Hokej.net Logo
KWI
18
KWI
19
MAJ
3

EIHC: Polska przegrała z Koreą Południową

EIHC: Polska przegrała z Koreą Południową

Na zakończenie swojego udziału w turnieju EIHC w Budapeszcie reprezentacja Polski po raz drugi w historii przegrała z Koreą Południową. Na domiar złego w końcówce meczu z kontuzją taflę opuścił Aron Chmielewski. Polacy już wczoraj zapewnili sobie zwycięstwo w całej imprezie.


Koreańczycy w ostatnich latach polskim kibicom kojarzyli się głównie z feralnym meczem z Mistrzostw Świata dywizji I grupy B w Krynicy-Zdroju w kwietniu 2012 roku. Wówczas to oni kosztem Polski awansowali na zaplecze światowej elity. Dziś sytuacja jest zupełnie inna, bo wiosną tego roku awans w Wilnie wywalczyli Polacy, a Korea Południowa w tym samym czasie spadła do grupy B zajmując ostatnie miejsce na turnieju grupy A w Goyang. Latem reprezentację objął urodzony w Seulu były reprezentant Kanady Jim Paek, który jako zawodnik dwa razy zdobywał Puchar Stanleya grając w jednej drużynie Pittsburgh Penguins m.in. z Mario Lemieux, Jaromírem Jágrem, czy Markiem Recchim. Turniej w Budapeszcie jest dla Azjatów początkiem drogi do Igrzysk Olimpijskich w Pyeongchang w 2018 roku. Od września Paek i jego podopieczni wiedzą, że w turnieju hokejowym IO wówczas wystąpią i jako gospodarz mają w nim nie przynieść wstydu w konfrontacji z najsilniejszymi reprezentacjami świata.

Trener Paek już na początku pracy ma swoje problemy kadrowe. Z reprezentacji za brak dyscypliny podczas gry w wojskowym klubie Daemyung Sangmu wykluczeni zostali trzej etatowi jej gracze z najskuteczniejszym koreańskim hokeistą wspomnianych MŚ w Krynicy-Zdroju Won Jung Kimem. Kim i jego dwaj koledzy w czerwcu bez zgody dowódcy oddalili się z jednostki wojskowej, w której odbywali służbę, by udać się na... tajski masaż.

Kanadyjski szkoleniowiec w obliczu tych kłopotów może w najbliższej przyszłości coraz częściej sięgać po graczy naturalizowanych. Na turniej w węgierskiej stolicy Paek powołał znany już z kadry tercet "Kanadyjczyków" - Bryana Younga, Brocka Radunske i Michaela Swifta, ale dodatkowo dołączył do kadry debiutującego w niej kanadyjskiego bramkarza Matta Daltona, który na razie nie może grać w drużynie narodowej w rozgrywkach oficjalnych. Dalton był kiedyś mistrzem amerykańskiej ligi NCAA i rozegrał 22 mecze w Providence Bruins, filii Boston Bruins w AHL, a ostatnie trzy sezony spędził w KHL w barwach Witiazia Czechow i Nieftiechimika Niżniekamsk. Od tego sezonu występuje w koreańskim zespole Anyang Halla, ale by zyskać prawo gry dla Korei Południowej w Mistrzostwach Świata i Igrzyskach Olimpijskich musi spędzić w koreańskim klubie te i przyszłe rozgrywki ligowe. W turniejach towarzyskich może jednak występować bez przeszkód i to on dziś stanął między słupkami koreańskiej bramki w meczu z Polską.

Naturalizowani przybysze z Kanady bardzo szybko dali dziś znać o swoich umiejętnościach. Już w 5. minucie wybrany 12 lat temu w drafcie NHL przez Edmonton Oilers Brock Radunske pokonał stojącego w polskiej bramce Kamila Kosowskiego. Polacy w odpowiedzi rzucili się do ataku i co rusz zagrażali bramce Daltona, ale Kanadyjczyk był bardzo dobrze dysponowany. Obronił w pierwszej tercji 16 uderzeń i prezentował się znacznie lepiej od pozostającego wciąż bez klubu Kosowskiego. Do tego Polacy nie grali dziś tak dobrze jak we wczorajszym meczu z Węgrami w przewagach, a Koreańczykom szło to znacznie lepiej.

