Crosby. Kapitan "Pingwinów" pobił tej nocy klubowy rekord należący do Mario Lemieux, ale nie miał powodów do radości, bo jego zespół jest w dołku.
Wydawało się, że im dłużej trwają rzuty karne w meczu New York Rangers z Boston Bruins, tym bardziej maleją szanse mających do dyspozycji mało groźnych opcji ofensywnych Rangers. W siódmej rundzie okazało się jednak, że to nie była prawda.
Bardzo złe miały być nastroje w szatni Vegas Golden Knights przed meczem z najlepszą drużyną NHL. Tym bardziej musiały się pogorszyć, gdy "Złoci Rycerze" przegrywali tej nocy dwoma golami. Zespół Gerarda Gallanta użył jednak swojej wściekłości jako atutu.
Po raz pierwszy w karierze w NHL Conor Sheary został wyznaczony do strzelania rzutu karnego. Nie zawiódł swojego trenera i dał Buffalo Sabres najdłuższą zwycięską serię od czterech lat.
Odrabianie strat, serie punktowe, duża ilość bramek i wiele innych ciekawostek statystycznych towarzyszyło wczorajszym meczom NHL.
W siedmiu z ośmiu pojedynków dzisiejszej nocy dochodziło przynajmniej raz do stanu remisowego w trakcie trwania spotkania, w tym pięciokrotnie zespoły, które wygrały mecze, zmuszone były odrabiać straty. To najlepsza wizytówka emocji jakie towarzyszą rywalizacji na taflach NHL.
To była odpowiedź na pozostawienie poza składem, na jaką liczył trener. Krytykowany przez szkoleniowca i odsunięty na jeden mecz Michael Frolík wrócił do drużyny Calgary Flames i poprowadził ją do zwycięstwa nad Boston Bruins.
Patrice Bergeron z Boston Bruins został wybrany najlepszym zawodnikiem poprzedniego tygodnia w NHL. Wyróżnieni zostali również Morgan Rielly z Toronto Maple Leafs oraz Sebastian Aho z Carolina Hurricanes.
Rekordy pierwszego domowego meczu Bruins, a także bardzo udany debiut Robina Lehnera i dobry występ debiutantów z Anaheim w tle jubileuszowej oprawy to główne ciekawostki i smaczki kolejnej nocy w rozgrywkach najlepszej ligi świata.
Dokładnie 25 lat minęło wczoraj od debiutu drużyny Mighty Ducks of Anaheim w NHL. Z okazji rocznicy tego wydarzenia rywalem "Kaczorów" (już nie "Potężnych" z nazwy) znów byli Detroit Red Wings, stroje znów były podobne, ale wynik tym razem znacznie lepszy.
Do finałowej batalii o miano najlepiej defensywnie grającego napastnika stanęli Patrice Bergeron, Sean Couturier i Anže Kopitar, nominowani do Trofeum Franka J.Selke.
Nashville Predators w tych play-offach NHL są pewni przewagi własnej tafli przeciwko każdemu możliwemu rywalowi. W pierwszych dwóch meczach pierwszej rundy z Colorado Avalanche wykorzystali ją perfekcyjnie.
Niemal przez cały sezon drużyna Tampa Bay Lightning prowadziła w konferencji wschodniej NHL. Tej nocy "Błyskawica" przegrała jednak na wyjeździe mecz na szczycie tej konferencji i na finiszu sezonu zasadniczego straciła prowadzenie.
W poniedziałek Frederik Andersen z powodu kontuzji nie dokończył meczu Toronto Maple Leafs z Anaheim Ducks. Wczoraj duński bramkarz był już zupełnie zdrowy i w pięknym stylu pomógł przerwać zwycięską serię innego czołowego bramkarza NHL Pekki Rinne.
Jewgienij Małkin z Pittsburgh Penguins został wybrany pierwszą Gwiazdą Miesiąca za styczeń, a najlepszym pierwszoroczniakiem tego okresu ogłoszono Mathew Barzala z New York Islanders.