W 11. minucie, gdy na ławce kar siedział Damian Kapica podopieczni Paeka szybko rozegrali krążek, który trafił do stojącego po lewej stronie bramki Kosowskiego Woo-Sang Parka. Polski bramkarz nie zdążył się przesunąć do lewego słupka i Koreańczyk strzałem do odsłoniętej bramki podwyższył na 2:0. Drugą przewagę Azjaci mieli od 13. minuty po karze dla Bartosza Dąbkowskiego. Gdy już wydawało się, że tym razem podopiecznym Jacka Płachty uda się obronić, to na 2 sekundy przed końcem wykluczenia krążek do polskiej bramki wepchnął Min Ho Cho. Przy obu bramkach zdobytych przez rywali w przewadze asystował urodzony w Kanadzie Michael Swift, który jest najskuteczniejszym graczem Ligi Azjatyckiej.

W drugiej tercji znów to Polacy strzelali częściej, ale Koreańczycy zdobywali kolejne gole. Tym razem radzili sobie już bez punktowej pomocy zaciągu kanadyjskiego. W 28. minucie Sang Woo Shin podał zza bramki do Sin Il Suha, a ten zmieścił krążek przy bliższym słupku bramki Kosowskiego i podwyższył na 4:0. Był to pierwszy dziś gol, który mocno obciążał konto polskiego bramkarza, ale od początku meczu rzucał się w oczy fakt, że były gracz MsHK Żylina swój ostatni mecz rozegrał niemal dokładnie miesiąc temu. Kosowski nie pomagał drużynie, a po kolejnych dwóch minutach wpuścił strzał młodego Sang-Hoon Shina i było już 0:5. Trener Płachta postanowił wówczas dokonać zmiany w bramce. Między słupki wjechał dobrze spisujący się w dwóch pierwszych meczach turnieju Przemysław Odrobny. Kosowski podczas niespełna 30 minut pobytu na tafli wpuścił 5 goli na 17 strzałów.

Jeszcze w drugiej tercji Koreańczycy pomogli Polakom wreszcie zdobyć pierwszego gola. Woo-Sang Park i Yoon Hwan Kim powędrowali w odstępie 56 sekund na ławkę kar dając "biało-czerwonym" okazję do gry w podwójnej przewadze. Polacy wreszcie mieli tyle miejsca na lodzie, ile chcieli i po szybkim, precyzyjnym rozegraniu "zamka" Leszek Laszkiewicz dostał podanie od Sebastiana Kowalówki, którego nie mógł zmarnować. Było 1:5, a Polacy próbowali od razu wykorzystać przewagę 5 na 4, która pozostała po zakończeniu kary Parka, ale to się nie udało.

Do tego równo z końcem kary Kima Przemysław Odrobny za bramką długo zwlekał z wybiciem krążka i naciskany przez rywala źle podając wystrzelił "gumę" poza taflę do tego łamiąc kija. W konsekwencji to Polska grała w osłabieniu. Rywale świetnie dziś dysponowani w przewagach potrzebowali 34 sekund, by podwyższyć na 6:1. Odrobny nie miał szans przy strzale Woo-Sang Parka, który zdobył swojego drugiego gola w meczu. Choć gra nie pokazywała takiej różnicy poziomów, a być może nawet to Polacy optycznie prezentowali się lepiej, to wynik 1:6 po dwóch tercjach wyglądał bardzo źle.

Na początku trzeciej tercji gracze Korei Południowej nawet grając 5 na 5 zamknęli Polaków w ich tercji obronnej, ale dobrze interweniował Odrobny. Na tafli w ostatnich 20 minutach nie działo się wiele, bo obie drużyny wiedziały już, że wynik spotkania jest rozstrzygnięty. Dopiero w końcówce "biało-czerwonym" udało się zmniejszyć nieco straty. W 56. minucie Hyung Joon Kim kijem uderzył w ręce Arona Chmielewskiego i został odesłany na ławkę kar. Polski napastnik mocno odczuł cios Koreańczyka, ale pozostał na lodzie. Chwilę później na ławkę kar w koreańskim zespole odesłany został Sang Wook Kim i "biało-czerwoni" grali w podwójnej przewadze. Na gola zamienił ją Marcin Kolusz, który nie dał szans Daltonowi. Jeszcze zanim drugi z ukaranych Kimów wrócił na lód Krystian Dziubiński trafił do koreańskiej bramki zdobywając trzeciego gola dla drużyny Jacka Płachty.

Wynik 3:6 utrzymał się już do końca meczu, ale zanim wybrzmiała końcowa syrena taflę z urazem opuścił Chmielewski. Gracz Oceláři Trzyniec przy bandzie w tercji ataku został ostro zaatakowany przez kolejnego naturalizowanego Kanadyjczyka w drużynie Korei Południowej Bryana Younga i miał problemy, by wstać z tafli o własnych siłach. Chmielewski zjechał do szatni przy pomocy kolegów i już do gry nie wrócił, a Young został odesłany na ławkę kar za natarcie.

Reprezentacja Polski oddała dziś na bramkę Koreańczyków 45 strzałów, podczas gdy rywale strzelali 39 razy. "Biało-czerwoni" wszystkie gole strzelili w przewadze, ale warto pamiętać, że dwa z nich padły, gdy na tafli było tylko trzech Koreańczyków w polu. Do tego do zdobycia 3 goli w przewadze drużyna Jacka Płachty potrzebowała 7 okazji, podczas gdy rywale wykorzystali przewagi także 3 razy, ale na 4 próby. Najlepszym graczem polskiego zespołu wybrany został kapitan Marcin Kolusz, który oddał dziś 6 strzałów i zdobył jednego gola. W ekipie Korei Południowej wyróżniony został Michael Swift.

Dla Polaków to druga w historii i jednocześnie najwyższa porażka z reprezentacją Korei Południowej. Poza wspomnianym meczem z Krynicy-Zdroju przegranym 2:3 "biało-czerwoni" dotąd z azjatycką reprezentacją grali czterokrotnie i za każdym razem zwyciężali.

Korea Południowa zajęła drugie miejsce na turnieju w Budapeszcie. Trzecie przypadło Węgrom, mimo że gospodarze w ostatnim meczu imprezy ulegli Włochom 3:4 po rzutach karnych. Dla drużyny "Squadra Azzurra" była to jedyna wygrana w węgierskiej stolicy, która jednak nie wystarczyła do uniknięcia zajęcia ostatniej pozycji w tabeli.

Korea Południowa - Polska 6:3(3:0, 3:1, 0:2) 14:30


Bramki:

1:0 Brock Radunske - Sang Wook Kim - Sung Ki Kim 4:13

2:0 Woo Sang Park - Michael Swift 10:14 (5/4)

3:0 Ho Min Cho - Michael Swift - Wooje Sung 14:47 (5/4)

4:0 Il Sin Suh - Woo Sang Park Sin - Jun Young Lee 27:34

5:0 Sanghoon Shin 29:37

5:1 Leszek Laszkiewicz - Sebastian Kowalówka 34:52 (5/3)

6:1 Sang Woo Park - Ho Min Cho 36:45 (5/4)

6:2 Marcin Kolusz 57:03 (5/3)

6:3 Krystian Dziubiński - Jakub Wanacki - Patryk Wajda 58:16 (5/4)

Strzały: 39-45.
Widzów: 330.

Kary:

4:55 - Wooje Sung - Korea - 2 min.

8:27 - Damian Kapica - Polska - 2 min.

11:21 - Aron Chmielewski - Polska - 2 min.

11:21 - Sang Woo Park - Korea - 2 min.

12:49 - Bartosz Dąbkowski - Polska - 2 min.

16:47 - Junghyun Ahn - Korea - 2 min.

33:15 - Sanghoon Shin - Korea - 2 min.

34:11 - Hwan Yoon Kim - Korea - 2 min.

36:11 - Przemysław Odrobny - Polska - 2 min.

52:23 - Paweł Dronia - Polska - 2 min.

55:51 - Joon Hyung Kim - Korea - 2 min.

58:59 - William Bryan Young - Korea - 2 min.

59:30 - Krzysztof Zapała - Polska - 2 min.


Składy:


Korea: Dalton - Kim Wonjun, Kim Yoon Hwan; Radunske Brock, Kim Sang Wook, Kim Ki Sung - Young Bryan, Ahn Junghyun; Shin Sanghoon, Park Woo Sang, Ahn Jinhui - Kim Hyeok, Oh Hyon Ho; Cho Min Ho, Sung Wooje, Swift Michael Owen - Suh Sin Il, Kim Hyung Joon, Lee Young Jun - Sin Sang Woo.


Polska: Kosowski - Dronia, Dutka; D. Kapica, Zapała, Kolusz - Pociecha, Dąbkowski; Laszkiewicz, Pasiut, S. Kowalówka - Wajda, Wanacki; Wronka, Dziubiński, Bagiński - Bryk, Rompkowski; Chmielewski, Galant, Witecki.


Tabela

Miejsce
Drużyna
Mecze
Gole
Punkty
1.
Polska
312-12
6
2.
Korea Południowa
311-12
5
3.
Węgry
3
13-11
4
4.
Włochy
3
9-10
3


Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Paskal79: To że rozmawiamy to wiem,ale wiesz konkrety cza szybko przedstawić , a to samo dotyczy Kamila!
  • Paskal79: Rac w Uni raczej nie i Zagłębie trochę bardziej realne ja stawiam na Jkh dla Raca
  • emeryt: Nilssonów i w razie fiasku rozmów DOTów...dokładnie Armo,jest co czesać
  • Jamer: Pascal79: Ackered chce zostać i także z Nim rozmawiamy… ( On i DOT ) to ten sam manager… wiec czekamy na efekty rozmów…
  • Jamer: Bardziej martwi Sadlocha ponieważ on powinien być przedłużony razem z Finami… Wiec podejrzewam że manager gra na czas…
  • Paskal79: No ok mówię że warto o nich powalczyć, zwłaszcza o Dota,tak samo dotyczy Kamila,bo ponoć inni tylko czekają jak się Unia z nim nie dogada....
  • emeryt: nima co przepłacać kochani,można dobrze poszukać i dobrze znaleźć...
  • Paskal79: Ale sądzę że Kamil zostanie, oczywiście coś dołożyć do ,,pieca '' :-)
  • Jamer: Pascal79: Co do Nilssona byłby fajny ruch jak piszesz…. ale wszystko zależy kto Nas poprowadzi w nowym sezonie… Nowy trener także chciałby mieć coś do powiedzenia o składzie na nowy sezon… Tutaj raczej będziemy obserwować sytuacje…
  • Arma: Jak mawiał i mawia Boniek - spokojnie. Kto ma zostać to zostanie, to normalne że po mistrzu niektórzy chcą zarabiać więcej i rozmowy są trudniejsze, takie prawo, za dobrze wykonaną pracę każdy chce godziwą zapłatę.
  • Paskal79: Eme przepłacać może nie,ale odpowiednio docenić,bo zasługują na to
  • Paskal79: Jamer wiem że ruch jest już ogromy na rynku..... Trzeba działać i kontraktować,a trener widomo che mieć wpływ na zawodników Ale trzon drużyny musi już być ,a po za tym zawsze można wymienić tych 3-4 obco do grudnia jak by byli nie odpowiedni dla trenera.....
  • emeryt: wybrać kołcza,szukać,opiniować,konsultować...dokładnie Jamerze
  • Jamer: Pascal79: Budżet będzie większy, ale na pewno nie będziemy szastać pieniędzmi… ławkę będziemy mieć szersza a roszad niewiele… Będzie dobrze ale niestety to wymaga cierpliwości której my kibice nie mamy… ;)
  • Paskal79: Zgoda ale wiecie im bliżej sezonu to ciężej coś zakontraktować, choć można też znaleźć coś ciekawego,ale pamiętajcie gramy w LM i wszystko trzeba zrobić 3_4 tyg wcześniej
  • narut: jakiś działacz Szabli Oświęcimskich tutaj się deklarował (w ramach wpisu pod artykułem którymś), że od następnego sezony 5 chłopaków będzie już gotowych do gry w naszej lidze, ciekawe dokąd oni trafią - do Unii czy gdzieś indziej - Tychy?
  • Paskal79: Ja wiem że będzie dobrze ,bo otatni sezon to praktycznie wszystkie transfery to sztrzły w 10 no może kilka w 9 nie gorzej nawet Lorient co go krytykowałem od półfinałów grał co raz lepiej
  • emeryt: MP i udział w CHL myśle ze to przyciągnie chetnych do gry w Unii na odp poziomie,nowy kołcz też dołoży swoje propo i bedzie dobrze
  • Paskal79: Mam w pracy kumpli co maja dojścia do Tych i Kato i wiedzą dobrze i dużo co nich się dzieje....
  • Paskal79: Uwierzcie działają ostro.na rynku a i Jkh nie śpi, Craxa też już coś zakontraktowała choć oficjalnie nie ma lub inaczej są blisko finalizacji.....
  • Paskal79: Dlatego mówię Tych co się sprawdzili trzeba próbować namówić by zostali wiadomo w przypadku Dot to się wiąże z podwyżka, Kamil pewnie też....
  • Jamer: Pascal79: Nasz prezes jest dobry w te gry które się teraz toczą na rynku… dodatkowo pracujemy z kilkoma agencjami managerów… w razie fiaska rozmów są gotowi następcy… trzon musi zostać i zostanie a nowy trener tylko Doda brakujące ogniwa do jego taktyki…
  • Paskal79: Jamer jake sądzisz trener bardziej z ,🇸🇪czy 🇫🇮ja bym wolał Szweda Finowie grają bardziej defensywnie Szwedzi bardziej ofensywnie
  • Paskal79: To Dobrze że Prezes się zna:-), ale czas nagli.... Wiesz jak to kibice maja.swoich faworytów i próbują coś podpowiedzieć...:-)
  • Paskal79: No Jamer to przekaż tam Prezesowi.....:-)
  • Paskal79: No pożyjemy zobaczymy co to będzie kto zostanie,kto przyjedzie i kto poprowadzi mistrzów w nowym sezonie,jak sądzisz że Nic nie będzie już trenerem Uni....
  • Zaba: Wszyscy tu piszecie o Szwedach i Finach, a jakoś nikt nie wspomina naszych filarów w obronie #7 i #9, a także o naszej juz legendzie #4...
    Zanosi się na to, że mlody Valtola zmieni Karlajnena... Uważacie, że to dobre rozwiązanie?
  • Paskal79: Żaba wiadomo że Beza z urzędu musi zostać, Karaliajnen bardzo ważne ogniwo fińskiej piątki,a młody Valtolla czy lepszy.... ciężko powiedzieć...a co do obrońców to różnie słyszałem dobrze by było by zostali......
  • Paskal79: Wiadomo do tego składu co był musimy dołożyć 3-4 zawodników przy takiej dużej liczbie meczy to kadra musi liczyć pewnie 28-30 zawodników....
  • emeryt: Jakobs już po zeszłym sezonie chciał kończyć z hokejem...kto wie co Mu teraz po głowie chodzi
  • Andrzejek111: Zupa jak odejdzie, to pewnie kogoś zgarnie ze sobą.
  • uniaosw: Eme teraz podobnie chyba myśli
  • Jamer: Pascal79: Od nowego roku badamy rynek trenerów z FIN i SWE - tutaj na pewno nie będzie tryb oszczędnościowy i przyjdzie ktoś kto zna się na robocie…
  • Paskal79: Zobaczymy jak to będzie.... Jamer lepiej 🇸🇪😉
  • Paskal79: Jamer trener to podstawa, Był zupa co miał inna wizję niż większość trenerów w Polsce i to miom zdaniem ich zaskoczyło , zwłaszcza taktycznie..
  • emeryt: dobrego trenera Szweda juz mieliśmy oby przyszedl stabilniejszy psychicznie
  • uniaosw: Charles Franzen pamiętamy
  • uniaosw: Robił robotę
  • Zaba: Teraz mamy lepsze łóżka
  • uniaosw: "Why Zoro in the net? Easy Charles you are stupid"
  • Jamer: Pascal79: Zupa ma dobry warsztat i rozpracowanie taktyczne przeciwnika na bardzo wysokim poziomie + Ania która zrobiła świetna prace z zawodnikami i dzięki temu realizowaliśmy plan który zakończył się MP… gorzej jest od strony mentalnej czyli dotarciu do zawodników w trakcie meczu [ patrz PP z Tychami ] i przed meczem… Tutaj uważam że przed PO wśród zawodników wytworzył się team spirit…
  • Paskal79: Jamer.to.zawsze pisałem że warsztat Zupa ma dobry,a jego najsłabsza stroną jest motywacja i przygotowanie mentalnie , zawodników wiem że świętą robotę w tym kierunku zrobił Dziubek!
  • Paskal79: Po pierwsze wygramy.7 mecz z Craxa, plus odstawienie Deniskina, wtajemniczeni wiedzą jak to było..... drużyna naprawdę rosła w Play off z meczu na mecz i z rundy na rundę....
  • emeryt: Jerzy Dusik pamietamy
  • emeryt: świetny dziennikarz swojo drogo
  • unista55: Może Charles Franzen? :)
  • Jamer: Pascal79: Dlatego ciesze się że Dziubek zostaje z Nami na kolejny sezon… Może formy nie mail wybitnej ale szatnie ustawił i zmotywował… Kapitan przez duże C!
  • emeryt: Franzen wrócił w zeszłym roku do SWE i prowadził chłopaków w lidze u20
  • emeryt: przed Unio pracował w Rumunii,uciekł przez hotelowe okno w sino dal:):)
  • emeryt: miał charyzme ale miał też coś z deklem,pozdro dla nienormalnych
  • Paskal79: Pisałem dawno temu że Dziubek to najlepszy kapitan w historii w Uni....to dostałem tu od nie których po,, głowie,, zwłaszcza gdy miał słabszy ten sezon, ale charakter to ma sądzę że nowy sezon będzie miał dużo lepszy..
  • Jamer: Pascal79: Punkty robił w szatni i na lodowisku taka prawda! Moim zdaniem ważniejsze punkty zrobił w szatni ale niestety większość kibiców patrzy tylko przez pryzmat meczy…
  • Arma: Ciekawe czemu, wiecie może ? Dla mnie zagadka chyba nie do rozwiązania
  • Jamer: eme: Franzen to taki trener jak Sa Pinto w piłce nożnej… :)
  • Paskal79: Jamer sam pisałem że nasze kapitan był w słabej formie, i się dziwiłem że to tak długo trwa,ale był i jest prawdziwym kapitanem i liderem w szatni,wtajemniczeni wiedzą z jakimi urazami grał w Play Off, i tu pokazał,, jaja '' charakterny zawodnik ,i jestem przekonany że od strony sportowej będzie dużo lepszy niż w tym sezonie...
  • Paskal79: Arma zagadka może jest ale da się ja rozwiązać,ale wszystkiego nie można tu pisać
  • hokej_fan: Wiemy już, co z Zupą?
  • Jamer: Pascal79: Jeden grill mniej w wakacje i będzie dobrze… ;)
  • Paskal79: No powiedzmy.....:-)
  • Paskal79: Dobra kończę te nasze,, mądrości '' i podpowiedzi niech ludzie za to odpowiedzialni działają....:-)
  • Jamer: Pascal79: Do jutra! Niech jutro bedzie ten dzień... :) Oni nie śpią cały czas działają i szukają nowej drogi do kolejnego MP! :)
  • KubaKSU: Kalle jako pierwszy:)
  • Jamer: Pascal79: Dziubek tez robi swoje na kadrze...
  • Paskal79: No wiem...
  • Paskal79: Oby chłopaków na kadrze omijały kontuzję i urazy
  • Simonn23: Mam nadzieję, że w zasadniczym sezonie frekwencja będzie lepsza, jakby na meczach hitowych było po 3-3,5 tys ludzi to byłoby spoko bardzo
  • Paskal79: Simon przesadziłeś dobre by było średnia na poziomie 2 tys była
  • omgKsu: Gdyby był obiekt na "poziomie" to śmiało srednia 3tys na mecz do zrobienia , popatrzmy na Sosnowiec.
  • Paskal79: No właśnie nowoczesny a nie pudrowanie starego ,, trupa ' cza coś z tym zrobić by to zmieli, póki nie jest za późno....
  • Andrzejek111: W Sosnowcu jak nie będzie wyników to frekwencja spadnie. W tym sezonie był efekt nowej hali.
  • omgKsu: W Oswiecimiu od lat są "wyniki" , gdyby doszła nowa hala to wyżej wymieniana srednia widzów do zrobienia
  • Simonn23: Ale ja nie mówię o meczach z Sanokiem, Zagłębiem tylko Tychami, Katowicami itd. jak były sezony 10/11, 11/12 to na meczach z Tychami zawsze był komplet na widowni
  • omgKsu: Byłem w niedziele w Trzyncu na finale .
    Ponad 5000 widzów , obiekt prezentuje sie znakomicie. Jedno tylko "ale" , sądze ze na meczach finałowych w Oswiecimiu atmosfera była duzo lepsza ;)
  • Simonn23: Udało Ci się kupić w otwartej sprzedaży? Z ciekawości ostatnio patrzyłem to 3 minuty po rozpoczęciu już nie było biletów ^^
  • omgKsu: Mam dobrego znajomegonw Trzyncu , ogarnął temat.
    Słyszałem ze w otwartej sprzedaży praktycznie nie do zdobycia ;)
  • emeryt: szukam na necie filmu ze spotkania Prezesa Sibika,Pan Klisiaka i zaprezentowania nowego trenera Pana Zupy,spotkanie odbyło sie na lodowisku,ma ktoś z Was kochani linka z tej prezentacji trenera?Chodzi o rok 2019
  • emeryt: tam padły nazwiska trenerów z którymi Unia rozmawiala ale doszła wtedy do porozumienia stąd podjęto decyzje o podpisaniu z Nikiem Zupanciciem,chciałem sobie poczytac jak ułożyly sie ich trenerskie losy,kogo trenowali,byla wtedy kandydatura pewnego Szweda,z bardzo mocnym cv ,był nawet na rozmowach w Oświęcimiu ale odmówił,szukam tego filmu na necie bo Prezes odsłonil nieco kulis negocjacji
  • emeryt: pisanie na telefonie...
  • Zaba: Szweda czy Fina? Nie jestem pewny czy padło na tej konferencji jego nazwisko...
  • emeryt: wydaje mi sie ze Szweda,był na lodowisku ,rozmawiał z działaczami ale strony nie doszly do porozumienia
  • Simonn23: Może Roman Stantien? 😂
  • Arma: Żeby tylko nie powtórka z Kevina
  • emeryt: 2019
  • Zaba: Raimo Summanen
  • Zaba: Fin :)
  • Zaba: https://sportowy24.pl/nik-zupancic-bedzie-trenerem-hokejowej-replast-unii-oswiecim/ar/c2-14225027
  • emeryt: no mosz...faktycznie
  • emeryt: dzieki Żabo
  • Zaba: Jestem młodszy to i pamięć... :)
  • Rado: @Emeryt to był Fin, Heikki Leime.
  • Rado: On na pewno był w Oświęcimiu :)
  • hubal: tata Lami z "Seksmisji" :)
  • emeryt: dzieki Radzie,coś mi dzwoni tylko nie pamietam w którym kościele:)
  • hubal: vpw kiedy ostatnie wyniki Typerka ?
  • Zaba: Rado, ale na spotkaniu z kibicami Prezes mówił o Summanienie. Rzeczywiście były wowczas problemy z jego licencja w PLH, a później zdecydował się pomóc w indywidualnym przygotowanii fińskim zawodnikom z NHL. Po roku wrocil do trenerki klubowei i z Olimpia Lublans wygral ligę AlpsHL, ale rok później po przeniesieniu się do austriackiego Linza zajął z tym zespołem przedostatnie miejsce w lidze EBEL i od tego sezonu juz nikogo nie trenował
  • Rado: O Leime też :) Od niego wszystko się zaczęło, zresztą wizytował nasze obiekty :)
  • emeryt: Leime też już w stanie spoczynku
  • Rado: @emerycie znalazłem.

    https://hokej.net/artykul/kandydatow-bylo-wielu
  • emeryt: no mosz Radzie
  • Oświęcimianin_23: Kolejny dzień sezonu ogórkowego uważam za otwarty! Paskal, Jamer, czekamy na przecieki :)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe